Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
Saib: stójka CC z pierwszej walki z Fiodorem to nie ta sama stójka którą zaprezentował w finałach GP. Gdyby CroCop walczył tym samym stylem(chodzi mi o jego stójke) to w walce na górze Fiodor nie dałby rady.
Nezz:wątpie troszke by CC sprowadzał Fiodora do parteru,prędzej na odwrót i wtedy myśle że Fiodor obroni tytuł bo skoro nie dawali mu rady w parterze tacy mistrzowie "katurlania się" jak Minotauro to tym bardziej nie da rady Crocop
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
0
Napisanych postów
270
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1984
Oczywistym faktem jest, że pokonanie Fedora będzie niezwykle trudne, ale zgadzam się z kilkoma przedmówcami, że w obecnym czasie największe szanse aby to zrobić ma CroCop.
Niestety, nie można powiedzieć, że "gdyby walczył tak jak w finałach OWGP to by na 100% wygrał", bo Fedor to nie Silva ani Barnett. Taktyka jest zawsze dopasowywana do stylu walki przeciwnika, a Fedor nie pozwala oponentowi na zbyt wiele.
W pierwszej walce CC team popełnił błąd taktyczny. Chcieli dobrze i przedobrzyli. Pojechali do Tokio na tydzień przed zawodami licząc że w tym czasie uda się przestawić Mirko na inną strefę czasową. Miało to pomóc jego samopoczuciu i kondycji w czasie walki. Niestety, operacja ta okazała się fiaskeim - przestawienie nie udało się, a CC w czasie walki szybko się wyczerpał.
W pierwszej rundzie CC stanął przed wielką szansą - wyprowadził kopnięcie które zmierzało prosto do nieasekurowanej głowy, niestety pośliznął się. Mimo to głowa Fedora zostałą rozcięta - gdyby to uderzenie doszło czysto, kto wie co by się stało.
Gdybanie jednak nie ma sensu - faktem jednak jest że CC stworzył kilka groźnych sytuacji. Dodatkowo dosyć mocno rozbił głowę Fedora.
Ponieważ poprawił swój parter w sensie obrony przed poddaniami i G'n'P, czego dowiódł w walce z Fedorem, jest szansa że jeśli będzie w dobrej formie, to wygra drugą walkę - będzie to jednak bardzo trudne.
Pozostaje tylko czekać.
Zmieniony przez - _deadcraft w dniu 2006-10-25 08:06:40
"Tak się wk..wiłem, że poszedłem poćwiczyć moim ulubionym młoteczkiem",
"Mówiłem mu: stary, CroCop ci j**nie i pójdziesz spać" - E.Fedor
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
Moim zdaniem stójka Crocopa jest najlepsza w całym MMA! Pisanie, że przegrał w stójce z Fedorem mija się z prawdą - to tak jakby naipsać, że Przegrał z Wandem w pierwszej walce w stójce. Crocop walczył zbyt asekuracyjnie i przez to dał się parę razy trafić Fedorowi w stójce (niegroźnie), sam natomiast trafiał o wiele precyzyjniej i mocniej. Co do porównania G&P obydwu, to nie chodzi o siłeę rażenia ciosów z dosiadu/gardy/pół gardy/itd. tylko o kontrolę przeciwnika na glebie - a tą jak wiadomo ma lepszą Fedor.
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Szacuny
13
Napisanych postów
1702
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16720
Moim zdaniem stójka CC jest najlepsza technicznie, ale jego ciosy nie są najsilniejsze. CC bije tak jak należy (przynajmniej tak uczy mój trener, że osią skrętu ciała ma być kręgosłup, a głowa powinna pozostać w miarę nieruchomo), Fedor natomiast pochyla się do przodu i wpada w przeciwnika całym ciałem. Wydaje mi się, że jego ciosy są dzięki temu nieco silniejsze.
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
Tomasz - popróbuj tak pouderzać na sparingach, albo jeszcze lpiej na turnieju przekonasz się, że się mylisz. Zresztą już niejeden zawodnik w Pride sięprzekonał, że stójka Crocopa jest bardziej destrukcyjna niż Fedora.
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Szacuny
0
Napisanych postów
857
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
13927
Co do tego ze stójka CC jest najlepsza w MMA nie ma wątpliwości. Zgadzam sie po części z Marianem ze w ich pierwszej walce Mirko walczył zbyt asekuracyjnie. Jednak Fedor go troszeczke do tego zmuszał, cały czas nacierając i idąc do przodu. Cro Cop przez to musiał bardzo uwazac zeby nie zostac mocno trafiony w wymianie w szczęke. Podobna sytuacja była w walce CC-Wand 2 - kiedy Silva próbował nacierać, ale tutaj moim zdaniem bardziej zadecydował zasięg ramion i słabsza technika bokserska Wanda, dlatego kontry Mirka wchodziły jak trzeba.
Tak jak mowilem na dzien dzisiejszy ani Barnett, ani inny podobnie walczący fighter, moim zdaniem nie dalby rady Fedorowi. Szanse widze w stójce, właśnie w m.kickach i tym potęznym h.kicku Cro Copa. Miras ma bardzo dobry timing, jezeli chodzi o kopnięcia - wie kiedy uderzyć i tym moze zaskoczyć.
btw: Bardzo mi sie podobało podsumowanie Saiba na temat Barneta "miał dobry dzień i doszedł do finału, a w walce z Pawłem praktycznie dostawał baty przez całą walkę i tylko wynalezienie słabego punktu byłego judoki dało mu wygraną" Zgadzam sie
Zmieniony przez - Tony Scarf w dniu 2006-10-25 10:30:29
Zmieniony przez - Tony Scarf w dniu 2006-10-25 10:31:51
Szacuny
6
Napisanych postów
2097
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
10222
saib skwitowales to doskonale... stojke ma lepsza fiodor... moze nie technicznie ale praktycznie... bije mocniej... w ich pierwszej walce cc nie byl w stanie zrobic fiedi nic(poza zlamanym nosem ktory nie wzruszyl f) na dodatek nie wyrobil kondycyjnie bo sam dazyl do walki garda pod koniec.
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
"saib skwitowales to doskonale... stojke ma lepsza fiodor... moze nie technicznie ale praktycznie... bije mocniej... w ich pierwszej walce cc nie byl w stanie zrobic fiedi nic(poza zlamanym nosem ktory nie wzruszyl f) na dodatek nie wyrobil kondycyjnie bo sam dazyl do walki garda pod koniec."
To kto komu ile zrobił udrerzeniami w tej walce widać było po twarzach - Fedor miał maskę w gorszym stanie! To, że bije mocniej - bez komentarza. Z kim niby Fedor wygrał przez K.O. w stójce?
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !