Co sądzicie o skoku wzwyz....????

trening ogólny: rozwój cech ogólnych - siła, szybkość, skoczność itp.
trening specjalny: rozwój motoryki i techniki do danej dyscypliny sportu

przykładowo: bieganie jako szybkość ogólna do judo, rzuty na szybkość jako szybkość specjalna do judo

chodziło mi jak dużo procentowo jest danego sposobu treningu i jak zmienia sie on w czasie makrocyklu treningowego

u mnie szybkosc to nie trtening ogólony zaalicza sie do tej drugiej grupy i robie go od konca marca do konca sezonu czyli ca. pazdziernik.

odpowiem ci tak: po skonczonym sezonie jest jakies 2 tygodnie roztrrenowania czyli ca.do konca pazdziernika.potem wlasnie rozpoczyna sie (jak ty to mówisz)trening ogólny.jedziemy na obozy zimowe i kształtujemm sile i wytrzymalosc(łazeniem po górach).następnie trening taki trrwa do ca. grudnia kiedy to zaczyna wchodzic "specjalizacja" czyli szybkosc i elementy techniki (do tu akurat mojej dysctpliny)itp.trening ogólny wtedy zanika sila staje sie mocniejsza duzo sprawnosci i b.duzo gibkosci .start na hali(polowa lutego) .i kolejka zaczyna sie od poczatku (choc poziom motoryczny jest na wyzszym poziomieniz w listopadzie) .no i jak pozprzednio wchodzi trtoche treningu ogólnego lecz juz nie ma az tyle wytrzymalosci ,siła startuje juz z większymi obciązeniami.tak trtwa do konca marca -kiedy zaczyna wchodzic znów mniejwięcej trening specjalistyczny.znów zanika ogólnosc.
tak procentowo to trteoche cięzko to okreslic ale jesli bym musial to powiedzialbym ze 3 moze 4 częsci na 10 są treningu ogólnego a 7 specjalistycznegeo.
pozdrawiam
alek

szqt

w miare mozliwosci wrzuc fotke, ja podobnie jak koledzy lubie patrzec, bo jak dla mnie to jest naprawde niesamowite skakac tak wysoko i za kazdym razem ladowac na plecy (co prawda jest tam materac, no ale zawsze). Wole skakac do kosza

"Doskonałość tak samo nie jest nam dostępna jak nieskończoność"

tak dla waszej wiadomosci to zawsze ląduje sie na plecy , ale niestety nie zawsze na materac....
w zyciu róznie bywa....
pozdrawiam

szqt

Oj nie mow tego glosno, bo zniechecisz jakichs mlodych adeptow

"Doskonałość tak samo nie jest nam dostępna jak nieskończoność"

kiedyś w podstawówce skakałem 155 cm ale nożycami bo mnie nikt innego stylu nie nauczył no i z resztą mieliśmy tylko dwa cienkie i twarde materace więc średnia przyjemność na nie spaść plecami a salka na której skakaliśmy była 15 na 15 metrów a konstrukcji na której trzymała sie tyczka to dobrze że nie widziałeś alek bo by ci sie odechciało skoku wzwyż ...
słuchaj jak znajdziesz chwile napisz ( i jakby ci sie chcialo to krótko opisz) pare ciekawych ćwiczeń na szybkość ( np co to te starty pozycyjne, 30stki i 40skti) i na skoczność ( jakie wieloskoki ), przydałyby mi sie na urozmaicenie moich treningów , z góry dzięki
aha skok wzwyż jest kapitalny , wogóle lubie wszystkie konkurencje "bardzo" techniczne

