Czy da rade samemu dojść do szpagatu?

Witam
Mam małe pytanko,mianowicie czy jest opcja , jakiś trening dla "solisty"by dojśc do szpagatu, gdy brakuje doś dużo (łokieć)?Na co kłaść nacisk na dynamiczne czy statyczne rożciąganie .BO na główke słąbo siły mają kopy(słabo rozciągnięty) pozdrawiam i honoruje sogaczem

Masz podwieszone posty o rozciaganiu

wiem wiem,sory soga daje!

O tu----> www.sfd.pl/temat134922/ 
Dziala dobrze,sprawdzilem

Szpagat prze***ana sprawa.

Lepiej ćwiczyć pod okiem dobrego instruktora a jak nie masz takiej możliwości to korzystaj z dobrych materiałów np. "Stretching, trening gibkości" Thomas Kurz - dostępne na uczelniach AWFu. Wiele osób rozciągających się na własną rękę w niewłaściwy sposób przed zapisaniem się na kopane sporty walki jest w dużo większym stopniu bardziej narażona na kontuzje, najczęściej kolan.

Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2005-10-07 13:40:32

Prawda. Roz***ać kolano nie jest trudno. Trener z pewnością powie, jak tego uniknąć.