"..im Bewußtsein der Verantwortung vor Gott oder vor dem eigenen Gewissen.."
robie formę na euro 2012
potrzebujesz pomocy - pisz.
...
Napisał(a)
faku - mój kumpel w ogóle nigdy nie odciąga
...
Napisał(a)
nie brudzisz tylko trzymasz aby w razie cos nie odczepila sie od strzykawki czy aby nie bylo takich mini odchylen co moze prowadzic do jej zlamania <dlatego tez w razie co i tak nie wbijasz nigdy do konca>
taka jest technika jaką uczą
taka jest technika jaką uczą
...
Napisał(a)
Faku złamać igłe to naprawde nie jest taka prosta sprawa ,zapewniam.
...
Napisał(a)
kuc to mozna zelazno np. poki gorace
a kłuć to mozna np. siebie albo kolezanke, zalezy w jakim znaczeniu
PS: sorka, nie moglem sie powstrzymac
Zmieniony przez - LeBron777 w dniu 2007-06-19 11:19:31
a kłuć to mozna np. siebie albo kolezanke, zalezy w jakim znaczeniu
PS: sorka, nie moglem sie powstrzymac
Zmieniony przez - LeBron777 w dniu 2007-06-19 11:19:31
co nas nie zabije - to nas wzmocni
moderator działu doping - [OFF]
...
Napisał(a)
zlamac igle nie ale wystarczy drobna wada w jej mocowaniu na uchwycie ktory nakladasz na strzykawke..
pozatym taka technika i tak słuzba zdrowia powinna robic jesli tak nie robi i sie wam cos stanie mozesz zaskarżyc itp sam robisz jak wolisz ja tylko mowie jak specjalisci każa , np wenflon ci włzoe, ale zeby to zrobic chwytami jakimi "trzeba" to sie pokrawisz ladnie ale coz za malo zajec praktycznych ;/
pozatym taka technika i tak słuzba zdrowia powinna robic jesli tak nie robi i sie wam cos stanie mozesz zaskarżyc itp sam robisz jak wolisz ja tylko mowie jak specjalisci każa , np wenflon ci włzoe, ale zeby to zrobic chwytami jakimi "trzeba" to sie pokrawisz ladnie ale coz za malo zajec praktycznych ;/
...
Napisał(a)
lebron ... pomylily ci sie słowa to jest kuc http://www.yokki.de/images/Serviette_My_little_Pony.jpg
...
Napisał(a)
Kłucie to jest najgorsza rzecz chyba w tym całym "interesie". Ja robie zatrzyki mężowi i może niepotrzebie,ale zawsze mam stracha..może dlatego,że nie jestem pielęgniarką:) Ostatnio pierwszy raz zdarzyło sie,że po odciągnięciu napłyneła krew..trudno było ją wypatrzeć,bo pokusiło nas żeby sprawdzić jak działa jesli się zostawi przy koncu troche powietrza-niby oszczędność środka,gdzieś kiedys wyczytalismy na forum-nic nie zostanie w strzykawce(to był pierwszy raz kiedy posatnowilismy to sprawdzić-I OSTATNI!!)..Nie wiem czy to było powodem,ale trudno było odciągnąć żeby sprawdzić czy wszystko oki,bo żadne babelki powietrza, jak to zawsze jest nie pojawiły sie..po paru sekundach zaczeła napływac krew ,ale bardzo powoli..EHH..nauka czyni mistrza..hehe mam na kim sie uczyc,bo mąż jest w trakcie cylku ,a sam zastrzyków nie chce robić.. Pomimo tego, że to juz którys cykl z kolei kiedy go kłuje zawsze mam jakiegoś stracha:)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
tak tylko mowie ze jak wbijesz w naczynie strzywke i wstrzykniesz samo powietrze to mąż sie przekręci, wiec nie polecam nie dla zabawy jak sa leki podawane dożylnie to sie wypuszcza cale powetrze ze strzyawki (no jakis maly bąbelek nic nie zrobi) - tzn wiadmo teraz sie podłącza do tej banki i przewodem do wenflonu idzie. a w miesien bedzie powietrze to nic sie nie stanie
Polecane artykuły