pseudokibic - fan czy fanatyk

Pzdr

Pseudokibic, fan, fanatyk, ultras, chuligan, piknik i przykłady można dalej tutaj mnożyć to zupełnie odrębne gruby kibicowskie. Najpierw nauczcie się je odróżniać, a później zaczynajcie dyskusję na forum, bo z tego co widzę to przynajmniej trzy czwarte z was nie ma pojęcia o czym pisze...

Michal M - Z tego co widzę, to jedyna osoba, która cokolwiek ogarnia w tym temacie...

Zmieniony przez - Legia_WWA w dniu 2007-09-30 13:05:51

dobrze, że wypowiedział się jakiś super specjalista który od lat śledzi to co się dzieje na i poza stadionami

Czekaj zaraz zrobię nową ankietę, pt. "Śmieszne czy żałosne?".
Od paru lat jeżdżę na wyjazdy i trochę wiem o tym środowisku... A Ty czym mi się pochwalisz? Byłeś z raz na meczu, czy forum to całe Twoje życie?

Wczoraj się zarejestrował, a już czuję, że dzięki Niemu to forum zyska nowy fachowy wymiar.

raz na rok wpadnę poskubać słonecznik.

Żeby czasem szybko nie zakończył przygody z tym forum. Legia_WWA musisz najpierw poznać kto kim jest na tym forum i czym się zajmuje, bo wyjeżdżanie z takimi wypowiedziami akurat do bodymakera jest nie na miejscu

ja sie tak łatwo nie gotuje

widzę że jakiś otrzaskany kibic się wypowiada to chce żeby przedstawił swoją wizje tego co się dzieje na stadionach i czy można jednoznacznie podzielić kibiców na np. ultrasów i fanatyków czy fanów.

Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-09-30 13:29:36

Ultras to z reguły fanatyk - czyli osoby dla których ważny jest doping, oprawa meczowa itd. poza samym przyjściem na mecz ci ludzie wiele godzin poświęcają na przygotowanie oprawy i inne sprawy związane z klubem i kibicami.
Fan natomiast to zwykły kibic dla którego nie ważny jest doping i oprawa (oczywiście spojrzy, skomentuje, pochwali) ale żeby samemu się w takie coś zaangażować to już za dużo. Najważniejsza jest dla niego gra zespołu i przede wszystkim wynik.

Do grup kibicowskich dopisałem tego fana i fanatyka patrząc na ten beznadziejnie głupi i bezsensowny temat (czyt. 'pseudokibic - fan czy fanatyk'). W gwoli ścisłości - pseudokibic nie jest ani fanem, ani fanatykiem...

Black Pete - Powiedz, że żartujesz proszę... Jeśli nie żartujesz, to szczerze Ci współczuję.

No tak wczoraj się zarejestrowałem, to na pewno wiem mniej od was... W końcu wy już macie doświadczenie na tym forum, wiecie co i jak. A ja nowicjusz, który nie ma żadnego pojęcia o piłce, w końcu wczoraj się zarejestrowałem to nie możliwe żebym wiedział więcej od Was starych forumowych wyjadaczy...