SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wywiad z BJ Penn po UFC 63

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1804

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
Podaję za stroną BJPenn.com:

After just arriving back in Hawaii, BJ talks about the outcome of his tough UFC 63 title fight against Matt Hughes which took place yesterday evening at Arrowhead Pond in Anahiem CA.

Interviewer:
So BJ how are you doing?

BJ:
I just got back to Hawaii. I'm resting up, I have some injuries. Other than that I'm okay.

Interviewer:
So you just fought Matt Hughes. Could you walk us through the first round?

BJ:
I felt good, I was happy that I was defending Matt's takedowns. I could see that Matt improved his standup. I wish I tried some takedowns, but other than that I was happy with it.

Interviewer:
You say he improved his standup. How?

BJ:
He was dodging my punches well, and he had a good jab.

Interviewer:
What did you think of his takedowns?

BJ:
His takedowns were good and strong, exactly what I expected.

Interviewer:
Take us through the second round.

BJ:
I felt great going in, Matt started trying to take me down from my right leg, it's something I expected he might do. He got me down against the fence, but I was thinking about this position alot and I was ready. When he went for a big elbow, he missed and I capitalized and started going for his back. At this moment, when I was making the turn towards his back, I felt my ribs seperate on my right side. Although I didn't know the severity of the situation. I was thinking I have to finish him now because I knew something was wrong. Matt defended himself well and got through the round. When I got up to walk to my corner, I knew something was wrong, but I didn't want to talk about it with my corner. I wanted to be the champ. I wanted to keep fighting.

Interviewer:
What about round 3?

BJ:
I remember standing up out of the corner in pain. But I was thinking, "Earn your title this is what you have to do to get your belt back, fight through the pain". I knew the oppurtunity I had with getting this fight, especially after losing my last fight. I wasn't going to quit on the corner. I kept going because I honestly believed it was destiny. When me and Matt were boxing I felt like I couldn't breathe and had no mobility in my core. But I kept thinking something good is going to happen. When Matt started dominating the stand up I tried for a takedown. I had nothing and pulled to guard. I felt like I couldn't do anything on the ground. But I was still positive. Matt hit me in the ribs from half guard. The pain was so excruciating I had to use my far hand to block it. I would rather Matt pass my guard and punch my face the hit my ribs. When Matt was in his favorite position that he likes. I was still thinking I was going to win somehow. Big John gave me plenty of time. I practiced defending against that position with flexibility, but I had none with my core. Even when Big John stopped the fight, I was still so positive I thought I escaped. Congratulations to Matt, he is a great fighter. It's not his fault that that happened, he fought like the champion he is. He deserved the victory.

Interviewer:
So how are your ribs doing now?

BJ:
There just hurting, I couldn't sleep last night, I couldn't lay down, Every time I breathe it expands my ribcage and aggrevates my ribs.

Interviewer:
How do you think your conditioning was for this fight?

BJ:
I was training great. I trained 5 to 6 rounds a couple times a week. I was also doing explosive cardio and getting proper rest.

Interviewer:
Anything to say to your fans?

BJ:
Thanks for your support. I already got a lot of emails from my fans. Thank you very much.
Keep checking my site and I'll keep you posted.

Interviewer:
So what is next for BJ Penn?

BJ:
I've got to take care of my ribs, so I'm taking 2 months off, and my suspension for the TKO. I talked to Dana and he said to give him a call when I'm ready to fight. It takes a long time to prepare for these fights and I'm very disappointed I got injured like that. I gotta sit down for a couple weeks and clear my head and see where I am in fighting.



Przebieg walki w/g BJ w skrócie:
Generalnie, gościu mówi, że kontrolował walkę i był dobrze przygotowany kondycyjnie, ale kiedy w drugiej rundzie uciekał spod Hughes'a, to rozdzieliły mu się żebra po prawej stronie i cholernie go bolało.
Chciał wtedy za wszelką cenę skończyć Hughes'a, bo wiedział, że coś jest nie tak. (Pewnie dlatego tak się wypompował).
W trzeciej rundzie strasznie go bolało i nie mógł oddychać. Spróbował obalenia, ale nic mu z tego nie wyszło. Matt go przewrócił, walnął z półgardy w żebro i BJ musiał zacząć blokować te ciosy, bo nie mógł już wytrzymać. Potem Matt przeszedł do swojej ulubionej pozycji. BJ mówi, że wiele czasu to trenował i potrafił się z tego wydostać, ale już zupełnie nie miał energii.

Memento mori

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 526 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8150
Dzięki za wywiad. Generalnie nie lubię tego typu tłumaczenia się po walce typu przegrałem bo coś tam.. Jesli nawet coś było nie tak z jego żebrami to pewnie raczej po tym jak Matt mu zaserwował tego midle kicka w 2 rundzie, a nie samo z siebie przy zachodzeniu za plecy jak mówi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
mogles się już troszkę wysilic i przetłumaczyc cały wywiad .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
Byłem w robocie i nie było czasu...

Część 1:

Krótko po powrocie na Hawaje, BJ mówi o wyniku swojej twardej tytułowej walki na UFC 63 przeciw Mattowi Hughes'owi, która obyła się dzień wcześniej w Arrowhead Pond w Anaheim

Prowadzący wywiad:
BJ, jak się czujesz ?

BJ:
Włąśnie wróciłem na Hawaje. Opoczywam. Mam trochę kontuzji, ale raczej jestem OK

Prowadzący wywiad:
Właśnie walczyłeś z Mattem Hughes'em. Mógłbyś opowiedzieć o pierwszej rundzie ?

