Moja amatorska siłownia :)

fajna sprawa z ta silka mamy podobna sog (tylko odbij)

mnie się nie podoba, moim zdaniem nie ma sensu robić siłki, no chyba, że kogoś już maksymalnie na nią nie stać albo ma za daleko // ja płace na miesiąc 30 zeta, moge chodzić codziennie od poniedziałku do niedzieli włącznie w godzinach 16-22 a w wakacje od 9:30 do 22 i w dodatku siłka jest położona dwa bloki obok, jest to pierwsza profesjonalna siłka u mnie w mieście i jest wypasiona, więc w/g mnie to jest bezsens robić swoją samemu ale jak kto woli... pozdro ! popracuj nad wyciągiem :) i zmień te 4 kg srebrne hantelki bo trzode robią

ciaves widocznie w bardzo małym mieśćie mieszkasz,skoro jest to pierwsza profesionalna siłownia i płacisz 30zł.

U mnie w mieście jest koło 10 siłowni takich już fajnych,ale w każdej za m-c trzeba zapłacić powyżej 50zł,a jak wiadomo 50-100zł piechotą nie chodzi
A więc ćwiczenie na siłowni swojej w piwnicy czy też w każdym innym wolnym miejscu nie jest złe,bo to samo zrobisz wolnymi ciężarami co maszynami na profesionalnej.
Troszke się namotałem
Pozdro

Odbijam wszytskim

Dałbym soga ale nie mam abonamentu;/ Szkoda, ale i tak pozdro!

no fajnie fajnie ale macie tam za***iscie duzo obciazenia az 6 talerzy
Odbij!!

He, wiem za duzo nie ma, ale niedługo dojdą nowe, odbijam

Mamy więcej niż 6 talezy, bo aż 10 talezy, razem 80 kg

dragon1987 - moja siłka powstala bodajże 21 lat temu i mieści się w piwnicy, ale powierzchnia piwnicy ma ok 90m kwadratowych, w dodatku kibelek, dwa prysznice, przebieralnia... a w mieście jest ok 10 innych siłowni wybudowanych w ciągu ost 5 lat, miasto ma ok. 150 tysięcy mieszkanców, więc aż takie małe nie jest !w innych siłowniach płąci się 70 zeta albo 50 coś w tych granicach, i jest karnet, ograniczona ilość treningów, chyba 24 kumpel chodził ale nie pamiętam... ale w nich jest o wiele nowszy sprzęt, ale w mojej jest atmosfera, bo wiadomo, że jak się chołota zejdzie do jednej najnowszej siłki, to chodzą "osiedlami" bo 5-10 osób nawet i później srają się, że wiesz poćwiczą miesiąc i kozaki są i każdy patrzy na każdego wredną miną, u mnie tego nie ma, wszyscy się dobrze znają, itd... nio nie wiem co jeszcze napisać :)

SOG jak nic. Ja tez mialem ostatnio robote ze swoja silka i wiem ile trzeba w to serca wlozyc :)