Jak mam sie obronic

a to co innego grom spoko uwazam ze jak co dziennie pobiega zrobi 300 pompek 300 brzuchów i drazek zaliczy to siłka mu nie będzie potrzebna , no i pływanie i na co kolwiek sie zapisze to nie zmarnuje czasu

Spoko

Pozdro

Siemanko, tak śledze te Wasze wypowiedzi, kolegi od Kombat 56 i reszty, i musze wcisnac swoje. Prawdą jest ze masa, i siła zwiazana z posiadaną masą daja przewagę, ale to nie wszystko, jest wielu takich byczków którzy nie mają zadnej techniki, i dają sie miotać chudzince która zastosuje na nich najprostszą dźwignie nadgarstkową i jakieś zmiękczenie. Sam mam 90kg wagi i 180 wzrostu:) ale na szczęście nie utraciłem gibkosci, zwinnosci i szybkości, do tego trenuje z kolegami Sambo (na podstawie systemów treningowych Olega Taktarova i Wladislawa Koulikowa) i daje rade. Najwazniejsze jest to, zeby mieć dobrą proporcję miedzy masą, tężyzna, czy jak to nazywacie, a mobilnoscią i umiejetnościami. Z autopsji wiem ze większosc takich nawalanek pod klubami wygrywaja mali, zwinni i wysportowani kolesie, lejac dwumetrowych byków, ale jednocześnie jeden celny strzał takiego byka składa kogucika jak scyzoryk. Wiec tak jak pisałem, wazna jest ta proporcja, i mam nadzieje ze ktoś mnie poprze:) Jak nie, to nie napisze ze sie myle:D

PS. Dobre nastawienie psychiczne to tez podstawa:) Pozdro dla wszystkich

"dźwignie nadgarstkową" - gdzie? w stojce? Ponadto IMO ten temat byl na forum walkowany juz tyle razy, ze nie ma sensu rozpoczynac kolejnej dyskusji. Pozno jest... Pora na bialeczko, buzi jajeczkom i spac...

z tym białeczkiem to uważaj bo od tego skleroza jest

Taaaaa i zeby wylataja, no i ze spaniem bylby maly klopot...

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-03-22 00:37:00

Slepecci - można być przecież napakowanym i mieć dobrą koordynację ruchową, gibkość itd. Nigdzie nie jest powiedziane, że jak ktoś chce być "Duży" to musi zapomnieć o szybkości albo koordynacji, przecież taki wielki chłopa może też się rozciagać, biegać itd. i tym samym nietracić na swojej sile, popatrz np. na Pudziana chodzi na basen ćwiczy Karate i co?? jest szybki, dobrze rozciągniety, ma dobrą ogólna sprawność ruchową, ale z drugiej strony taka wielka masa też przeszkadza np. Bop Sapp wcześniej z trudnościa wytrzymywał 1 całą runde, najwyżej to noge podnosi do pasa bo dalej niemoże.

P.S - niekażdy, który cwiczy na siłowni ileś tam lat i już jakoś wygląda może byś takim wielki m klocem, który z ledwością się rusza.

Pozdro

Grom, zgodze sie z Tobą, ale sam przyznasz ze są tacy ogromni kolesie, którzy ledwo co sie ruszają. A co do dźwigni nadgarstkowej, można ją zrobić w stójce

Powodzenia...

Slepecci-zastosowałeś kiedys? W sparringu czy na ulicy? Wiem, ze dzwignie stójkowe są niesamowite (Aikido dzwigni na nadgarstek, łokieć i bark ma całkiem sporo-to wręcz wizytówka tego stylu)-i gdy sie je "dopnie" to oponent nie da rady sie uwolnic(chyba, że jest znaczna dysproporcja wzrostu i masy)-ale jednak techniki te są uznawane za trudne do wykonania w realnej walce.