Postępująca utrata wzroku w jednym oku

nie jest mozliwe leczenie tego ,jedynie laserem ale nie kazdy sie nadaje do tego
wez nie p****** ze ci z -2 do -0.7 zeszlo...


Zmieniony przez - aa3 w dniu 2023-01-09 16:56:10

Gdyby nieoperacyjne leczenie wad wzroku było całkiem niemożliwe, to by nie było przypadków ludzi, którym się wzrok poprawił - a są.
Bardzo długo lekarze twierdzili np. że cukrzyca jest zawsze nieuleczalna, a teraz się okazuje że nieraz daje się cofnąć.
Mam znajomego, który też w dużym stopniu poprawił wzrok - w dorosłym wieku.


Zmieniony przez - M-ka w dniu 2023-01-09 17:05:26

Ja w to nie wierzę

Kiedyś sam bardzo ćwiczyłem te słabsze oko ,starając się widzieć jak najostrzej z bliska i stopniowo oddalalem się.bralem luteinę .nie wysilałem też oczu nie przemeczalem itp i g**** to dalo .okulistka mówiła że tego nie da się naprawić więc chyba wie co mówi .
To jest takie p******enie ,każdy może powiedzieć że jego znajomy urósł mając 20 lat kilka centymetrów albo jego znajomy miał minus 2 a teraz ma 0.

Poza tym tak na logikę
Gdyby faktycznie było coś takiego to okulistka sama by mi proponowała takie coś

To po co w ogóle pytasz innych o zdanie, skoro i tak nikomu nie wierzysz i z góry zakładasz, że usłyszysz nieprawdę?
Szkoda czasu, idź do okulistki.

W co mam wierzyć w cuda ?
Pisałem że idę zbadać oczy .
Temat założyłem po to bo nie wiem czy iść do kliniki tam gdzie byłem na kwalifikacji korekty wzroku czy zwykły okulista w gabinecie zbada oczy pod kątem chorób
Może może się cofnąć jak ktoś na -0.25
Ale na pewno nie z dużej wady do praktycznie zdrowego oka


Zmieniony przez - aa3 w dniu 2023-01-09 17:37:20

Akurat w dziedzinie zdrowia "cuda" się często zdarzają, więc zawsze warto zakładać, że lekarze mogą się mylić i rozmawiać z ludźmi, żeby się dowiedzieć jak to wygląda z innej perspektywy.
Widać jeszcze miałeś mało do czynienia z lekarzami.

Przej**ane takie życie jest
Mnie ratuje to że na drugie oko mam minus pul czy minus 0/7
Jakbym obydwa oczy takie miał to bym płakał codziennie

aa3

Przej**ane takie życie jest
Mnie ratuje to że na drugie oko mam minus pul czy minus 0/7
Jakbym obydwa oczy takie miał to bym płakał codziennie

Jakbyś płakał tak jak mówisz to widocznie u Ciebie psychika i głowa jest większym problemem niż wzrok. Znam ludzi co mają -10 w obu oczach i jakoś się nie załamują, żyją normalnie. Soczewki to żaden problem, a nawet i okulary dzisiaj się wyrabia takie, że nie wyglądają jak dętka od słoika tak jak kiedyś.