POGOŃ SZCZECIN

GKS Bełchatów- Pogoń Szczecin 2:0 (1:0)

Niestety po bardzo słabej grze nasz zespół przegrał mecz z walczącym o utrzymanie, ale niezwykle skutecznym w ostatnich kolejkach (3 zwycięstwa pod rząd) GKS-em Bełchatów
Bramki dla gospodarzy strzelali Popek (31) i Matusiak (83).

Warto wspomnieć że:
po raz pierwszy w historii, w rozgrywkach 1. ligi, w wyjściowym składzie drużyny nie było żadnego Polaka!



Zmieniony przez - Twilq w dniu 2006-04-13 11:01:31

Przegrali pewnie to specjalnie, z litości, chcieli pomóc w ten sposób Gieksie
11 brazylijczyków i jeden słowak łooo tego jeszcze nie bylo

Pogoń prawie jak Brazylia

Nie po to klub sprowadził z Brazylii dwudziestu zawodników, by grało tylko kilkunastu. Muszę dać szansę każdemu z nich - tłumaczył po meczu z GKS-em Bełchatów (0:2) Bohumil Panik, szkoleniowiec Pogoni Szczecin.


Dawanie szansy skończyło się jednak tragicznie. Pogoń rozegrała jedno z najsłabszych spotkań od powrotu do ekstraklasy w 2004 roku. Przeciwnik nie pokazał niczego nadzwyczajnego. Obrona rywala grała dość topornie i nie stanowiła monolitu, a i taktyka pozostawiała wiele do życzenia. W porównaniu do Górnika Łęczna bełchatowianie prezentowali się miernie. Tymczasem brazylijska Pogoń zagrała prawie po brazylijsku.

W wyjściowym składzie Panik dał szansę najstarszym (i najlepiej zarabiającym) Batatcie II i Cleissonowi. Obydwaj potwierdzili, że ich gra w Pogoni to nieporozumienie.

Więcej w "Głosie Szeecińskim"

Dzis o 15:30 Pogon gra z Groclinem.
Miejmy nadzieje ze chlopali zrechabilituja sie za Belchatow.

Twilqu gdzie dzisiaj!!Jutro nasi grają
Będzie 1:0 dla portowców, a jaki Wy wynik obstawiacie??

Sorry mam dzisiaj wolne dlatego powalilo mi sie ze dzis jest sobota
Oczywiscie mecz jest jutro.
Moj typ 1:0 dla naszych ewentualnie remis 1:1

zeby tylko chcialo im sie biegac jutro...jesli zagraja presingiem caly mecz, to mamy wielkie szanse na wygrana

Pogoń Szczecin - Groclin Grodzisk 1:3 (0:3) - kompromitacja

Pogoń po kompromitującej pierwszej połowie przegrała z Groclinem 1:3.

Portowcy przegrli właściwie w pierwszych 15 minutach, kiedy to drużynę grającą w Szczecinie dwu krotnie pokarał Adrian Sikora (2 i 5 minuta) oraz w 13 kiedy samobójczą bramkę zdobył Ze Roberto, który chwilę później został sciągnięty z boiska. Pogoń obudziła się dopiero w drugiej połowie. W 66 minucie pierwszą bramkę w barwach Pogoni zdobył William.
Piłkarzy po meczu żegnały gwizdy. Zabrakło ambicji, woli walki oraz pomysłu na grę.

Sędzia: Krzysztof Słupik
Widzów: 6 tysięcy
Pogoń Szczecin: Peskovic - Valdir, Julcimar (46' William), Ze Roberto (14' Batata II), Matlak - Lilo, Cleison (72' Junior), Kaźmierczak, Daniel - Elton, Edi.
Groclin Grodzisk: Przyrowski - Sokołowski, Pawlak, Lacic, Lasocki - Piechniak, Rocki, Radzewicz (75' Kozioł), Lato - Zahorski,Sikora (62' Ślusarski)

Załamka

Jak oni maja zamiar tak dalej grać, to lepiej niech wracają skąd przyjechali...a Panika wy******lić na zbity pysk.