Podczas poprzedniego cyklu dostalem duzo syfow na twarzy... leko na szyi i minimalnie na plkecach. Poszedlem do znajomego lekarza i przepisal mi takie leki:
AMERTIL 20tabl. 10mg [BIOFARM] 11.94zl
LORINDEN'A [JELFA] 2.90zl
DAVERCIN 2,5% [POLFA TRARCHOMIN S.A.] 7.45zl
ŻEL DO MYCIA TWARZY "20 (Dwudziestka)"
Zalecil mi stosowac tak:
Rano po przebudzeniu umyc twarz 20-stką, potem na wacik kilka kropel Davercinu i przetrzec twarz, po wyschnieciu Davercinu posmarowac Lorindenem. I ten sam schemat wieczorem... tylko ze wieczorem jeszcze dodatkowo mam wziasc przed snem 1 tabletke Amertilu.
Stosowalem tak kilka dni i efekty mnie powalily na kolana! Po 3 dniach juz sa zauwazalne efekty, a po poltora tygodnia twarz mialem juz prawie czysciutkaaa. Dzis wlasnie skonczylem kuracjeee i odstawiam lekii bo niemam ani jednego syfaaa !
Byc moze komus ten artykol pomoze, a inni zapewne juz o tym wiedza :)
Ale jesli komus pomoglem to bardzo sie ciesze
Pozdrooo!