Zerwana torebka stawowa pomocy!!

Zerwałem torebke stawową na meczu,po powrocie do domu posmarowałem altacetem i troszke opuchlizna zeszła(nie chodziłem na nodze bo sie bałem właś tego urazu)następnego dnia od razu pojechałem do szpitala i wsadzili mnie w krótką szyne. Nie chodze, trzymam noge wysoko ale mam pytanie:

Czy po zdjęciu gipsu bede jeszcze bardzo odczuwał tą kostke??
Po ilu dniach będę mógł chodzić normalnie?
Czy to błąd, że wsadzili mnie w szyne gipsową?
Kiedy będę mógł znów grać w piłke

https://www.sfd.pl/zerwany_staw_skokowy-t314608.html 

No zerwanie torebki stawowej to bardzo nieciekawa sprawa ! Ja podczas meczu piłki ręcznej źle spadłem i zerwałem torebkę ! stało się to 1 kwietnia , byłem u uznanego specjalisty i wsadził mi nogę na 5 tyg w taką specjalną szynę. Przez te 5 tygodni miałem ciągle leżeć i mieć nogę wysoko. Po pięciu tygodniach nie byłem wstanie chodzić bez kul. Miesiącu po zdjęciu szyny zacząłem trenować w stabilizatorze. Po kolejnym miesiącu odzyskałem siłę w mięsniach i nie odczuwam tej nogi prawie wcale, odstawiłem stabilizator. Znam ludzi ktorzy mieli ten sam urazi mieli nogę 3 tygodnie w gipsie a nawet krócej i odczuwają tą kontuzje cały cały czas. Wiec radze ja najdłużej trzymać nogę w gipsie aż całkiem zniknie obrzęk i przebarwienia na skórze.