chudnięcie po porodzie

Hej
Jestem pol roku po porodzie. Nadal mam 4,5 kg wiecej niz przed ciaza. Szczegolnie ramiona i klatke mam obtluszczone. Biegam prawie codziennie i raz w tygodniu chodze na silownie. Staram sie unikac slodkiego i o 18:00 jem ostatni posilek - marne efekty. Jem duzo platkow kukurydzianych i owsianych. Moze to nie pozwala mi na zrzut zbednych kilogramow. NIestety karmie jeszcze i nie ma mowy o drastycznej diecie-po prostu sie nie objadam. Moze po odstawieniu od piersi waga sama spadnie? Sa tu jakies kobitki z takim doswiadczeniem? Jeszcze parametry: 165cm i 63,5 kg.

Dziękujemy Tyka!


Zmieniony przez - marthullka w dniu 2005-02-17 11:43:10

Zmieniony przez - marthullka w dniu 2005-02-17 11:43:29

Tu jest trochę informacji na ten temat :

https://www.sfd.pl/temat178439/

O tym dlaczego niejedzenie po 18 oraz płatki kukurydziane nie sprzyjają odchudzaniu dowiesz się czytając posty podwieszone

Na wszystkich linkach jakie podales jest mowa tylko o cwiczeniach a takowe a nawet barziej zaawansowane wykonuje.

Obejrzyj linki tutaj :

https://www.sfd.pl/temat160598/

tutaj :

https://www.sfd.pl/temat127853/

i tutaj :

https://www.sfd.pl/temat174611/ 

wiele zależy od "wyregulowania" hormonalnego (czy masz juz reglarne cykle etc.).

4.5 kg to nie tragedia.
nic na siłę. systematyka!

Karmie jeszcze wiec nie mam cykli

hmm jak to mówi pani dr hab od rozwojowej "jak urodzisz zimą to masz szanse na lato pokazać się na plazy w jednoczęściowym , chyba że jestes fitnesską to w 2 tygodnie po porodzie będziesz w formie"

To tak niezupelnie.Przed ciażą byłam sportsmenka (lekkoatletyka). Po porodzie chcialam jak najszybciej dojsc do siebie i zaplacilam za to powrotem do szpitala.

wiesz co.....ja zgrubłam 10kg po porodzie......ale juz to zrzuciłam ...uf..... hehe.....a te twoje kilka kg szczezre to na bank nie targedia,ale jesli karmisz jeszcze...to z tego co wiem...babki chudną karmiąc,ja karmilam 2 tyg tylko(niestety nie miałam innego wyboru :/ )...i nie poge ci tu za duzo poradzic,ale moje znajome...(te co karmia) kazda schudła jakos i nawet waża mniej niz kiedys,tez bym tak chciała :P

No wlasnie tez tak slyszalanm ze jak sie karmi to sie chudnie....za to potem slyszalam ze w trakcie karmienia sie ma wiekszy apetyt i zazwyczaj sie przytyje ale czesto po zaprzestaniu karmienia sie schudnie (cycki zejda).
Jezeli chodzi o talie to juz nie mam takiej zlej. Najgorsze to ramiona obtluszczone i okolice biustu - jestem potezna baba w tym miejscu.

Cenia, Ty może po prostu zacznij ćwiczyć a dietę zastosujesz jak przestaniesz karmić!