chondromalacja rzepki moje doświadczenia

Ze swoich doswiadczen powiem tylko tyle,ze zycie dzieli sie na to przed artro i po....

Nie wiem czy poddanie sie zabiegowi to byla dobra decyzja.Wiem natomiast,ze mialem szanse na unikniecie uszkodzenia chrzastki tyle tylko,ze pewien lekarz zignorowal pierwsze objawy,a ja mu uwierzylem.A wystarczylaby tylko dobra rehabilitacja.......

20 lat, od 10 trenuje siatkowke. Artroskopii nikt nie sugerowal, u lekarzy nie bywam. Ale dzis po prostu skonczylam trening po 20minutach, bo mi tak chruplo przy wyskoku ze sie poplakalam Z rehabilitacji byly lampy tylko, dokladnie laser. Nie mam czasu na wiecej <doslownie nie mam kiedy>. Moja siostra ze szwagrem sa fizjoterapeutami i raczej nie byle jakimi. Jesli jakas taka rekomendacja moze byc, to byli w usa rok uczyc sie i pracowac <metoda pnf>, swagier jezdzi po roznych konwencjach ,tak to sie nazywa?> np szwajcaria czy budapeszt... Doswiadczenie zawodowe sporawe Cwiczyli cos ze mna, ale nie regularnie <czas> Co do lamp i innych wynalazkow, mozna robic, czemu nie, ale czy cos pomaga, to jeden Bog wie


Recepta? Przestac trenowac, zeby problem sie nie poglebial.
Rozpisalam sie...

rehabilitacja sie zajme jak skoncze ierwszy rok...


cudowne podejscie, wiem


ale o tyle, ze sie oszczedzam na max!

Moze byc juz za pozno.....

will see, po dzisiejsyzm zaczne cos robic w tym kierunku, rozpoczne od wizyty u lekarza:)

Większość osób pisujących na tym forum nawet nie ma szansy spotkać dobrego fizjoterapeuty i stąd ich problemy. Napiszę okrutnie: słabo Cię boli ... jeszcze
Każdy miesiąc bez zmian w sposobie życia zwiększa prawdopodobieństwo konieczności interwencji chirurgicznej.

ja właśnie jestem po 2 tygodniach ćwiczeń
ból bioder i kolan zmniejszył się znacząco, ale jeszcze odczuwam bóle od wewnetrznej części kolana lewego i pod prawym, wiec ogolnie cwiczenia pomogly
ciekawe bo mija juz pol roku mojej męki a dopiero dzis zrobilem rtg bioder(lekarz chce cos sprawdzic) ...:/

pozdrawiam wszystkich tak spotkać dobrego fizykoterapeutę to cud, kiedys mi się udało z plecami, z kolanami walczę sam, wkurza mnie to że czuję wciąż, że je mam, nie bolą ale jednak są może dzięki temu wiem, że żyję?
cóż dużo dźwigam ostatnio i to pewnie przez to...przydałoby się raz definitywnie obudzić się zdrowym!!!!

Dziś wróciłam od lekarza. Ostatnio bolały mnie kolana , bardzo. Z reszta zawsze miałam kłopoty ze stawami. Ale łudziłam się , że to nic. A tu wyrok: chondromalacja obustronna rzepek. W dodatku podejrzenie bardzo duze reumatoidalnego zapalenia stawów. I tu konczą sie moje marzenia o aikido, siłowni. Tylko umrzec;/ Wiem , ze jutro bede na to inaczej patrzec. Ale nie moge przez bol sie juz skupic na niczym. Towarzyszy mi juz 3ci miesiac,. Nie moge chodzic za dobrze, spac, lezec. Tylko lekki rower pamaga ale nie wiele juz. Dlaczego?:(

Chondro nie jest żadnym wyrokiem. Nawet nie piszesz, który to stopień.
Jeśli jest podejrzenie RZS lub innej choroby układowej to należy się skupić na diagnozie. Więcej ma sensu gdybać.