Fitnes Club Kinetic

Czekamy i czekamy...kiedy w koncu bedzie wiadmomo cos konkretnego o Kineticu bo stronka www poki co w budowie :/

Juz jest otwarty! ceny=kosmos:) 170zl full opcja, jesli chodzi o silke godz otwarcia 8-22 pn-pt, sb 9-18, nd 9-16

Stronka nie dziala jeszcze, nie chcialo mi sie jednak tam jezdzci wiec przedzwonilem. Zapytalem sie oczywiscie o to jak ksztaltuja sie ceny karnetow. Nie wiem dla kogo przewidziany jest ten fitness club ale raczej nie dla przecietnego mieszkanca stolicy Warmii i Mazur... tragedia 3 razy w tygodniu 140 zl jesli dobrze pamietam natomiast wersja OPEN 170 zl !!! Co wiecej nie ma wersji student jako takiej. Jest znizka do godziny 16 ktory wynosi , uwaga... cale 10 % !!! Ogolnie rzecz biorac ceny w Sylwetce czy w Body Perfect wygladaja prz Kinetic jak wersja dla ubogich. Tak wiec chyba bede musial w Sylwetce meczyc sie dalej... szkoda.

Shit! A myslalem ze pojawi sie jakas ciekawa alternatywa. Musze tam zajrzec ale z tymi cenami to chyba popatrze tylko. Liczylem ze bedzie moze opcja dla studentow w granicach 90- pln.
Mam nadzieje ze za ta kase znajde klientow.Choc jak znam zycie to pewnie sami bananowcy beda tam sie zlazic.:/

Inka kliknij mi na PW swoje gg:) bo jest sprawa do obgadania, mysle ze zarowno dla mnie jak i Ciebie potencjalnie korzystna:)

przesadzacie... po pierwsze dla osoby dla ktorej to jest prawdziwe hobby zawsze bedzie jakis sposob by takie pieniazki zdobyc czy tez zarobic - kwestia dobrych checi...

powiem szczerze na poczatku bylam zgorszona tymi 170 zlotymi - bo na poprzedniej silce za 160 mialam i aqua aerobic i basen i silke i aerobic i takie tam bajery, ale... powiem szczerze - teraz po kilku dniach zupelnie nie zaluje :) jest w miare pusto - nie chucha Ci nikt na szyje, bo nie ma miejsca gdzie cwiczyc.... instruktorzy sa super :) w ogole atmosfera jest bardzo mila...

nie wiem skad wynika to Wasze oburzenie cenami? nie podoba sie zapisujecie sie gdzie indziej... gdzie jest taniej... takie retoryczne pytanie - czy taniej znaczy tez lepiej ;P

gigiia jezeli jest to dla Ciebie prawdziwe hobby to nie pisz ze przeszkadza jak ktos Ci chucha na szyje !

podejrzewam ze gdyby pan w przepoconej od miesiaca niepranej koszulce cwiczyl metr od Ciebie i chuchal cebula na Ciebie to Tobie tez by to przeszkadzalo...

nie rozumiem co ma hobby do tego ze pozwalam sobie na ten komfort ze nie musze stac w kolejce 30 minut do jednego urzadzenia? lub ze nie musze wlasnym tylkiem wycierac na siedzeniu czyjegos potu? lub ze ide na silownie 5 minut a nie jade autobusem 30 minut?

sluchaj a moze Ty pomylilas adresy i bylas w rzezni....?

sluchaj... a moze jestem kobieta i lubie prowadzic higieniczny tryb zycia ;)