Co na tradzik?

sorka czy ten istorexin działa przeciw lojotokowo? i czy to nie jest inaczej skinoren?

istorexin jest retinoidem a skinoren oparty na kwasie azealinowym - to zupelnie dwa rozne preparaty

"sorka czy ten istorexin działa przeciw lojotokowo"

Działa przeciwłojotokowo.

kurcze ja wogole nie czaje leczenia samodzoelnego problemów ze skora lepiej isc do lepkarza bo tak to lipa.oraz cery łojotokowej nie wolno zbytnio tez przesuszac bo to daje odwrotny rezultat

jęzeli są dobrzy lekarze to tak zgadzam sie.a tak pooztym to czy ten krem acne derm można stosowac na całą twarz? I CZY on tez działa przeciw łojotokowo?

prosze niech ktoś odpowie czy acne derm działa przeciwłojotokowo?

Witam wszytkich !
Postanowilam podielic sie z wami moimi doswiadczeniami z tradzikiem.
mam 21 lat, 2 lata temu pojawily sie na mojej skorze drobne chrosty,zaczelam je wyciskac, bylo ich stopniowo coraz wiecej.Usilowalam leczyc je korektorami bakteriobojczymi,tonikami polecanymi przez znajomych, zelami, dluga ta lista. Nic nie pomagalo. Bylam w desperacji! Poszlam w kocu do dermatologa,co kosztowalo mnie naprawde duzo odwagi. Pod jego okiem lecze sie juz ponad rok. W tym czasie stosowalam rozne leki;Zineryt,Dalacin,Atrederm..kazdy z nich nie dosc ze nie pomagal to czasami jeszcze pogarszal sprawe (nie mowiac ze byl drogi, okolo 40-50zl).
W ten sposob rujnowalam sie psychicznie i finansowo. Stracilam nadzieje ze kiedykolwiek bede miec gladka,bez tych paskodnych chrost!
Ale w koncu sie udalo!! Teraz mam gladka skore, zero rozowych , okropnych pryszczy. Powiem wam co w koncu poskotkowalo.
Moja kuracja przebiega nastepujaco;
rano;
-zcieram resztke "Izotrexinu"ktora zostala z kuracji nocnej
-przemywam twarz zelem "Physiogel"(buteleczka okolo 27 zl)
-smaruje twarz zelem/kremem "Skinoren"(tubka okolo 45-50zl)
na noc;
-przemywam twarz Physiogelem, nie uzywajac mydla ani zadnych innych zeli
-nakladam "Izotrexin"(zel, tubka okolo 40zl)

I tak codziennie, rano i wieczorem dbam o moja skore. Powiem wam ze to jest meczace,trzeba byc wytrwalym i systematycznym,wieczorem i rano poswiecam na to okolo 10-15 min, ale wiem ze warto!

Teraz sporadycznie wychodzi mi jakis pryszcz, nie wyciskam go,ale smaruje Izotrexinem,i gdy rano wstaje najczesciej go juz nie ma.
Mam nadzieje ze komus pomoga moje doswiadczenia! Zycze wszytkim powodzenia i duzo silnej woli w walce z tradzikiem!!
Trzymajcie sie!!

Mój kumpel miał ogromne problemy bo miał go wszędzie i w ogromnej ilości.
Nic nie pomagało, chodził po dermatologach, używał wszystkiego i nic.
Po ogromnych namowach, pewnego razu, lekarz przypisał mu pewien antybiotyk - bardzo drogi i wielce mocny.
Zarzywał go systematycznie i teraz ma gładziutką cere jak pupa niemowlęcia, ale prawdą jest też fakt, że to na pewno nie mogło pozytywnie wpłynąć na jego wątrobe.
Musisz popytać o ten antybiotyk bo niedawno było o nim głośno.

Ja natomiast stosuje żel Benzacne (Benzoili peroxydum), od razu wysusza i mi pomaga po jednej nocy. Mam wprawdzie bardzo dobrą cere ale jednak zdarzy sie co jakiś czas jaki wstrętny syf.

PS: Studentka gratulacje

ten antybiotyk o którym piszesz to pewnie roaccutane ofszem jest drogi ale najskuteczniejszy ze wszystkich po leczeniu nim trądzik nie powraca ,a to ze po leczeniu ma sie kłopoty z wątrobą po jakim kolwiek antybiotyku to bzdura bo kazdy lekarz pszepisuje zestaw osłonek na wątrobe hepatil lub sylimarol na żołądek i jelita lakcid oraz zestaw witamin i minerałów

Jaka bzdura? Mój brat przez ciężkie antybiotyki miał chorą wątrobę, prawdą jest że lekarze nie przepisywali mu rzadnych leków na jej osłonę