Szacuny
0
Napisanych postów
14
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
62
Witam.
Piszcie tutaj wszystko na temat ochraniaczy.
Mam wrażenie, że jest to część sprzętu piłkarskiego na którą zwraca się mniejszą uwagę przy kupnie niż np. na buty a przecież od nich w pewnej mierze zależy nasze zdrowie i komfort gry.
Jakie ochraniacze polecacie? A jakie odradzacie? Na co zwracać uwagę przy kupnie i jak dopasować rozmiar? Wybrać wygodniejsze tylko na piszczel czy kosztem wygody wybrać takie, które zabezpieczają również staw skokowy?
Szacuny
0
Napisanych postów
45
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
356
Może ktoś polecić jakieś dobre ochraniacze? Moje stare f50 są już nie pierwszej młodości ;p. Chodzi przede wszystkim o komfort, dopiero później bezpieczeństwo. Proszę o pomoc bo w tym temacie jestem zielony ;]
Szacuny
0
Napisanych postów
52
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1091
Ja zawsze miałem ochraniacze na kostki, ale powiem szczerze, że za bardzo nie lubię nosić ochraniaczy. Teraz zakupiłem sobie ochraniacze bez kostek, takie wkładane. I powiem, że jest dużo lepiej, przynajmniej dla mnie, wygodniej sie czuje. Jeszcze wspomnę, że zawsze obklejam dół ochraniaczy taśmą, aby nie spadały za nisko, bo wtedy to już jest straszna lipa, nie ma sie dobrej kontroli nad piłką, szczególnie podczas uderzeń z prostego podbicia.
Zmieniony przez - catman7 w dniu 2007-03-19 11:10:27
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
62
racja, zsuwające sie ochraniacze to mocno irytująca rzecz.
podziele sie jeszcze jednym moim spostrzezeniem... w ochraniaczach gra mi sie zdecydowanie pewniej, nie mam oporów przed ostrymi wejsciami, ale do tej pory grałem tylko w takich z ochroną kostki, mysle że w samych wkladkach czułbym sie mniej pewnie. wychodze z założenia że zdrowie jest najważniejsze bo jak z powodu braku ochrony kostki nabawie sie poważnej kontuzji to nie bede wogole gral;/
orientuje sie ktos czy można kupić tylko ten elemnt chroniacy staw skokowy? są modele ochraniaczy z odlaczana dolną częścią wiec może...?
Szacuny
34
Napisanych postów
14568
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53165
ja przy doborze ochraniaczy najpierw patrze na komfort i wygode, a na drugim miejscu bezpieczeństwo. W ochraniaczach po pierwsze ma mi sie dobrze grać, jakby można było to najchętniej grałbym bez ochraniaczy. Nie raz trzeba było wiązać ochraniacze z dołu taśma bo sie zsuwały. Mam ochraniacze z Pumy (wkładki) i z Nike (całościowe), wole te drugie bo są wygodne i dobrze się trzymają, nie lataja na wszystkie strony.
Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-03-19 16:14:52
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
kurfa gralem w juniorach . Nie wszyscy mieli ochraniacze, bo tez na meczach nie wymagali zawsze, zeby byly :D.
Raz sie kurva przyczepil sedzia, ze wiekszosc nie ma ochraniaczy :D, to pocieli "dzialacze" pudelko tekturowe i nam dali jako ochraniacze , smiane jak cholera bylo :D:D.
Szacuny
1
Napisanych postów
143
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1425
Ja mam ochraniacze UMBRO (bez tego na kostke, zapinane na rzep). Są bardzo dobre ale jak zapinam je to "ściska" mi łydke. I mam takie pytanie: Czy jak bym odciął te rzepy to by nic sie nie stalo?
Szacuny
1
Napisanych postów
143
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1425
widzialem duzo pilkarzy z takimi ochraniaczami i nie wiem czy oni odcinają, mają takie ochraniacze bez rzepów czy nie zapinaja wcale. Moze ty wiesz?? Nie chodzi mi ze pilkarze tak mają i ze robie to co oni.