Stosuję (a w zasadzie dzisiaj skończyłem) stosować Kre-Alkalyn.Brałem ją 6/7 tygodni.Przez pierwsze 4 tygodnie zarówno w dni treningowe jak i nietreningowe dwie porcje po 3g.
i teraz moje pytanie - jest ta kreatyna reklamowana jako bardziej wydajna od zwykłego mono.Wystarczą ponoć małe ilości.Nie przesadziłem trochę z ilością? teraz sobie myślę, że spokojnie mogłem brać po 1,5g.
I tak - duuużo sikam.Ból nerek nie jest ciągły.Jak leżę to nie boli.Głównie jak się zerwę z miejsca, zrobię nagły ruch ciałem, czasem jak siedzę...
wydaje mi się to mało prawdopodobne, ale czy można od nadmiaru kreatyny mieć piasek czy kamienie?
Kreatynę brałem już wiele razy (miałem ok. 7-8 cykli).ZAWSZE było wszystko ok.
Czekam na wypowiedzi.
p.s.Jeśli za tydzień nie przejdzie to pójdę do lekarza.A tymczasem Urosept jest sens brać?
Zmieniony przez - King_Odin w dniu 2006-08-06 19:44:33
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.