Szacuny
3
Napisanych postów
10472
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
80831
U mnie ostatnio na trening przyszli nowi goscie i pod koniec treningu mielismy walki .jeden z tych gosci walczy z kumplem i kumpel mu balache załozył (ale tak delikatnie ;) bo gosc był pierwszy raz) ,a ten go w noge ugryzł ;) ,kumpel normalnie ze smiechu nie pierd**** ,gdyby to było na powaznie to by go kopnął w ryj lub gardło lub reke złamał i by było po zawodach (zresztą sam mu pózniej o tym powiedział).
Usus est optimus magister
-Brasillian Jiu-Jitsu...
Szacuny
21
Napisanych postów
4247
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28873
Wiesz, pomiedzy ugryzieniem a odgryzieniem jest wielka roznica. Watpie czy koles potraifl by kopnac go z odgryziona czesc uda badz lydki. Ale z tego co widze to hardcorowe treningi macie :)
Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
A jakby z bólu mu się szczęka zacisnęła na Twojej nodze albo ręce. Ja zawsze powtarazm, że dobrze mieć w rękawie kawałek pręta metalowego z izolatorem ( włożysz gościowi w ryj i mu się szczęka otworzy ).
Szacuny
21
Napisanych postów
4247
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28873
Nie no, nie praktukoje kanibalizmu. Swoja droga powiedzenie nie gryz reki ktora karmi (np. emocjami w walce) zyskuje nowe znaczenie :)
A tak na serio jakby mi ktos cos odgryzl to ... nawet boje sie pomyslec co bym mu zrobil za to.
Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy