Kiedy aminokwasy

No wlasnie, podczas wczesnego okresu budowania masy mięśniowej poleca sie raczej jako wspomaganie odzywki bialkowe i weglowodanowo-bialkowe.

W którym natomiast okresie budowania ciała warto sięgnąć po aminokwasy?

Aminokwasy pelnia ta sama role co bialko...
oplaca sie je brac wtedy gdy potrzeba azotu a nie mozna spozyc bialka... a przy dobrej diecie taka potrzeba nie zachodzi

konkretniej są to pory
- rano po wstaniu
- po treningu
- w kazdej godzinie jezeli nie dostarczyles białka przez czas paru godzin

myślę, że jedyne aminokwast których sie nie da zastąpić w całości odżywką to bcaa i w dwóch porach powinno się je brać napewno/przed i po treningu/ natomiast zwykłe można zastąpić szybkowchłanialnymi białkami/białka serwatkowe-wpi, wph, ew. wpc/.

a w trakcie bcaa to zły pomysł?

A po co?
Ile czasu spędzasz na treningu?przy odpowiednim poziomie glikogenu, odpowiednim posiłku przedtreningowym, i np. bcaa raczej starczy.
Zdr.

Bull, podczas żoładek nie pracuje jak trzeba... Wzrasta cisnienie w jamie brzusznej wskutek napiecia mięśni tłoczni, zmniejsza sie napiecie dolnego zwieracza przelyku, spowalnia sie perystaltyka przelyku (w skutek pobudzenia cholinergicznego)...

W jelitach upośledza sie przepływ krwi przez naczynia krezkowe...

wiec nie ma sensu nic połykać...


Zmieniony przez - om w dniu 2005-01-09 01:36:15

btw dlatego tez imo nie ma sensu polykac nawet kreatyny zaraz po...
poczekac..
nawet wchlanianie elektrolitow, wody czy glukozy jest uposledzone...
(chociaz izotoniki to najlepsze co mozna pic)

Zmieniony przez - om w dniu 2005-01-09 01:37:13

Yep.
Dlatego zaleca się podczas treningu wodę popijać malymi łyczkami..by przypadkiem np. sie nie zespawać na sztangę
Zdr.
ja osobiście carbo i kretke popijam jakieś 10 minut po treningu.

Zmieniony przez - miętki w dniu 2005-01-09 01:42:08

jak robisz aeroby po treningu, to mozna po 10min po aero..
ale jak sam silowy to imo poczekac...

powiedzmy ze nieprzerwanie jestem pod wpływem art. z k&f traktującym o obrocie bialkiem a dokladniej bcaa

było to niezwykle sensowne i wiarygodne zwlaszcza ze nie autorstwa Ambroziaka

formą podania był roztwor 8% ( wiemy dlaczego 8 co wyjasnia watpliwosci)

wlasnie tak stosuje i w mojej wlasnej opini to dziala