I znowu glukozamina

jeśli nic Tobie nie jest, a po prostu czujesz, że stawy poddawane są ostatnio wybitnie ciężkim próbom to weź glukozaminę.

W innym wypadku mija się z celem.

2-3g na noc.Tak biorę gdy robię trening siłowy.Pomaga, niczego negatywnego nie odczuwam wtedy.

Kilka miesięcy temu, kiedy siła dobrze szła do przodu miałem bóle łokcia, na początku do przebolenia potem dosyc duze, smarowałem maśćmi roznego rodzaju, pomagalo. Skonczyly sie bole, po paru tygodniach przestałem smarować.

Od ok. 2ch tygodni bóle łokcia zaczely sie nasilac, cwicze z usztywniaczem i zredukowanym ciężarem. Zamierzam wybrac sie do lekarza, jednak mam cichą nadzieje, ze glukozamina na mnie zadziala i nie bede musiał... przeczuwam, ze diagnoza bedzie brzmiec: przestan cwiczyc.

Miałem ten sam problem co ty. Podczas cyklu na siłę łokieć mnie zaczął boleć wtedy wziąłem glukozamine TRECA.Ból ustapił po 3 dniach.
https://sklep.sfd.pl/TREC_Glucosamine_900-opis582.html 

Mam nadzieje, ze umnie bedzie tak samo :)
Ciesze sie, ze nie tylko ja mam (mialem) ten problem

King_Odin

Czy jak dawkujesz glukozamine w taki sposob to odczuwasz lepsze efekty niz biorac tak jak polecaja na opakowaniu (ok 1.5 g w 3 porcjach) ??
Pytam z ciekawosci :)