4 września - UFC Fight Night 191: Brunson vs. Till

UFC Fight Night 191: Brunson vs. Till – wyniki walk

Przedstawiamy wyniki walk gali UFC Fight Night 191: Brunson vs. Till, która odbędzie się w UFC APEX w Las Vegas, a jej walką wieczoru będzie pojedynek w wadze średniej między Derekiem Brunsonem a Darrenem Tillem. W walce co-main event w wadze ciężkiej zmierzą się Tom Aspinall i Sergey Spivak.

Gala rozpocznie się o godzinie 19:30 czasu polskiego.

Walka wieczoru:
185 lbs.: Derek Brunson pokonał Darrena Tilla przez poddanie (duszenie zza pleców) 2:13, runda 3

Karta główna (godzina 22:00 czasu polskiego):
265 lbs.: Tom Aspinall pokonał Sergheia Spivaca przez TKO (łokieć i ciosy) 2:31, runda 1
170 lbs.: Alex Morono pokonał Davida Zawadę przez jednogłośną decyzję
205 lbs.: Khalil Rountree Jr. pokonał Modestasa Bukauskasa przez TKO (low kick) 2:31, runda 2
155 lbs.: Paddy Pimblett pokonał Luigiego Vendraminiego przez KO (ciosy) 4:25, runda 1

Karta wstępna (godzina 19:30 czasu polskiego):
125 lbs.: Molly McCann pokonała Ji Yeon Kim przez jednogłośną decyzję
135 lbs.: Jack Shore pokonał Liudvika Sholiniana przez jednogłośną decyzję
150 lbs.: Julian Erosa pokonał Charlesa Jourdaina przez poddanie (duszenie d’Arce) 2:56, runda 3
185 lbs.: Marc-Andre Barriault pokonał Dalchę Lungiambulę przez jednogłośną decyzję
135 lbs.: Jonathan Martinez vs. Marcelo Rojo – walka odwołana


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2021-09-05 01:08:38

ESPN+

UFC Fight Night 191: Brunson vs. Till – bonusy i konferencja

Czworo zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.

Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Molly McCann z Ji Yeon Kim. Kobiety biły się przede wszystkim w stójce gdzie zawodniczka z Anglii była bardziej agresywna, atakowała i trafiała więcej. Kim próbowała się odgryzać swoją ofensywą jednak tego wieczoru było to zbyt mało na ataki McCann.

Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Paddy’ego Pimbletta i Toma Aspinalla. Anglik początkowo miał spore problemy ze stójkową ofensywą rywala jednak po paru minutach wyraźnie się obudził i przejął inicjatywę. Jeszcze przed syreną kończąca pierwszą rundę Pimblett odprawił Brazylijczyka uderzeniami pod siatką. 28-letni Aspinall odniósł czwarte zwycięstwo w UFC. W trzeciej minucie walki z Sergeyem Spiyakiem Anglik trafił kolanem i łokciem na rozerwanie klinczu co okazało się być początkiem końca, ciosy z góry w parterze zakończyły walkę.

Poniżej video z pogalowej konferencji.

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Dominacja zapaśnicza i poddanie Dereka Brunsona dały mu zwycięstwo w walce z Darrenem Tillem na UFC Fight Night 191

Zapasy Dereka Brunsona nie przestają sprawiać problemów czołowym zawodnikom wagi średniej UFC, a o ich skuteczności przekonał się na własnej skórze Darren Till w pojedynku wieczoru gali UFC Fight Night 191.

Derek Brunson (23-7 MMA, 14-5 UFC) zmierzył się z Darrenem Tillem (18-4-1 MMA, 6-4-1 UFC) w ważnym dla dywizji pojedynku. Walka w wadze średniej była głównym wydarzeniem gali, która odbyła się w UFC Apex w Las Vegas.

Till początkowo zdominował Brunsona w pierwszej rundzie, wywierając presję uderzeniami z góry. Ograniczona liczba fanów Anglika dopingowała swojego zawodnika. Największym pytaniem przed walką było to, jak długo Till będzie w stanie utrzymać walkę w stójce.

Brunson odpowiedział na to pytanie, idąc po pierwsze obalenie, gdy do końca pierwszej rundy pozostało jeszcze sporo czasu. Po zdobyciu dominującej pozycji na górze, Brunson ustawił się i zaczął wyprowadzać mocne ciosy, podczas gdy Till zasłaniał się i próbował uciec z trudnej pozycji.

Brunson utrzymywał się na górze i nadal znajdował przestrzeń do wyprowadzania mocnych ciosów. Gdy do końca rundy pozostała minuta, Till był w stanie odepchnąć się i wrócić do stójki na resztę rundy.

Till obronił pierwszą i drugą próbę obalenia w drugiej rundzie, ale trzecia próba Brunsona zakończyła się sukcesem w połowie rundy. Będąc w półgardzie, Brunson utrzymywał wysoką presję, szukając miejsca na uderzenia, podczas gdy Till dobrze się bronił. Zawodnicy wrócili do klinczu w stójce, gdy do końca rundy pozostało zaledwie kilka sekund.

Na początku trzeciej rundy, Till częściej robił użytek z rąk i dodał do tego kilka mocnych kopnięć na nogi. Udało mu się również uniknąć klinczu z Brunsonem na początku rundy i wydawało się, że Brunson ma kłopoty po zadaniu kilku ciosów. Nie przeszkodziło to jednak zapaśnikowi w wykonaniu obalenia, które przesądziło los walki.

