Szacuny
0
Napisanych postów
135
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2588
Witam.
Postanowiłem niedawno ze względu typowo profilaktycznego wybrać się do lekarza na prześwietlenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa.Niedługo pójdę do lekarza ze zdjęciem aby postawił diagnozę,ale,że święto zmarłych za pasem,a do tego mój lekarz w wyborach startuje to pewnie wizyta będzie za jakieś 10 dni,więc chciałbym poznać opinię osób znających się na tego typu sprawach(Mawashi,GallAnonim,Rohan) aby wypowiedzieli się na temat wyniku badania radiologicznego:
Niewielka prawostronna skolioza w odcinku lędźwiowym kręgosłupa głównie w jego części dolnej.
Zmniejszona jego fizjologiczna lordoza.
Obniżona nieco wysokość przestrzeni międzykręgowej na poziomie L5-S1.
Z uwagi na uraz w wywidzie(?) ew.konsultacja chirurgiczna.
Do tego dodam,że odcinek guziczny jest skrzywiony dość wyraźnie.
Zakończę ten wywód gierkowskim pytaniem:Pomożecie??
Szacuny
0
Napisanych postów
135
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2588
Byłem u chirurga i stwierdził,że żadnych patologii nie widzi,kręgi w porządku a na koniec zafundował mi wykład moralizatorski o ćwiczeniach z ciężarami jak to one nie szkodzą,korciło mnie,żeby podać przykład dziadka z siłowni ,na którą uczęszczam,robiącego przysiady za sztangą ,podrzuty,wyciskanie żołnierskie itp. i trzymającego sie dobrze,ale dałem sobie spokój,w ogóle ostatnio sobie wyluzowałem z ćwiczeniami(luźny trening+rozciaganie) i ból już się praktycznie w ogóle nie pojawia,więc chyba problem z głowy...
Szacuny
0
Napisanych postów
135
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2588
chodzi mi o to,że nie wiem jak mam rozumieć komentarz do zdjęć:
Niewielka prawostronna skolioza w odcinku lędźwiowym kręgosłupa głównie w jego części dolnej.
Zmniejszona jego fizjologiczna lordoza.
Obniżona nieco wysokość przestrzeni międzykręgowej na poziomie L5-S1.
Z uwagi na uraz w wywidzie(?) ew.konsultacja chirurgiczna
Co to oznacza jeśli chodzi o dalsze ćwiczenia na siłowni??
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
W idealnym świecie nie powinieneś go rozumieć bo nie jest przeznaczony dla Ciebie tylko dla specjalisty. Sęk w tym, że specjalistów jest niewielu, w szczególności nie zna się na tym większość lekarzy. Poniżej masz odpowiedź kogoś, kto się na tym zna:
P: Wlasnie odebralam wynik RTG i mam splaszczenie lordozy w odcinku ledzwiowym
O: To bez znaczenia. I najprawdopodobniej nie masz żadnego tam spłaszczenia. Takie "rozpoznanie" miałoby sens, gdyby zdjęcie robiono Ci na stojąco bokiem. Ale technik robiący zdjęcie kazał Ci położyć się na boku i jeszcze zgiął kolana i stawy biodorowe (zmniejszając tym samym lordozę lędźwiową), aby Twój kręgosłup zmieścił się a mniejszym zdjęciu. Ot i cała historia spłyconych lordoz lędźwiowych.
Natomiast radiolog MUSI cos napisać (bo za to mu płacą), nawet jeśli nic tam nie widzi. Jak już całkiem nic nie widzi, to smaruje, czego nie widzi ("nie stwierdza się tego, a tamtego")
Nam zdjęcie RTG nie słuzy do stawiania dziwacznych i nikomu nic niedających tak naprawdę diagnoz, ale do znalezienia ewentualnych przeciwwskazań (kregozmyk, złamania, itp.) do leczenia. Obraz RTG jest zaledwie początkiem badania, które musi być uzupełnione o badanie fizykalne. A to potrafia czynić tylko wykształceni terapeuci, czy to manualni czy stosujący rózne formy leczenia
Może przy okazji zdradzisz co Ci ew. dolega i co to był za uraz?
Szacuny
0
Napisanych postów
135
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2588
mam nadzieję,że na konsultacji się skończy,ale zobaczymy,normalnie bym to olał,ale a nuż cos jest do wyleczenia...w kwietniu tego roku miałem kontuzję naciagając plecy przy martwym ciagu
Szacuny
0
Napisanych postów
135
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2588
i tak konsultacja właśnie w tej sprawie,jeśli chodzi o skoliozę i lordozę,to jako,ze w stopniu lekkim nie powinny przeszkadzać ani zaszkodzić jeżeli dba sie o technikę ćwiczeń i rozciaganie.