Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
45 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
18709
Witaminek - nei wiem czy wiesz ale np wiele nowotworów nei manifestuje sie żadnymi dolegliwościami - stad np bardzo duża śmiertelność siegająca np 90 i klika % w ciągu 5 lat ... po prostu brak objawów
np masz chore nerki - wiesz kiedy zaczynają sie objawy - jak zostało sprawne kilka % miąższu
a wiesz kiedy boli ząb - jak najczęściej jest już do zatrucia , wyrwania ...
a np taki seminoma - nowotwór w obrębie męskich narządów - kumpla ojcu wycieli wraz z jądrem wiekszość węzłów chłonnych - a myślisz że były jakieś objawy ....
rak szyjki macicy - jak nei robisz cytologii to nei da zadnych objawów - jak da jest za pozno
rak jajnika - kompletny brak objawów !!! jak boli to już jesteś 1 noga na tamtym świecie !!
tak jak Bahamut pisze !! masz hiv nei wiesz ... masz aids w schyłkowej postaci - wiesz ... masz zawalone tetnice wiencowe (miazdzyca) ale bez objawów np nei masz angina pectoris i dopiero jak bedziesz miał infarctus myocardii - to sie mozesz dowiedziec , miałem na internie kolesia który miał zawał - cos go troszeczke bolało za mostkiem , myślał że zołądek , moze zgaga
po 2 godzinach pogotowie - i wyszło wszystko , jakies tam pewnie podniesione odcinki st albo odwrócone (nei pamietam...) i sie okazało ze 3 sciany martwica + tetniak sciany ...
to samo wiele wiele innych ....
i do tego jeszcze wykryli u niego antygen 125 i mozliwe ze ma raka płuc albo jąder ... ale to już nei wiem jak sie sprawa skonczyła (oczywiscie bez dolegliwości - w badaniu internistycznym wypukali stłumienie pod kątem łopatki - jakaś mała ilość płynu... potwierdzone w USG )
co do trawki - poczytaj sobie w mądrym piśmiennictwie ze masz duzo wieksze szanse na choroby z nowotworzenia , nei mówiąc o psychice itp gdzies tam na górze wkleiłem
a to czym jest nasączane - powiem tyle że czy w żyłę czy to wąchasz - na to samo wychodzi --- to znaczy nie to samo --w płucach wchłania sie znacznie szybciej bo w kilka sekund -- ta cała chemia w czym g**** jest maczane ... wiec nei dosc ze sama trawka to jeszcze trawka + chemia
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4274
Mariusz20 powiem tak: nie warto.Mam 19 lat i przez dragi i koksy zrujnowałem sobie życie.Uwierz mi można sie bawić bez chemii.Chyba nie chcesz zostać kaleką, prawda?Dopiero wtedy człowiek dostrzega jaki był głupi......szkoda że zwykle jest już za pózno
Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
45 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
18709
a co do trawy są tez inne aspekty - kumpel zaczął częściej palić
palił rano z kumplami z uczelni , wieczorem z kumplami z osiedla , zadłużył sie u różnych ludzi , kumple matce powiedzieli ze A. pali jak smok , ludzie zaczeli sie do chaty po siano dobijać (naście tysięcy...)
tak tez czasami bywa
a inna historia kumpla kumpel (jego ojciec to znany muzyk w tym tygodniu z wodeckim w TV wystepowali) palił trawę , nei wystarczało poszły tablety kwasy amfa - wkręcił sie dół (zryta psycha po dragach) nazwierał sobie różnych barbituranów i łyknął na 1 raz - i go nima wsród żywych ....
inny : kolezanka lekarz na stażu - 2 miesiace temu pracowala w szpitalu dla nerwowo i psychicznie chorych - był koleś młody , przystojny , student ekonomii z tak zrytą psycha ze już sie chyba nic nie da zrobić
ostatni : kumpel z osiedla - raz jak przywalił cos na jakiejś imprezie to mu sie na amen poprzestawiało - i teraz mówią że BORO odpadł ... chodzić chodzi żyć żyje , ale otwiera piwo zębami , albo ukruszając szyjkę , pije z pustych puszek i mówi o jezusie ....
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Szacuny
0
Napisanych postów
18
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
472
z trawa to jeszcze w miare luzacko jest,mozna przerwac praktycznie kiedy sie chce i nie jest az tak szkodliwa jak niektorzy pisza,z tym ze wszystko ogranicza sie do malych dawek,jest u mnie koles ktory pali pare razy w tygodniu i od 2 tyg.jest jakis dziwnygada jak filozof,caly czas ma jakies rozmyslania o zyciu,zadaje glupie pytania ehh kazdy widzi ze cos z nim nie tak,trawa ma za duzy wplyw na psychike,ale chyba to tez sprawa indywidualna, a co do pigul to ktos tu napisal ze jest "zdrowsza" od amfy,ja uwazam ze wrecz przeciwnie,czysta amfa to amfa,a pigula to zbitek wszystkiego czego sie da i lepiej nie przesadzac z tym,moza sie niezle wkrecic,ja czulem ze juz bylem na krawedzi,teraz liczy sie silownia:DD a pigula raz na 2 miesiace