Sklepy z odżywkami w Szczecinie

tylko niestety malolaty kreca ze maja wiecej niz maja na prawde

i dla tego mamy to co mamy bo traktujemy swoje sklepy jako pasje a nie jako główne źródło utrzymania a inni do tego tak nie podchodzą. mam tylko nadzieje że niedługo ,to się zmieni i to na lepsze.

Góral; małolaci i bez gainerka by się obeszli. Mogą jeść, ale nie znaczy, że potrzebują .

Rafał nie ściamniaj, że nie dla biznesu. Zanim złapałeś sponsora to miałeś pewnie dzięki temu dostęp do supli po hurtowych cenach, a to spora oszczędność. Pewnie z 10% dostaw sam przejadasz :D.

Mnie powala idea rozpoczynania przygody z siłownią od uzbrojenia się w odżywki, króre same wykonają za cwiczącego pracę. Słyszałem nawet o przypadkach gości, którzy kupowali wiadro gainera i żarli w domu - nie ćwicząc - w przekoniu, że im mięśni urosną. Ale to było dość dawno, w czasach gdy siłownii w Szczecinie było niewiele i w moich okolicach wymiatało "Polmo" z osiłkami, którzy w przerwie ćwiczeń strzelali sobie piwko w szatni, brzuchy im się trochę wylewały, ale cisnęli na sztandze 160-180kg (co na mistrzostwach Polski wystarczało spokojnie na podium).

a tak poza tm spóźnione ale szczere gratylacje za zajęcie 2-ego miejsca w zawodach
w przyszłym roku będzie lepiej

ja nigdy nie sprzedaje nie potrzebnych produktow, za to mnie wiele ludzi nie lubi w branzy hehe za to, ze analizuje i kombinuje hyhy

ale doceniaja to moi klienci w Radomiu

Zmieniony przez - Goral w dniu 2006-06-15 23:25:47

PRIMO thx.
Hardened napisalem ze nie "tylko dla biznesu".
Sponsora mam od prawie 2lat i mam z nim b.dobry uklad, ale uwierz mi ze nie masz pojecia ile kasy idzie na przygotowanie sie do sezonu jesli chcesz to zrobic dobrze.
Sklep mam od prawie roku a wogole cwicze od ok.8lat i wierz albo nie ale jak wchodzilem do sklepu to zostawialem nierzadko po 1000zl, przewaznie w FALI (wtedy jeszcze FINCE).
A sponsora za tamtych czasów jeszcze nie mialem.
Wiec nie mialem golfa po tuningu i nie chodzilem w orginalnych butach nike bo cala moja kasa szla na suple.

Wracajac do wczesniejszej Twojej wypowiedzi, przychodza do mnie goscie ktorzy maja rozpisane zestawy za 500-700 zl w konkurencyjnych punktach (maja tam w 50% produkty ktore na poczatku swojej kariery z silownia wogole nie wykorzystaja, albo sie dubluja z innymi), sprzedawca wogole nie zapyta czy gosc ma jakies pojecie o odzywianiu, przerzucaniu zelastwa, ale wg. mnie kleint nie jest glupi i predzej czy pozniej pozna sie na takich wyzyskiwaczach ja sobie z takimi dobrze daje rade i sukcesywnie zzaskarbiam sobie nowych klientow przez wlasciwe podejscie

Wracajac do kosztow przygotowan znam przypadki nawet 50 tys. zl

Zmieniony przez - Goral w dniu 2006-06-15 23:36:01

Rafał; ja wiem, że to niewyobrażalne kwoty dla kogoś "z zewnątrz". Im wyższy poziom się reprezentuje, tym nakłady wyższe, nieprawdaż? M.in. dlatego prowadzenie sklepu się przydaje. Żeby jeszcze porządnych klubów tak przybywało... Zapotrzebowanie jest, nie myślisz nas otwarciem kiedyś takowego?

PS. Buty nike mi nigdy nie podchodziły. Tuningowane golfy także .

No dobra jak nie golfy to Trabanty z alufelgami a na nogach trampki
Gdybym mial otwierac klub to musialbym miec przynajmniej 2mln zł zeby zrealizowac to co mam w głowie. Drugorzędne gym'y mnie nie interesują.
Jesli wchodzic z czyms na rynek to musi byc konkret na skale ogolnopolską.
Sory ale nie mam kasy.

Góral do 50tys nie doszedlem ale oscylujesz wokół odpowiedniej liczby.

Aaaaa informuje wszystkich klientów ze sklep na ul.Niepodległości został przeniesiony 2nr obok, tzn WEJSCIE DO KLUBU BOSTON.
Poza zwiekszeniem asortymentu nic sie nie zmieniło.
ZAPRASZAM!!!