Do "Znawców"tematu

Dobre,świetne to co napisałeś...tak chyba jest w istocie...jak nie na pewno. Brawo!!!

Pogubilem sie, w koncu mamy ta wojne wygrac czy przegrac

a ja nigdzie nie jade bo mam bana

za co ?

za przekrety z abonem hehe dlugo by opowiadac

Wieruszka chyba Cię zawiodę, nie jestem aż tak bystry jak myślisz i dalej nie wiem o co Ci chodzi, "rozwiń myśl"... Nie oczkiwałem że będziesz się bronić bo już kilka razy poddałaś się "bez walki", chodzi mi o argumenty forumowiczów odnoszące się do Twoich wypowiedzi. (np. nie odniosłaś się w ogóle do wypowiedzi Bregalada)
Dajesz mi do zrozumienia że mam ignorować Twoje posty ? Jeśli tak to może zrezygnuj z pisania na SFD ponieważ bardzo nie lubisz krytyki a na tym to chyba polega... Nie wiem może się mylę, nie twierdze że wszystko wiem ale nie lubię gdy osoba "nie siedząca w temacie" zabiera głos i gada od rzeczy.
Mylisz się, nie mam problemu z Twoim poczuciem humoru, szczególnie w zdaniach "Musimy zbudować społeczeństwo obywatelskie i reagować." i "Trzeba ruszyć tyłki i wyjść na ulicę i mówić co się nie podoba." strasznie mnie rozbawiłaś... Fajnie że są na świecie ludzie którzy myślą tak jak Ty, ale ja chciałbym mieć z nimi w swoim życiu jak najmniej do czynienia bo po prostu się Was boję .

Wieruszka liczę że tym razem się nie poddasz

Pershing, nigdy się nie poddaje, ale nie zwykłam się tłumaczyć w sprawach oczywistych. Kto tu jest znawcą tematu...? Vivan bardzo zgrabnie zatytułował wątek ujmując słowo znawcy...w śliczny cudzysłów. Skoro zabierasz głos w tym temacie...czyli jesteś tzw. "znawcą". Świat się dzieli na marzycieli, narzekaczy i tych co coś próbuja zrobić...tego porządku nie da się zmienić. Ja w swojej pracy musze wykazywać się entuzjazmem..i zarażać nim innych, bo inaczej nic bym nie osiągnęła. Skoro jest na SFD miejsce dla narzekaczy...musi byc także miejsce dla marzycieli..ja się boję narzekaczy...ale to nie znaczy, że mam ich unikac, bo inaczej nie miałabym się do kogo odezwać na tym świecie. Temat policji, służb specjalnych mnie pasjonuje...i dlaczego mam dla Twojego kaprysu rezygnować z tej pasji...? )))Nikogo tu nie obrażam, nie łamię zasad regulaminu....czyli czepiasz się...))Taki mam sposób komunikowania...jedni klną, a ja uderzam w ton filozoficzno-poetycki...to takie moje odchylenie..nieszkodliwe społecznie..))

Witam
Wieruszka myślę ,że Persching nie chciał Cię obrazić ale ten ton jak go nazwałaś filozoficzno -poetycki charakteryzuje tylko teoretyków a narzekanie tych co znają temat z autopsji bo niestety polska rzeczywistość po nastu latach pracy w J.S do tego doprowadza .I zapewniam Cię iż Twój marzycielski sposób postrzegania po kilku latach służby został by również wyeliminowany .Oczywiście marzyć każdy może tylko sądze że na tym forum powiniśmy porozmawiac jak jest w rzeczywistości.Pozdrawiam

Przecież każdy wie, jak jest w rzeczywistości. Trzeba mówić jak powinno być. A określenie ton filozoficzno - poetycki, dodatkowo określę jako z lekka prowokacyjny...a każda prowokacja, nawet najmniejsza rozkręca dyskusję...także może nam to wyjść jedynie na zdrowie...i nie czuję się obrażona...ja nie znam tego uczucia...

Powiedzcie dlaczego uzytkownicy kazdego rodzaju forum militarnych zaraz zaczynaja sie kłócic i to nie tylko polskich(znam tylko dwa)od czego to zalezy ,czy nie jest to spowodowane tym ze laicy pouczaja"fachowców".
Ciekawe ilu z was miało w ogóle nie mowie o karabinie ale chociaz pistolet w rece bo czytajac wasze wpisy na niektórych tematach normalnie weterani wszystkihc konfkliktów no i w wolnym czasie najemnicy...
sorry ale jak ktos sie wypowada na kazdy temat to raczej mało wie
P.S.Jak pisze niezrozumiale to sorry na lotnisku tłok