BJ:
Czułem się dobrze, cieszyłem się, że broniłem się przed obaleniami Matt'a. Widziałem, że Matt polepszuł stójkę. Szkoda, że nie spróbowałem obaleń, ale byłem bardzo zadowolony z tej rundy.

Prowadzący wywiad:
Mówisz, że poprawił stójkę ? Jak ?

BJ:
Unikał bardzo dobrze moich ciosów i miał bardzo dobry lewy prosty (jab).

Prowadzący wywiad:
Co sądziłeś o jego obaleniach ?

BJ:
Jego obalenia były dobre i silne, dokładnie jak się tego spodziewałem.

Prowadzący wywiad:
Opowiedz o drugiej rundzie

BJ:
Czułem się bardzo dobrze na początku. Matt próbował obaleń od strony mojej prawej nogi, tak jak się tego spodziewałem. Przewrócił mnie na siatkę, ale dużo myślałem na temat tej pozycji i byłem na nią przygotowany. Kiedy chciał zadać mocny cios łokciem, nie trafił i wówczas z tego skorzystałem i zacząłem przechodzić za jego plecy. W tym momencie, kiedy chciałem przejść za jego plecy, poczułem, że moje żebra oddzieliły się po prawej stronie. Nie spodziewałem się wówczas, że jest to poważny uraz. Myślałem, że muszę, go skończyć, bo czułem, że coś jest nie tak. Matt doskonale się obronił i przetrwał rundę. Kiedy wstałem by pójść do narożnika, wiedziałem że jest coś nie tak, ale nic nie powiedziałem w narożniku. Chciałem być mistrzem. Chciałem dalej walczyć.

Memento mori

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
Prowadzący wywiad:
Co powiesz o trzeciej rundzie ?

BJ:
Pamiętam, że czułem duży ból, gdy wstawałem w narożniku. Myślałem jednak : "Zasłuż na swój tytuł, to jest to, co musisz zrobić, by odzyskać pas. Walcz pomimo bólu". Wiedziałem, że dostałem szansę walki tytułowej pomimo porażki w poprzedniej walce. Nie chciałem się poddać w narożniku. Kontynuowałem, bo szczerze wierzyłem, że takie jest przeznaczenie. Kiedy boksowaliśmy z Mattem, czułem że nie mogę oddychać i nie mogłem się dostatecznie poruszać. Ciągle jednak myślałem, że coś dobrego się stanie. Kiedy Matt zaczął dominować w stójce, spróbowałem obalenia. Niestety nic mi z tego nie wyszło i przeszedłem do gardy. Myślałem, że nie mogę zrobić nic na ziemi. Ciągle jednak byłem optymistycznie nastawiony. Matt uderzył mnie w żebra z półgardy. Ból był tak mocny, że musiałem używać dalszej (??) ręki by blokować te ciosy. Chciałem raczej by Matt ominął moją gardę i uderzał mnie w twarz niż w żebra. Kiedy Matt był w swojej ulubionej pozycji, myślałem, że w jakiś sposób jeszcze wygram. Big John (sędzia) dał mi sporo czasu. Ćwiczyłem obronę w takiej sytuacji za pomocą zwinności, ale już nic nie miałem w swym arsenale. Nawet kiedy Big John zatrzymał walkę, byłem tak pozytywnie nastawiony, że myślałem, iż udało mi się uciec. Gratulacje dla Matta. Jest wielkim wojownikiem. To nie jest jego wina, co się wydarzyło. Walczył jak Mistrz, którym jest. Zasłużył na wygraną.

Memento mori

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
Prowadzący wywiad:
Jak twoje żebra ?

BJ:
Po prostu bolą, nie mogłem wczoraj spać . Nie mogłem leżeć. Za każdym razem gdy oddycham, rozszerza się moja klatka piersiowa i rani żebra

Prowadzący wywiad:
Co myślisz o kondycji (własnej) w tej walce ?

BJ:
Trenowałem bardzo dobrze. Trenowałem 5 do 6 rund kilka razy w tygodniu. Wykonywałem również treningi kondycyjne ? (explosive cardio) i odpowednio odpoczywałem.

Prowadzący wywiad:
Chciałbyś coś powiedzieć fanom ?

BJ:
Dzięki za wsparcie. Już dostałem wiele maili od fanów. Wielkie dzięki.
Odwiedzajcie moją stronę, będę ją aktualizował.

Prowadzący wywiad:
Co dalej ?

BJ:
Muszę zająć się moimi żebrami. Biorę 2 miesiące wolnego i karencję w związku z KO. Rozmawiałem z Dana i powiedział, bym zadzwonił kiedy będę gotów do walki. Przygotowanie do tych walk zajmuje bardzo dużo czasu i jestem bardzo zawiedziony, że odniosłem kontuzję w ten sposób. Zamierzam posiedzieć kilka tygodni, wyzerować mentalnie i uświadomić sobie gdzie się znajduję w walkach (in fighting).





Koniec

Memento mori

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 363 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7212
B.Luka - możesz mieć rację z tym middle kickiem. Trafił (tak mi się wydaje) dokładnie w ostatnie żebro - najłatwiejsze do złamania.
Poza tym Penn tym razem nie zgrywa kozaka. Zachowuje się z umiarem i pokorą. Zaskoczył mnie tym pozytywnie. Muszę przyznać, że spodziewałem się innej reakcji.

Zmieniony przez - Matrix33 w dniu 2006-09-26 20:25:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1702 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16720
"dalszej ręki" czyli pewnie tej trzymanej z tyłu podczas walki. Na przykład prawej przy lewej postawie.

"masz swą wolę w komplecie z honorem"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Royler,Zulu, Mino o swoich najgorszych porazkach

Następny temat

Ubrania MMA - koszulki, spodenki i inne

WHEY premium