SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

OSCAR DE LA HOYA VS FLOYD MAYWEATHER Jr!!!

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 27404

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 577 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 5648
Te ciosy na korpus nie robiły na Floydzie najmniejszego wrażenia. Owszem, De la Hoya był szybszy, ale więcej "pełnych" ciosów wyprowadził Floyd. Tylko trochę się wkur..., że to Maywather się cofał, a miało być na odwrót. Wynik jak najbardziej słuszny

"La vendetta e nostra"
"Ból jest tymczasowy, Duma jest wieczna"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 2027
Obejrzałem teraz powtórke walki.Takiej oszustwa dawno nie widziałem oscar zdecydowanie był lepszy cału czas był w natarciu,to poprostu parodia z tym werdyktem!!!!Wiem ze floyd geniealnie sie bronił ale jednak sie bronił!!!!przed swietnymi kombinacjami de la hoy i zamiast uśmiechać sie po ciosach oskara i pokazac jakie to one słąbe były sam bu cos zatakowąc!!!czekam naq rewanzx:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 81 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1017
OSCAR powinien wygrac!!! przekupiona walka :( a myslałem ze takie oszustwa tylko w polsce są mozliwe...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Co zrobić pozostaje w****ienie na maxa, że tak wych**ali Oscara. ****a sędziowie to chyba wp*****lali hamburgery zamiasto oglądać walke! Nie ma*****a musi sie odbyć rewanż! Jeszcze te durne uśmieszki w trakcie walki ze strony Mayweathera, piękniś wygrał i ciekawe czy zrobi jak mówił ,że zakończy kariere?! Ja chce rewanżu jak najszybciej bo patrzeć na takie wy***ki to nie mam zamiaru!




Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2007-05-06 11:24:08

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 2027
Obejrzałem teraz powtórke walki.Takiej oszustwa dawno nie widziałem oscar zdecydowanie był lepszy cału czas był w natarciu,to poprostu parodia z tym werdyktem!!!!Wiem ze floyd geniealnie sie bronił ale jednak sie bronił!!!!przed swietnymi kombinacjami de la hoy i zamiast uśmiechać sie po ciosach oskara i pokazac jakie to one słąbe były sam bu cos zatakowąc!!!czekam naq rewanz;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 481 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3800
Ten werdykt to skandal. Wszyscy chyba widzieli kto był lepszy i pomijam już nawet statystyki, które niby przemawiają za Floydem (choć teraz niewiadomo czy przypadkiem jeden z sędziów nie policzył pkt nie dla tego narożnika co trzeba), bo ciosów to rzeczywiście mógł więcej wyprowadzić i trafić Mayweather. Ale tak mogło być w 3,4 ostatnich rundach, a w pierwszych 10, przynajmniej w 7 lepszy był Oscar, minimalnie, ale lepszy, a liczą się przecież wygrane rundy, a nie kto ogólnie więcej uderzał w całej walce.

Poza tym Floyd przed tą walką tak mocno nadmuchał ten balon, tak się odgrażał, straszył i obrażał, a od początku walki wyglądało to tak jakby nie udźwignął jednak ciężaru gatunkowego tego starcia. Byłem za Oscarem, choć rozum podpowiadał mi Floyda. Miło się zaskoczyłem w czasie walki (jak chyba większość specjalistów nawet), ale w czasie ogłoszenia werdyktu już zdecydowanie negatywnie. Już pomijam nawet tą bzdurną zasadę, że pretendent powinien wygrać wyraźnie, ale co pokazał Mayweather w tej walce ? To ma być ten wielki geniusz techniki ? Sam tytułuje się jako najlepszego boksera świata, bredzi, że jest tak samo wielki jak Ali, ale to co pokazał nie było wogóle godne tego co tak hucznie zapowiadał. Zresztą po walce cieszył się, ale wyglądał jakby tak naprawdę nie wierzył w swoje zwycięztwo. Już tak nie skakał do Oscara (co było też oczywiście wcześniej częścią kampanii reklamowej), bo wiedział, że nie wygrał tej walki, a werdykt sędziów i styl walki nie mogły go zadowolić.

