Co robic po artroskopii kolana???

ok nie bede tu zaczynal zdnej klutni, ale co co moje to moje i wiem ze sportowcom wstawiaja sztucznie wiezadlo lub sztucznie wychodowane, tego jestem pewien.

Witam Was.
Doradźcie mi co robić:miesiąc temu miałam artroskopie kolana usunięto mi uszkodzona łękotkę przyśrodkową.Mineło już 5 tygodni, fizykoterapia nic nie dała.Kolano jak bolało, puchło, i strzelało- robi to nadal.Z tym że teraz jak strzeli za każdym zgięciem i wyprostowaniem to ból jest okropny, nie mogę skręcić kolana w ból, noga musi być prosto.Przeszkadza mi to w życiu bardzo,jest gorzej niż przed zabiegiem!Pomóżcie, co robić?

strzelanie? to chyba ze smarowaniem u Ciebie kiepsko! a jak sie miewaja chrzastki, jak maziowka?? jaka przyczyna artroskopi byla? kontuzja?

podstawa oczywiscie wzmacnianie 4glowego i napinanie rzepki! niestety malo przyjemne ale wiele znaczy!

Rok temu spadłam z konia, miałam wtedy połamaną rękę.Lekarz nic nie mówił o smarowaniu, dobija mnie to strzelanie.Nieraz jak kucam i wstaje to tak strzela że powstaje coś na wzór zębatki- zatrybia sie.Musze spontanicznie jeszcze raz kucnąć i wstać i wtedy odblokowywuje sie.Nie wiem już sama co robić....

z doswiadczenia wiem bo walcze 6 lat z kolanem i konowalami! szukaj dobrego ortopedy napisz skad jestes to moze bede mogla podpowiedziec do kogo uderzyc! :)

bol przy prostowaniu i zginaniu mozesz miec przez powstale zrosty w kolanie. Masz pelny wyprost i pelne zgiecie? Kolano bardzo ciezka sprawa, trzeba pamietac ze nigdy juz one nie bedzie takie jak zdrowe. Mialas od razu po zabiegu rehabilitacje, chodzi o cwiczenia nie jakies tam fizykoterapie badziewiarska. Ja mialem juz pare operacji na kolanko ale tylko raz bylem w sanatorium po operacji i mialem tam indywidualne cwiczenia z pania rehablitantka-zdziala cuda (chodzi o ogolna sprawnosc kolana) zginanie i wyprost i to tylko 2 tyxy. Cw to podstawa rozciaganie miesni, wiezadel itp.

@eunika, nie jesteś może przypadkiem z okolic Augustowa?
Co do leczenia, to tak jak pisze fad. Zazwyczaj brak jest rehabilitacji, której nie należy utożsamiać z "badziewną fizykoterapią"

Kochani jestem z Nowogardu(zachodniopomorskie)Kolana ani nie zegnę do końca- ani nie wyprostuję.Fizykoterapie mam przepisaną dopiero teraz(jestem 5 tygodni dokładnie po operacji-miałam 20 września)Wczoraj bolało tak , że wyłam niemalże.Kolano jest okrągłe, gorące i twarde.Wyczuwam w miejscu cięć duże guzki.Boli mnie bardzo, żałuję że się zgodziłam na ten zabieg.Dostałam od ortopedy jakieś ampułki które mam wcierać przed fizykoterapia i żel.Staw strzela tak, jak by sie zaraz rozsypać miał.Jak wstaje słychać 4-5 strzelań-jak by trybiki o których wam pisałam.Nie wspomnę już że skręcić nogę choć o parę stopni w bok sprawia mi taki ból, że momentalnie robi mi się słabo i ciemnieje w oczach.Decyzja o zabiegu była najgorszą jaką podjęłam.Żałuje tego okrutnie, to miało mi polepszyć a nie pogorszyć.

Zmieniony przez - Eunika w dniu 2007-10-25 08:47:21

Eunika nie poddawaj sie - wiem ze czlowiek traci motywacje kiedy cos nie idzie jakby sie chcialo. Wybierz sie na konsultacje do innego lekarza tak bys miala porownanie. Zapytaj naszych specow o cwiczenia w wodzie - one naprawde wiele daja! Do dziela i trzymaj sie.

To nie jest stan normalny po 5 tygodniach od takiego zabiegu.