Przeczytajcie To!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Albo kreatyna,albo picie i palenie.
Wybór należy do ciebie.

Pozdrawiam
Kuler

Kolejny wniosek: niedługo wszyscu użytkownicy forum już nimi nie będą- rak dorwie każdego- hehe
Ach ci dziennikarze, wszystkiego muszą się uczepić, żeby kase zrobić

Życie nie ma sensu, bez dążenia do wytyczonego celu

ciekawe co by na ten temat odpowiedziął nasz GUrU?
pozdrawiam

Lolo

Moze moderatorzy przeniosa ten text do dzialu porady medyczne? Byloby fajnie.

Słuchajcie - przejrzałem w miarę wiarygodne źródła i nie znalazłem żadnych mrożących krew w żyłach informacji o rakotwórczym działaniu kreatyny. Sądzę, że jest to mieszanina obaw, nieznajomości tematu, niesprawdzonych pogłosek i UWAGA!!! - niewłaściwego stoswania kreatyny - myślę o dawkach wielokrotnie przekraczających zalecane. Moim prywatnym zdaniem - życie jest rakotwórcze!
Pozdrawiam.

guru

) Fajnie uslyszec cos optymistycznego (nie chodzi bynajmniej o to rakotworcze zycie) z ust fachowca :).

Właśnie - życie to śmiertelna choroba. Niejaki Paracelsus (zielarz, alchemik i czarodziej w jednej osobie ) powiedział kiedyś mniej więcej coś takiego: "Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. To zależy od dawki". Chociaż gość głosił również bardzo zabawne poglądy, to akurat tutaj w pełni się z nim zgadzam.

Al_Bundy_2

zresztą do dziś ostało sie powiedzenia i to bardzo mądre " Nie środek jest trucizną ale jego dawka"

KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"

Ja sentencję Paracelsusa znam jako kompilację cytatów przytoczonych przez Ala i Kaina "Wszystko jest trucizną i nie ma niczego co by nią nie było - TYLKO DAWKA SPRAWIA,ŻE DANA SUBSTANCJA NIE JEST TRUCIZNĄ.

Tak jest - jakiś gość (Hipokrates albo inny)już wtedy twierdził, że "to ilość czyni trucizne..."