Szacuny
4
Napisanych postów
2300
Wiek
40 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5377
Wszystko wskazuje na to, że po kontuzji odniesionej na treningu przez Andrzeja Gołotę, Oliver McCall będzie rywalem Przemysława Salety w zaplanowanej na 13 sierpnia walce. Walce, która pierwotnie miała być polską „walką stulecia"...
Andrzej Gołota przebywa już w domu, ma założonych 11 szwów w środku i 12 na zewnątrz, po tym, jak po ciosie otrzymanym od sparingpartnera pękł jego kask i obrócił się, rozdzierając prawy łuk brwiowy. - Andrzej usiłował przekonać mnie i trenera Sama Colonnę, że będzie w stanie walczyć. Rana jest jednak bardzo głęboka i nie da się jej ukryć. Jako jego przyjaciel poszedłem do Dona Kinga w tej sprawie, a on spojrzał na mnie i zapytał się czy czasem z moją głową też coś jest nie w porządku. Bo żadna komisja nie dopuści Gołoty w takim stanie do pojedynku - opowiada Ziggy Rozalski, menedżer boksera. - Według lekarza rana będzie goić się dwa miesiące i nie ma mowy o żadnym treningu w tym czasie.
Szacuny
18
Napisanych postów
4847
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
40994
Nie widze Salety w tej walce raczej przegra, może ją puszczą w TV bo bardzo chce zobaczyć walke Hasima Rahmana z Monte Barrettem to będzie ciekawa walka
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Szacuny
5
Napisanych postów
771
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18812
Az taki super nie jest, trzeba powiedziec ze pierwsza walke z Lennoxem wygral fuksem.
Ale fakt ze jest to dobry zawodnik - a kiedys nawet bardzo obiecujacym, niestety potem mial jakies problemy z narkotykami - zwlaszcza po wygranej z Lewisem kiedy na rewanz wyciagali go z odwyku, zreszta sam rewanz tez byl dziwny, bo McCall zaczal opuscil garda, zaczal robic miny i sie rozplakal, tak ze sedzia w koncu przerwal walke.
Po powrocie jakos mu idzie, z paru walk przegral tylko z Wiliamsonem (chociaz poza nim nie walczyl z jakimis znaczacymi nazwiskami). Saleta nie ma z nim wiekszych szans, gosciu ma cios i jest naprawde odporny (w czasie rewanzu z Lewisem kiedy mu odwalilo opuscil garde a Lewis w niego nawalal, nie wygladalo jakby mu to robilo jakas roznice). Gdyby Saleta mial odporniejsza szczeke to bylaby pewna szansa ze go wypunktuje, ale tak jak jest nie ma sie co ludzic.
Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21099
To jest kontuzja z winy sprzetu. Jesli kask pekl to nawet niewielkie uderzenie czy przesuniecie spowodowalo ze ostre krawedzie porozcinaly Golocie skore. A nie ze tamten sparing byl jakis nadzwyczaj mocny. Po prostu pech ze pekl kask moze byl stary lub zle zapiety. Tyle szwow to musieli by chyba maczac rekawice w miodzie i tluczonym szkle
Szacuny
2
Napisanych postów
1609
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12461
McCall jest o wiele lepszym bokserem niż Gołota.No może był.Posiadał atomowe uderzenie które podobno było najmocniejsze w wadze ciężkiej.Minusem jest jego wiek.
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
Teraz to będzie raczej walka o pietruszkę, nic nie wiadomo o tym w jakiej formie jest McCall, czy ćpa, czy trenuje, czy co robi... Chyba za późno dowiedział się o walce i może być nieprzygotowany, a to może ułatwić zadanie Salecie!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !