Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
229
Napisanych postów
2106
Wiek
54 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33665
Mam pytania do osób, które poddały się operacji usunięcia ropnia i ew. wycięcia martwych tkanek wynikający z podania trefnego towaru:
1. Ile dni minęło od strzału do podjęcia decyzji przez lekarza o operacji? Z tego co wiem, jest to zabieg operacyjny w warunkach szpitalnych.
2. Jakie objawy kwalifikują do operacyjnego usunięcia ropnia?
3. Z jakimi konsekwencjami należy się liczyć po operacji? Oczywistością jest blizna, ale szczególnie w kontekście usunięcia martwicy czy później spada sprawność czyszczonego/wycinanego mięśnia?
4. Spotkałem się z opinią, iż ilość trefnego środka nie ma znaczenia. Już 1ml wystarczy, by skończyć w szpitalu. Czy to prawda?
5. Łodzianin pisał swego czasu, że woli walić w pośladek niż udo, bo zawsze lepiej mieć cięty poślad. To dla odmiany - czy ktoś miał cięte udo i ew. jak to się przełożyło na konsekwencje (chodzenie/bieganie)?
Szacuny
229
Napisanych postów
2106
Wiek
54 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33665
Do założenia tematu zainspirował mnie użytkownik, który pytał o podwyższone PSA. Autor w '21 przechodził operację wycięcia ropnia i martwych tkanek mięśnia pośladkowego i skóry. Niestety nie napisał, który lab go tak urządził. Drobną wskazówką jest użycie określenia "ampułka". O tyle ciekawe, iż większość underów to jednak viale i wydaje się, że one są bardziej podatne na ew. rozwój bakterii.
Zacząłem kopać w necie. Dowiedziałem się - ale to teoria, która mnie na szczęście nie dotyczy - iż wycinka martwicy to już skrajność. Sam ropień raczej się samoistnie nie wchłonie i trzeba czyścić. Może prowadzić do martwicy, a w skrajnej sytuacji zakażenia krwi i zagrożenia zdrowia.
Znalazłem ciekawą wypowiedź Łodzianina z 2016, któremu spuchł pośladek i podał sobie antybiotyk. Rozeszło się, jednak Łodzianin napisał, iż ma pretensje do siebie, iż wcześniej nie zaatakował tematu naproxenem/ibuprofenem. Zrozumiałem z tego, że być może antybiotyk nie byłby konieczny. Jeszcze ciekawsze jest to, iż był to bodaj 6. strzał z viala, a potem poszła już reszta bez kłopotu. Nie do końca zatem winny może być lab - nawet na najlepszym może się zdarzyć taka sytuacja.
Ciekawie też opisał swoją historię Aleks - zamiast ropy chirurg ściągnął mu pół litra krwi - a zatem krwiak, a nie ropień. Oba przypadki - pośladek. Nie udało mi się znaleźć info o cięciu uda.
Generalnie zastanawiam się czy jest jakiś schemat postępowania w przypadku komplikacji. Jeśli ktoś czuje ból to 2 dniach od iniekcji to wydaje się, iż na antybiotyk może być jeszcze zbyt wcześnie. Tym bardziej na ropień - podobno powstaje w 2-3 tyg. Z kolei, gdy jest już ropień to antybiotyk jedynie wspiera czyszczenie chirurgiczne. To oficjalne info od lekarzy.
Tyle z tego, co udało mi się wyczytać. Niestety nie udało mi się znaleźć konkretnych opisów przypadków - z praktyki. Sporo osób tutaj pisało o ściąganiu ropy za pomocą igły 1,2, ale nie dokopałem się do konkretnego "studium przypadku". Stąd moje pytania...
Szacuny
229
Napisanych postów
2106
Wiek
54 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33665
Nie wydaje mi się, że to temat do bagatelizowania. Przynajmniej dla mnie. To nie problem łykać ibuprofen czy nawet antybiotyk, ale kluczowa sprawa to kiedy. Stąd chęć zgłębienia wiedzy, bo - jakoś tak dziwnie mam - wolę zapobiegać niż potem leczyć.
OK - przyjmę, iż sprawa jest na tyle indywidualna, że nie ma tu żadnych standardowych procedur postępowania.