Zapewne wielu z Was przed przyjściem do studia tatuażu, zada sobie pytanie: Jak to się robi? Czy boli? Czy to na pewno jest bezpieczne i czy osoba, która to wykonuje nie eksperymentuje na twoim ciele, czy jest zawodowcem z co najmniej kilku letnią praktyką? Postaram się w kilku słowach odpowiedzieć na te pytania oraz pomóc Ci wybrać dobre, profesjonalne studio i dobrego artystę, który na pewno sprosta twoim oczekiwaniom.
Wchodząc do studia tatuażu zwróć uwagę, czy jest w nim czysto oraz wypytaj się o zasady czyszczenia ł sterylizacji sprzętu osobę, która tam pracuje. Masz prawo wiedzieć dosłownie wszystko, począwszy od spraw natury higienicznej (przygotowanie i sterylizacja igieł oraz innych narzędzi potrzebnych do tego zabiegu) skończywszy na informacjach jak długo twój artysta (którego zawsze możesz sobie wybrać)zajmuje się tatuowaniem, czy pracuje na profesjonalnym sprzęcie, a może ma jakieś osiągnięcia w tej dziedzinie.
Bardzo stanowczo odradzam tzw. "domowych tatuatorów" oraz artystów z dwu-letnim stażem pracy w tym zawodzie. Droga do umiejętnego i artystycznego tatuowania jest bardzo długa i trudna, toteż taki człowiek nigdy nie posiądzie tak rozległej wiedzy w tak krótkim czasie, dlatego też nie dajcie się zwieść niskim, promocyjnym cenom oraz zapewnieniom Waszego znajomego o wrodzonym talencie i wysokich umiejętnościach) natomiast kategorycznie odradzamy tatuatorów (tacy też się zdarzają) działających pod wpływem środków odurzających (alkohol, narkotyki). Nie wierzcie też zakładom oferującym tzw. czasowy, bądź 3-letni tatuaż. Jest to najzwyklejsza w świecie bujda i chęć naciągnięcia was na duży wydatek, gdyż taki zabieg jest z reguły dwa lub trzy razy droższy, a "tatuaż" nie schodzi pomimo zapewnieniom kosmetyczki (gdyż z reguły w tego typu gabinetach wykonuje się takie zabiegi).To wszystko.
Chociaż niektóre z moich odpowiedzi mogą wydać się wam śmieszne, są one naprawdę istotne gdyż mówimy tutaj o Waszym ciele, którego nie da się po źle wykonanym zabiegu oczyścić, a tatuażu bezśladowo usunąć bądź zakryć innym. Zawsze zostanie na waszej skórze szpetny ślad, który co dzień, gdy spojrzycie w lustro przypomni Wam o błędzie, który popełniliście kiedyś, pod wpływem młodzieńczego impulsu. Dlatego też stoicie przed bardzo ważną (powiedziałbym nawet: życiową ) decyzja, gdyż z Waszym tatuażem nie rozstaniecie się już do końca waszych dni. Decyzją, którą tylko i wyłącznie Wy możecie podjąć.
Zakładam więc, że macie upatrzone studio z prawdziwego zdarzenia, artystę z odpowiednim stażem, do którego macie pełne zaufanie oddając mu swe ciało do wytatuowania oraz motyw. Ten jeden, który wybraliście spośród wielu tysięcy wzorów waszego studia. Następnie pada to magiczne zawsze nasuwające się pytanie. Czy to naprawdę tak bardzo boli?
Nie! To nie boli aż tak bardzo! To tylko niewielkie podrażnienie naskórka, przypominające lekkie zatarcie przy goleniu, bądź depilację. Jeżeli jesteście w stanie znieść to uczucie, to już po strachu. Naturalnie są na ciele miejsca mniej lub bardziej bolesne (nie polecam na początek dołków pod kolanami i miejsca pod pośladkami, to naprawdę delikatne obszary skóry).
Czyli wiecie już to co najważniejsze! Dalej postaram się wam przybliżyć samą technikę pracy waszego artysty, by nie zaskoczył was tok pracy jaką jest on zmuszony wykonać. Na początku muszę was ostrzec. Tatuażysta ma prawo odmówić wam z wielu względów. Może to być wasz wiek (żaden profesjonalista nie podejmie się wytatuowania osoby niepełnoletniej), miejsce, które wybraliście (niektórzy tatuatorzy nie tatuują np. miejsc intymnych, bez znaczenia czy będzie to kobieta czy też mężczyzna), bądź też sam wzór jaki sobie upatrzyliście ( z różnych powodów).
Pierwszym, a zarazem najważniejszym elementem ( na który również i wy powinniście zwrócić uwagę) to przygotowanie miejsca pracy czyli waszej skóry oraz umieszczenie na niej odbitki wybranego przez was motywu. W tym celu tatuator goli miejsce, w którym będzie powstawał tatuaż, po czym dezynfekuje alkoholem, następnie odbija wzór (odwzorowany uprzednio na kalce technicznej za pomocą specjalnego tuszu) na waszej skórze, która musi schnąć ok.5-10 min. Następnym krokiem jest wykonanie obrysu, czyli konturu, który w zależności od efektu jaki chcemy osiągnąć zostaje pogrubiony, bądź też wykonany bardzo delikatnie i cienko. W przypadku gdy motyw wykonywany jest w cieniach tatuator rozcieńcza barwnik lub też użyje do tego przygotowanego wcześniej pigmentu. W celu uzyskania lepszego efektu artysta może skorzystać z kilku tonacji w zależności od potrzeby. W niektórych motywach zaistnieje potrzeba wypełnienia pewnych (bądź całych) obszarów waszego ciała, nie jest to przyjemne, gdyż igły wbijają się troszeczkę głębiej niż zazwyczaj, a i sama praca bywa momentami czaso- i pracochłonna. Tak to właśnie bywa z tymi finezyjnymi czarnymi wzorami zwanymi popularnie tribalami, które wykonuje się zazwyczaj na dwa razy. Z przykrością was informuję, iż kolory, które zostaną położone na waszej skórze niestety nigdy nie będą tak intensywne jak w pojemniczku z którego nabierał je tatuator. Wprawdzie spotkałem się z bardzo intensywnymi barwnikami, które swą kolorystyką budziły zachwyt wszystkich znanych mi tatuatorów i artystów lecz cóż, nasza skóra z jej płynami ustrojowymi jest tak zbudowana, że wchłania część pigmentu a część zostaje wydalona razem ze schodzącym strupkiem. Dlatego też nigdy i pod żadnym pozorem nie zdrapuj strupków z twojego tatuażu!!! (potrafią nieźle swędzieć).Na koniec, po całkowitym wykonaniu tatuażu zostanie on powleczony wazeliną lub specjalną maścią gojącą oraz zabezpieczony opatrunkiem, który zdejmiecie na mokro, dopiero po 2-3 godz.
Mam nadzieje ze choc troche pomoglem Pozdro!
Szukając szczęścia w zwykłych momentach,nie masz czasu pomysleć, nie widzisz chwil piękna.....