Prosze o odpowiedź - posladki !!

jestem baaaardzo szczupła, wiec nie ma mowy o wyszczupleniu:) chciałabym głownie ujędrnić posladki - mam cellulit:(

Nie wiem na ile tutaj da samo ujędrnienie...
Oczywiście, jest to jak najbardziej wskazane, ale samo ćwiczenie chyba nie wystarczy.

Nie wiem, jak się odżywiasz, ale cellulit zawdzięczamy głównie tym wszystkim sztucznym konserwantom, które w jakimś procencie zostają gdzieś w organiźmie.

Na pewno dobre są różnego rodzaju masaże, ja stosuję hydromasaż, bo akurat mam do niego łatwy dostęp, i daje dość dobre efekty.

podstawa to zmienic proporcje pomiedzy tkanka miesniowa a tluszczowa czyli trenig silowy w polaczeniu z areobowym oraz czysta dieta

no to w takim razie faktycznie za dużo 3 razy w tygodniu,to raczej rób mniej powtórzeń i moze dłuższe przerwy,Missy jak sądzisz? może wręcz masowo te pośladki potraktować?

moze robic nawet do dwoch razy w tygodniu jak nie bedzie za bardzo ja to wycieczalo, ale nawet raz starczy(troche ciezszy trening ale moze byc taka ilosc powtorzen i serii jak sugeruje Laura p)niech sama sprobuje i powie jak sie czuje
no i do tego przynajmniej 3 razy tyg areoby

Od tego roku miłam iśc na studia, niestety na moim ukochanym kierunku było za mało chętnych i nic z tego nie wyszło:( mam przerwę w nauce do lutego, wiec jeszcze mam pół roku na ujędrnianie:)(wiecie chciałam zaszpanowac na basenie hihi, zawsze to jakaś motywacja :)teraz mysle,że mi nawet codzienny taniec pomoże:)mam tyle czasu, że cudem bedzie jak mi cellulit nie zniknie:) POzdrawiam!!

ej,ej,ale wiesz jeszcze dieta jes ważna,cellulit to podobno efekt spozywania konserwantów i jakichś syfów,miewa też podłoże hormonalne,jak się dowiedziałam,więc same ćwiczenia to może być za mało.
ps.jak wygląda cellulit tak właściwie?

jak wygląda cellulit? ja mam jakby pomięte:)pośladki.Marza mi sie takie jak na reklamie kremu wyszczuplającego Vichy-mmmmmmm,no chociaż w połowie:)
z tą dieta to masz racje oczywiście,ja mam obsesje na punkcie słodyczy, fast foodów i chipsów:((za nic nie moge sie opanować:(ale tak 2 razy w tygodniu sznikers:)chyba nie zaszkodzi??

hmmm,ja bym odradzała,ale ja nie wiem,nie lubię słodyczy,więc pewno mi łatwo mówić...spróbuj pić kakao do śniadania,powinno zmniejszyć zapotrzebowanie na magnez i te duperele co są w czekoaldzie;) /oczywiście gorzkie,prawdziwe,nie jakiestam nestle/

Matko-nie lubisz słodyczy?? gdzies Ty sie uchowała:)myslałam,że tacy ludzie już dawno nie istneją:)a tak powaznie,niezły pomysł z tym kakaem:)na pewno spróbuję:)
Pozdr!!!