Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
witam !!! jestem pierwszy raz na tym forum, przeczytałem wszystkie wypowiedzi na ten temat i zauwazyłem ze niektórzy tu takie głupoty pisza ze sie płakac chce np ze kyokushin to droga do kalcetwa. hahaha jezeli ktos nie jest przygotowany do walki i nie ma o niej pojecia to prawda ze moze zostac kaleką. W kyokushin nie ma ciosów na twarz ale za to nadrabiamy to nogami i to nam wystarczy. Zeby goscia zmasakrowac nie potrzeba go ładowac w twarz wystarczy troche pieknych wiązanek albo obic mu graby zeby sie nie mógł ruszac i po sprawie!!! :)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Już chciałem powiedzieć: "A co to za walka, która nie dopuszcza uderzeń w twarz"...
No cóż, realna w ten sposób już być nie może, ale znowu wiele sztuk walki nie dopuszcza ciosów na jądra czy wydłubywanie oczu.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
pisalem tutaj o podstawowej technice w parterze czyli kontrolowaniu dosiadu, zeby gosc spod ciebie nie wylazl musisz kontrolowac dosiad biodrami, nogami i rekoma, gdy masz rece blisko siebie lub ci je przechwyci to moze bez wiekszych problemow wyjsc z pozycji zagrozonej, inaczej sytuacja wyglada w parterze gdy dopuszczalne sa uderzenia...sam Harris ponoc mowil ze ogolnie w bjj nie ma uderzen sa to modyfikacje i stad sie biora walki Vale Tudo, kazda technike trzeba dostosowac do innych regul walki, myslisz ze na treningach bjj zalozeniem walki w parterze jest klepanie?otoz nie chodzi o kontrolowanie pozycji, wyjscia z tych zagrozonych i techniki konczace np. dzwignie i duszenia
a to ze ktos wprowadza uderzenia w parterze to juz inwencja trenera, tak samo jak low kicki w taekwondo i shotokanie:)
"Żaden naród ani żaden człowiek nie mają monopolu na światło słoneczne.
Żaden system, szkoła czy doktryna nie mają monopolu na prawdę."
Szacuny
2
Napisanych postów
730
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2754
Trenuje kyokushin od 3 lat, uwazam, ze jest to jeden z najskuteczniejszych styli jesli chodzi o walke uliczna. Moze mam male porownanie, bo poza karate cwicze tylko capoeire (ze stylow walki, poza tym tez pilke reczna). Ale mimow szystko wg mnei w kyokushin nie brakuje niczego zeby komus konkretnei nakopac, a co do braku odpowiednich sparingow to mylicie sie, to wszystrkop zalezy od prowadzacego treningi. Oczywiscie nie mowie, ze u mnie w klubie mozna uderzac piescia w twarz, ale walka full kontakt jest wystarczajaca. Normalny czlowiek po jednej konkretnej serii z kilkoma mawashi lezy i nie wstaje. Moze sie myle, ale takie jest moje zdanie.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
tak ogolnie rzecz biorac ma racje, ale zazwyczaj nie startuje do ciebie normalny czlowiek tylko jakis psychol albo trenujacy cokolwiek moze zapasy, judo a moze rugby i wtedy jak cie dopadnie (a jest to moment) jezeli nie bedziesz przygotowany na rzuty o glebe i parter to po tobie...
"Żaden naród ani żaden człowiek nie mają monopolu na światło słoneczne.
Żaden system, szkoła czy doktryna nie mają monopolu na prawdę."
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Malo jest tak realnych w walce stylow jak Kyokushin wiec niewatpliwie jesli trenujesz w pocie czola i zdajesz sobie sprawe z tego do czego dazysz to na ulicy nie bedziesz mial problemow. Nie wiem gdzie uslyszales ze kyokushin blaknie ale to bajki - jesli dobrze mi wiadomo a uwiez jestem w temaci to calkiem niezle prosperuje (mimmo licznych podzialow).
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios." - Masutatsu Oyama
Szacuny
4
Napisanych postów
1567
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
13828
Co by nie mówić kyokushin ma wiele braków, jednak jeżeli zdajesz sobie z nich sprawe to pół biedy... Gorzej gdy ich nie dostrzegasz. Trenuję kyokushin i wiem że w razie problemów prawdopodobnie dostanę pare razy po twarzy jednak nadal uważam je za skuteczny styl. Może to dlatego że nie jestem zbyt ruchliwy i wolę zebrać pare uderzeń na ciało lub bloki a potem posadzić gościa jednym uderzeniem lub kopnięciem niż biegać dookoła niego i uchylać się żeby mnie nie trafił. Co do braku rzutów i parteru to faktycznie brakuje mi tego i dlatego uzupełniam to Bjj. Jednak ten problem ma nie tylko KK. Wystarczy spojrzeć na boks, którego nikt chyba o nieskuteczność nie posądza.
There can be only one!
No chamy, wiązać się w pęczki...!
MANIPULATORS & DEVIANTS SQUAD :)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kazdy styl ma swoje niedociagniecia i jak chcesz to do wszystkiemo mozna sie na swoj sposob uczepic. Sam cwicze Kyokushin 11 lat i znam zarowno + jak i - tego stylu. Co do ulicy to owszem boks jest tu przodujacy ale nie kazdy bokser poradzi sobie na ulicy jak i nie kazdy karateka skazany jest na porazke. Wszystko zalezy od posiadanych umiejetnosci - a tych nigdy nie za wiele.
Pozdrawiam!!!
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."