gratuluje,poniewaz jak na podstawówke 155 to niezly wynik nozycami(wg mnie).tez uwazam ze konkurencje techniczne są calkiem OK.
jesli chodzi o te cwiczenia -na szybkosc to przydatne mogą byc ci takie jak:
po rozgrzewce ,w której jest troche (a nawet duzo skipów) jesli masz mozliwosc to dobrze porobic troche plotów(np marsze -osobno ataki osobno zakrocznea takze srodki)mozesz to robic takze w tzw pędzlu czyli skipie pomiędzy plotami)
-pamiętaj o duzej ilosci rozciągania w rozgrzewce (ma to bardzo duze znaczenie dla wykonywanego potem treningu, szczególnie aby nie pozrywac potem mięsni, a pozatym mięsien uzyskuje pewną elastycznosc podczas rozciagania co jest b.wazne
-po takiej rozgrzewce mozesz robic jak wspomnnialem starty pozycyjne
(np stajesz w rozkroku na szer. bioder i w pewnym momencie wybiegasz ile pary w nogach do przodu pamietajac o wychyleniu i pochyleniu glowy). do startów pozycyjnych często potrzebna jest druga osobba (np lezysz tylem do kierunku biegu ,na slyszane klasniecie wstajesz obracasz sie i biegniesz ) wazne są takze starty z opadu (stajesz na szer biod. i pochylasz sie do przodu (tak jakbys chcial dotknąc rekami ziemi o prostych nogach) wychylasz sie potem do przodu i w momencie gdy tracisz równowage -ile bozia dala lecisz do przodu).
-mozesz tez zrobic takie cwiczenie -przyspieszenia (tez b.wazne) powoli trtuchtasz (5m)potem starasz sie przyspieszyc jak najszybciej,utrzymac potem prędkosc maxymalną przez 30 metrów i zwolnic takie cwiczenie powtarzac kilka razy.
jesli chodzi o wieloskoki to podstawowym cwiczeniem jest wieloskok LN-PN czyli z lewej nogi na prawą potem na lewą ....itd. ( są to odbicia jak najdluzsze potrafisz wykonac -choc zaznaczam ze jesli nie wykonywales tego wczesniej nie od razu moze ci isc to super (ale wazna jest tu CIERPLIWOSC)pamiętaj o tym aby w czasie odbicia prostowac noge z której sie odbijasz(odbijającą), noge wymachową (czyli tą druga) ciągnąc do przodu mocno w pozycji ugiętej,cwiczenie to mozna zrobic z lekkiego nabiegu.
-kolejne mogą byc wieloskoki na jednej nodze,osobno na lewej i na prawej ,pamiętaj ze jesli robisz to cwiczenie to powinienes przenosic noge na której sie odbijesz ugiętą po odbiciu do przodu aby móc sie prawidlowo potem odbic)pamiętaj takze o prawidlowej pracy kolowej ręki (wg większosci trenerów z lekkiej taka praca rąk jest prawidlowa).
-takze mozesz robic zabki -ja takze często je robie (odbicia obunóz w przód o dalekim zasięgu lotu)

musze cie jednak ostrzec ABYS CZASEM SIE NIE PRZYPALIŁ do tych cwiczen (wieloskoków) bo jesli nie robiles takich cwiczen wczesniej albo robiles w znikomych ilosciach to mozesz przeciązyc stawy i doprowadzic do kontuzji.
więc jesli zaczynasz dopiero to rób nie zaduzo serii,
(na na początek wieloskok ln-pn 5*10 odbic, wileoskoki na jednej nodze 3 serie po 5 odbic na kazdej nodze ,zaabek moze byc więcej)
pozatym ,to takich cwiczen jest jeszcze cala masa jesli cos bedziesz chcial daj znac jak bede mial czas to odpisze.
pozdrawiam
alek



szqt

oj joj troche sie rozpisalem -no ale cego sie nie robi dla LEKKIEJ
narazie

szqt

Dzięki wielkie!!! Nawet nie wiesz jak mi sie przydadzą takie ćwiczenia, coprawda nie do skoku wzwyż ale żeby ogólnie poprawić dynamike i skoczność. Za te opisy oddam głos na ciebie ( tutaj to chyba nazywają SOGiem ). Jakbyś startował na jakimś konkursie z którego bedzie transmisja w TV daj znać, chętnie obejrze cie w akcji.
Aha, ćwiczenia z płotkami musze sobie podarować ( nie mam możliwości) ale reszta wydaje się dosyć nieskomplikowana i będe probował.
Jeszcze ci sie chciałem spytać dlaczego musisz zmieniać cykle treningowe a nie możesz np ciągnąć jednego przez caly rok ( głupie pytanie wiem ale warto to wiedzieć ).
DZIĘKI, POZDRAWIAM I ŻYCZE WYSOKICH LOTÓW!!

dzięki za soga (bo tez pierwszy raz uzywam tego slowa)
odpowiedz an twoje pytanie jest bardzo prosta .trrenuje sie (czyli wyprowadza sie organizm z pewnego stanu równowagi-nazywa sie to jesli sie nie myle homeostazą )aby uzyskac pewnien efekt ,dzięki trteningowi oragnizm przyzwyczaja sie do obciązen ,do wykonywanego wysilku.przyzwyczajając organizm do wykonywania takiego wysilku poprawiasz jego cechy (np motoryke ,skocznosc)a tym samum uzyskujesz lepsze wyniki gdy organizm przyzwyczaisz do pewnego wysilku to znó osiąga on stan równowagi i aby wyniki szly do przodu musisz go znowu (z niej wybic) czyli zwiększasz np. ilosc treningów, obciązenia itd...itp.czyli reasumijąc aby rozwijac sie sportowo ciągle trzeba zwiększac "dawki treningowe", bo i naczej stalo by sie na tymn samym poziomie (czego nikt nie chce).
mam nadzieje ze cos rozjasnilem-jesl nie to "uderzaj" znowu.
jesli chodzi o te zawody to zobaczymy moze wtym sezoniebęde na takich startowal które juz będą na naprawde wysokim poziomie(bo po treningach jak narazie widze ze moze byc duuuuzy "gas" w tym sezonie) i jakby co to dam znac
nie wiem czy mi sie udalo ale tez staralem sie oddac glos na ciebie(jesli mi sie nie udalo to powiedz spróbuje jeszcze raz)
pozdrawiam.
alek

szqt