kilka zdjec (nowe na 5str)

To już nie przelewki 40cm w łapce i 150kg na płaskiej nawet bez odżywek. Paweł jesteś KOZAK tyklo zrób trochę masy

150? pod 155 mam zamiar sie klasc za niecale dwa tygodnie :D
ale jak juz odpisuje to powiem jakie lekarstwo na utrate formy znalazlem :D
no to tak: jako ze szkola sie konczy juz praktycznie trzeba bylo to oblac, i tak wyszlo ze pilem prawie caly tydzien, sobie mysle "no to trudno sie mowi, najwyzjej rekordu nie bedzie". i skonczylem pic chyba w sobote, w niedziele przerwa a w poniedzialek na silowni super forma :D az sam zaskoczony bylem bo bez problemu poszlo 145 w ktorejs tam serii z kolei podczas gdy przed piciem nie moglem tego podniesc :D jaki z tego moral? kto pije ten rekord bije albo jakos tak

Stojak powiadasz? Przyznaj się, na czym innym ta szmata zawisła

oj dobra tam bylo minelo

To ja nie pije już kilka lat aby forme złapać a on po wódce rekordy bije

piknie;d

moja teoria o piciu optwierdzila sie znowu w sobote troche wypilem a dzisiaj na silowni forma ponad norme zaczynam sie powaznie zastnawiac czy nie upic sie przed rekordem

Kurcze jak sobie takie motyle wyrobić ;)

hehe chyba temat pomyliles bo moje motyle do najwiekszych nie naleza

robilem podciaganie hantelka w opadzie, tak ze sie jedno kolana o lawke opiera a druga noga na ziemi i wioslowanie. to chyba wszystko

OJ szoook!! Teraz wymiatsz...!! heh rekordzik i sylwetka git!! heh a z tym piciem to ciekawe zjawisko... nono !!