Teraz cały czas zastnawiam się czy to moglo być groźne dla mojego mózgu. Jak to jest z tymi uderzeniami? Czy jeśli się tak czasem okładam celowo, mogę mieć pproblemy z intelektem, pamięcią etc? Zawsze byłem dobrym uczniem, ponoć inteligentnym i z przyszlością, nauka nie sprawiała mi problemów, zazwyczaj wystarczyło mi max 30 minut na naukę. ( pisze o tym w kontekście sytuacji, nie zaś z pobudek osobistych i chęci zaistnienia :) )
Dzisiaj nie mam żadnego siniaka w tamtym miejscu. Gdy dotykam głowy niczego nie czuje. Nie wystepują także nudności etc.
Mam nadzieje, że nie doszło do wstrząsu mógu. W chwili uderzenia zachowałem pełną swiadmość, nie miałem mroczków, poczucia nierealności i pozniej nie byłem senny. Co o tym sądzicie?
mam 16 lat, właściwie w sierpniu skoncze. Pytam tutaj ponieważ uważam, że znacie się na tym dość dobrze.
Zmieniony przez - nojz w dniu 2007-02-08 18:11:03