Co robił Floyd w ringu ? Świetne uniki, balans ciałem, praca nóg, i sporadyczne kontry z defensywy, często jako pojedyncze ciosy, rzadko kiedy bił w krótkich seriach. No ludzie, tak się nie wygrywa mistrza świata w boksie ! Co on pokazał ? Przed 11 rundą nawet jego narożnik zjechał go już porządnie bo widzieli dobrze, kto jest lepszy, każdy widział, aż tu nagle dwaj sędziowie takie werdykty, a już 116-112 dla Floyda, to wogóle porażka. Teraz może gadać i gadać, ale tak naprawdę nie przejdzie do historii jako wybitny bokser, będzie jednym z wielu, bo ta wygrana mu chwały nie przynosi, a jeśli zakończy teraz kariere, to będzie niepokonany, ale tak naprawdę będzie miał zwycięztwa nad co najwyżej dobrymi bokserami i kontrowersyjne nad De La Hoyom. I on się porównuje do Alego ? Niech lepiej Floyd walczy z Margarito i nie chrzani bzdur, bo mimo nieprzeciętnych umiejętności jest przereklamowany ! Ma świetną defensywę i jest bardzo precyzyjny, ale napewno prędziej czy później poniósłby porażkę przez KO, tak jak Roy Jones jr. A już napewno Margarito miałby na to duże szanse jakby go przycisnął, a ten typek to potrafi cisnąć !

A co pokazał Oscar ? Dojrzałość, determinację, szybkość. Nie mówię, że tego nie było u Floyda, ale nie oszukujmy się, to Oscat nadawał ton tej rywalizacji, napewno przegrał kilka ostatnich rund, ale przez większą część walki to on był górą, Floyd nieraz w tym pojedynku wyglądał na sfurstrowanego i zaskoczonego sposobem walki De La Hoi. Floyd jest dobry, ale mówię jeszcze raz, obroną nie wygrywa się tytułu mistrza świata w boksie, a już napewno nie tym co pokazał Mayweather w pierwszej połowie walki, gdzie zdecydowanie lepszy był Oscar. Cisnął prawie cały czas, inicjował ataki, nie czekał, wyprowadzał długie serie. Jeśli De La Hoya tej walki nie wygrał, to nie wiem co musiałby zrobić ,żeby w oczach sędziów okazać się lepszy. Wygląda na to, że potrzebne było KO żeby niektórych przekonać, ale większość widziała jak było.

Podsumowując to był przekręt i już, wszędzie są teraz prezekręty, zresztą Oscar nie był zbyt zmartwiony, ale on po prostu wie kto był lepszy, no i wie ile wpłynęło na jego konto po tej walce. Koniec końców, można też spojrzeć na ten werdykt z innej strony. Kiedyś sędziowie oszukali Sturma w pojedynku z Oscarem, teraz to samo zrobili z De La Hoyom, który teraz ma sprawiedliwie jedną porażkę więcej w rekordzie, problem tylko w tym, że nie z tym bokserem co trzeba.

In my heart I do not feel that I must prove anything

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


KARTY PYNKTOWE SĘDZIÓW!!!

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 144 Napisanych postów 7358 Wiek 40 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 36022
Ta walka miala ocalic boks wedlug wielu znawcow, a pogrążyla go. Za Pare lat boks bedzie tylko otoczką takich gali jak Pride czy K1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 53
Tak, werdykt jak najbardziej nie zrozumialy. De la Hoya wciąż był w natarciu przez co zmuszał Mayweathera do kontry ktora moim zdaniem nie byla spektakularna, a jego ciosy dochodziły bardzo sporadycznie. Jak dla mnie Oscar powinien wygrac tą walke conajmniej 2:1. Boks staje sie niewyjaśnionym zjawiskiem, a wyniku walki bez wzgledu na umiejetności zawodników coraz częściej przewidziec sie nie da. Mimo to piekna walka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dokladnie - jestem zniesmaczony werdyktem ...

50cent trzymał sędziom glocka przy skroni - innej opcji tego niesprawiedliwego wyniku nie widze ...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DLA WSZYSTKICH!

Następny temat

Taras Bidenko (boks)

WHEY premium