ARTROSKOPIA KOLANA

Witam
Ja miałem artroskopie robioną 22 stycznia miałem miec wycięcie łąkotki ale lekarz stwierdził że szycie będzie lepsze i myśle że miał racje ale nie dokońca gdyż kolano boli mnie do dnia dzisiejszego chodziłem na laser magnetronic i elektrostymulacje następnie po tym rechabilitacja ruchowa na odbudowe czworogłowca która kończy mi się niedługo, rozmawiałem z rechabilitantką i mówiła że poboli pewnie z 3 miesiące jeszcze, ale jak ma sie zrosnąć i ma byc dobrze to lepiej miec łakotke niż jej nie mieć a kolano miałem spuchnięte przez 4 tygodnie do puki nie zaczołem chodzić i ćwiczyć
Pozdro

też miałem artroskopie( 2 tyg temu) z tym, że jako jeden z niewielu (2-3%) miałem wątpliwą okazje doświadczyć powikłań,zaraz po zabiegu stwierdzono u mnie poszerzenie obwodu łydki i wzmożona spoistość tkanek z zanikiem tętna na tętnicy piszczelowej tylnej i grzbietowej stopy, czyli noga zrobiła się żółta, nie miałem czucia, nogę udało się przywrócić do życia bez cięcia z tym, że teraz jestem prawie 2 tyg po zabiegu(opuchlizna z kolana i z łydki zeszła) a przez łydkę nie mogę prostować nogi, ból jest podobny jak ból po skurczu, ze szpitala wychodziłem bez kul, ale już wieczorem łydka znowu napuchła i był problem z chodzeniem nawet o kulach, miał ktoś takie doświadczenia z artroskpią? jutro ide na usg nogi i zobczymy co i jak, ciekawi mnie kiedy bedę mogł chodzić bo zanik mięśni juz jest dość duży, z innych komplikacji to dzień po operacji zrobił się duży zakrzep, nad kolanem zrobiła sie bańka, dren sobie nie radził i strzykawki tez hyh, nooo ale gdyby nie te komplikacje to zabieg nie byłby taki straszny

witam, ja ide na artro najprawdopodobnie we wtorek 3.07 albo 10.07. czyli w tym tyg albo za tydzien. Urazu dostałem podczas meczu w Dzien Matki ;p Ładny prezent mamie zrobilem ;) Moj prezes wozil mnie prywatnie do byłego lekarza ortopedii z Poznania ale u niego w domu to tylko mi raz sciagnal krew z kolana a nast. wizyty to tylko mi ogladal i kazal czekac az strajki lekarzy mina. ja jednak nie chcialem czekac bo zamierzam jak najszybciej wrocic do gry, wiec szukalem czegos na wlasna reke. Trafilem do kliniki VIVAX w Gnieznie. Tam dopiero po 2 tyg od urazu zrobili pierwsze usg kloana, ktore potwierdzilo wczesniejsze przypuszczenia lekarzy ze sa zerwane wiązadla - przednei i boczne. Przez przypadek tarfilem w piątek 29.06 do ortopedy z Puszczykowa i ten sie juz wszystkim zajmie. oby było dobrze... Nie zycze tego nikomu. Po artro opisze co i jak.
pozdrawiam

ja miałem artoskopie raz urwany peczek wiązadła kzyzowego przedniego i pekniete obie łekotki jednak u mnie zrobiono samą artoskopie ale łekotki miały sie zrus i sie zrosły:) potwierdziły to puzniejsze badania wykonane kilka miesiecy po zabiegu jednak z wiązadłem było gorzej bo zerwałem do konca mialem rekonstruckje ale przeszczep sie uszkodził z nikłych przyczyn...ale po samej artoskopii kolano tak nie wygląda widac ze miałes cos grzebane :)a artoskopii sie nie bójcie;d jak doktorek dobrze wykona sprawe to napewno nie bedzie wyglądac tak jak to;p heh to tyle narka

ogi009 radze ci isc z tym do specialisty dobrego specialisty.. widziałem rózne rzeczy ale nie to....

no, miałem wycinaną łąkotke, jestem 4 miechy po za biegu i już jest spoko, problemy z łydką skonczyły się wraz z rehabilitacją, miałem przykurcz ścięgna achillesa,trzeba było to boleśnie rozćwiczyć:/ 23 lipca mam rekonstrukcje wiązadła, teraz to będzie męczarnia....

ja jestem po zabiegu jakis miesiac i praktycznie nie mam znaku. jak zobaczylam te fotki to sie przerazilam i chyba dobrze sie stalo, ze fotki zobaczylam dzis, a nie przed operacja, bo bym chyba uciekla z kliniki :) zdjecia rzeczywiscie wygladaja makabrycznie. ja nawet godzine po operacji nie mialam takiego widoku. po sciagnieciu opatrunku (24 godziny po operacji) kolanko bylo, jak nowe. Dzis mam znaki - dwa krzyzyki, ktore juz wkrotce nie beda widoczne. wiec nie wiem, czy mialam szczescie, czy u tobie wykonali nie taka robote.
chcialam dolaczyc fotke, bo robilam sobie etapami, ale nie potrafie zmniejszyc )))

teraz chyba mi sie udalo, fotka jest zrobiona po sciagnieciu szwow, czyli 20 czerwca (operacja byla 9 czerwca), a dzis te krzyzyki sa prawie niewidoczne
aha, no i bylam znieczulona ogolnie, mialam fajne sny i nie wyobrazam sobie, ze bylabym swiadoma podczas zabiegu, a o ogladaniu w ogole nie ma mowy. na mysl o znieczuleniach w kregoslup tez przechodza mnie ciarki

Zmieniony przez - bluebell22 w dniu 2007-07-07 01:07:05

Ja wybieram się na artroskopie 19 lipca (w zasadzie jeszcze się zastanawiam czy nie zrezygnować ) I ustawiłem sobie rehabilitacje od 25 lipca. Czy jeśli zalożą mi szwy będę mógł się rehabilitować?

ja mysle, ze jesli jest problem z kolankiem, to powinienes sie zdecydowac na zabieg. co do rehabilitacji, to konsultacje z rehabilitantem mialam godzine prze operacja, a sama rehabilitacje zaczynalam 48 godzin po zabiegu. oczywiscie cwiczenia musialy byc wykonywane stopniowo i bez przeciazen. gdy odczuwalam bol przerywalam cwiczenie. poczatkowo najwiecej problemow sprawialo mi przyciaganie zgietego kolana, ale po tygodniu kolanko zginalo sie, praktycznie w 90 procentach. rehabilitacja jest bardzo wazna i nie ma co jej opozniach, a poza tym twoj lekarz, tudziez osoba odpowiedzialna za twoje cwiczenia powinna ci wszystko wyjasnic. jesli bedziesz miec silne miesnie, to i kolano szybciej dojdzie do wprawy. no i jak najkrocej uzywaj kul i nie kulej podczas chodzenia, tylko staraj sie chodzic tak, jak przed zabiegiem. ja jestem juz miesiac po artro i czuje sie swietnie. kupilam sobie rower treningowy i cwicze kazdego dnia. wrocilam do pracy po 3-ch tygodniach i zyje "normalnie".