Afera w polskiej piłce...

Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej podjął decyzje w sprawie kar w tzw. "aferze korupcyjnej". Postępowanie dotyczyło sześciu klubów - dwóch przedstawicieli Orange Ekstraklasy i czterech drugiej ligi.
Wydział Dyscypliny zakończył postępowanie dyscyplinarne i postanowił:

- odstąpić od ukarania Zawiszy Bydgoszcz, który przyznał się do udziału w ustawianiu meczów.

- nałożyć karę 6 pkt ujemnych i 50 tys złotych na Podbeskidzie Bielsko-Biała, które przyznało się do korupcji i podjęło współpracę z PZPN;

- zdegradować o jedną klasę rozgrywkową KSZO Ostrowiec i ukarać 6 pkt ujemnymi oraz 50 tys złotych;

- zdegradować o jedną klasę rozgrywkową Arkę Gdynia, która rozpocznie nowy sezon z minus pięcioma punktami oraz będzie musiała zapłacić karę pieniężną w wysokości 200 tysięcy złotych;

- zdegradować Górnika Polkowice i dodatkowo ukarać klub dziesięcioma punktami ujemnymi i 50 tys kary;

- zdegradować o dwie klasy rozgrywkowe Górnika Łęczna i dodatkowo ukarać klub dziesięcioma punktami ujemnymi i 270 tys kary.

Źródło: Onet

Ciekawe, że Łęczna została surowiej ukarana niż Arka

No ale kto nadąży za wyrokami PZPN

dobrze ze wogole jakas kara ich spotkała

Jak jest wina to musi być kara. Chciałbym tylko, żeby PZPN podał jakieś uzasadnienie akurat takich kar dla poszczególnych klubów. No chyba, że odbyło się losowanie - temu jedna klasa, temu dwie, a temu grzywna.

zalezy kto jaką łapówke dał

Komisja Ligi - organ dyscyplinarny Eekstraklasy SA, zweryfikowała mecze Arki Gdynia z Widzewem Łódź i Wisły Płock z Górnikiem Łęczna jako walkowery 3:0 dla Widzewa i Wisły.
Jak wyjaśnia dyrektor Logistyki Rozgrywek Marcin Stefański decyzja została podjęta na podstawie art. 22 ust. 2 "Przepisów w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną" z dnia 29 września 2000 roku. Stanowi on, że spotkania wyznaczone w czasie okresowego zawieszenia klubu należy zweryfikować jako walkowery.

Decyzja nie jest prawomocna - klubom przysługuje prawo złożenia odwołania do Komisji Odwoławczej PZPN.

Źródło : Onet

Pytanie czysto teoretyczne - Gdyby Arka Gdynia zdobyła w tym sezonie mistrzostwo polski, zostałaby mimo wszystko automatycznie zdegradowana do niższej klasy rozgrywkowej, czy to ona (jako klub drugoligowy) reprezentowałaby nas w europejskich pucharach?

A swoją drogą kary są bezsensowne. Zdecydowanie widać podział na 'równych i równiejszych'. Jak wiadomo wszystkie kluby dopuściły się korupcji, mimo wszystko jedni degradowani są o jedną klasę rozgrywkową, inni o dwie, a jeszcze inny w ogóle...

chodzi o to ze Górnik nie przyznał sie do korupcji i nie współpracował z PZPN ale ogolnie takie tlumaczenia to o kant dupy mozna rozbic , jak wszystko w tym związku

Nie no wiem o co chodzi. Ale Ha mnie obchodzi, czy się przyznali czy nie. Korupcja to korupcja i tyle w tym temacie...

Nie wspominając już o tym, że kluby nie raz dostawały już surowsze kary za brak funduszy etc.

powiedz to tym bydlakom z PZPN