Po ostatnim sprowadzeniu do parteru, Brunson zajął pozycję z góry, przeszedł za plecy Tilla i założył duszenie zza pleców zmuszając go do odklepania.

Derek Brunson pokonał Darrena Tilla przez poddanie (duszenie zza pleców) – runda 3, 2:13

Brunson poprawił swoją passę do pięciu zwycięstw z rzędu, wyrównując tym samym swoją poprzednią najlepszą serię w UFC z lat 2014-2016. Podczas wywiadu po walce, wezwał mistrza wagi średniej Israela Adesanya, aby zaczął wymieniać jego nazwisko w celu zorganizowania rewanżu. Brunson powiedział również, że nie miałby nic przeciwko czekaniu na zwycięzcę kolejnej walki o tytuł.

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Szalone i imponujące zwycięstwo Paddy’ego Pimbletta w debiucie przeciwko Luigiemu Vendraminiemu na UFC Fight Night 191

Długo oczekiwany debiut Paddy’ego Pimbletta w UFC w końcu nastąpił i zakończył się szalonym zwycięstwem Pimbletta przed czasem w walce z Luigim Vendraminim na gali UFC Fight Night 191.

W sobotę w UFC Apex w Las Vegas, Paddy Pimblett (17-3 MMA, 1-0 UFC) zmierzył się z Luigim Vendraminim (9-3 MMA, 1-3 UFC), rozpoczynając główną kartę UFC Fight Night 191 i spełnił wszystkie przedwalkowe oczekiwania.

Niewielka, ale żywiołowa publiczność dopingowała Pimbletta, chcąc zobaczyć, jak wysoko notowany prospekt robi furorę. Pimblett zaczął walkę szybko i agresywnie, z kilkoma efektownymi kopnięciami, szukając okazji do ostrzejszego wejścia w walkę.

Vendramini odpowiedział Pimblett’owi mocnym lewym prostym i wykorzystał ten moment do przeniesienia walki do parteru. Na macie Vendramini zadał kilka ciosów i zagroził poddaniem, ale Pimblett kilka sekund później wrócił do stójki.

Obydwaj zawodnicy kontynuowali ostre wymiany ciosów w pierwszej rundzie. Vendramini trafił mocnym lewym, podczas gdy Pimblett trafiał kopnięciami na korpus i szybkimi kombinacjami dwóch ciosów.

Pod koniec pierwszej rundy Pimblett wyprowadził kilka celnych ciosów, które dały się we znaki Vendraminiemu. Wyczuwając okazję, Pimblett rzucił się na niego z serią potężnych ciosów, przed którymi Vendramini nie zdołał się skutecznie obronić.

Kilka sekund później Pimblett trafił piekielnie mocnym prawym, który posłała Vendraminiego na deski i zapewnił Anglikowi zwycięstwo przez TKO w pierwszej rundzie.

Paddy Pimblett pokonał Luigiego Vendraminiego przez KO (ciosy) 4:25, runda 1

Podczas wywiadu po walce, zapytany o ten wyjątkowy moment, kiedy wydawało się, że jest w tarapatach, Pimblett odpowiedział po prostu: „Jestem Scouserem. My nie dajemy się znokautować.”

Zaapelował również o walkę wieczoru lub co-main event na gali w Wielkiej Brytanii, kiedy UFC wróci do organizowania swoich gal w Europie.

„Zdmuchnę dach z chaty!” powiedział stanowczo Pimblett.

Dzięki tej wygranej, Pady Pimblett zaliczył trzy zwycięstwa przed czasem z rzędu i teraz szum wokół niego zrobi się jeszcze większy.

https://twitter.com/UFCEurope/status/1434249895238635523?s=20
https://twitter.com/HamezMMA/status/1434251296312369154?s=20
https://twitter.com/UFCEurope/status/1434251083254321162?s=20
https://twitter.com/UFCEurope/status/1434252142555111424?s=20
https://twitter.com/UFCEurope/status/1434252524278669321?s=20 

Paddy Pimblett świetnie się zaprezentował w debiucie. Gość jest oryginalny i ma potencjał na to, aby stać się gwiazdą bo lubi trochę pogwiazdorzyć, ale jeśli za tym będą szły dobre walki i zwycięstwa, to nic tylko oczekiwać kolejnych pojedynków.

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Derek Brunson uważa, że nadszedł czas na walkę o pas z Israelem Adesanyą, choć nie wyklucza również innych opcji

Derek Brunson po zwycięstwie nad Darrenem Tillem na gali UFC Fight Night 191 chce dostać możliwość walki o tytuł w wadze średniej z mistrzem Israelem Adesanya.

Derek Brunson (23-7 MMA, 14-5 UFC) pokonał Darrena Tilla (18-4-1 MMA, 6-4-1 UFC) przez poddanie duszeniem zza pleców w trzeciej rundzie w walce wieczoru gali zorganizowanej w UFC Apex w Las Vegas. Wygrana ta jest piątym zwycięstwem od czasu spotkania z Israelem Adesanyą na UFC 230 w listopadzie 2018 roku.

Walka o tytuł krążyła po głowie Brunsona już od dawna, ale nie był w stanie ugruntować swojej pozycji aż do teraz. Uważa, że zrobił wystarczająco dużo, aby otrzymać walkę o pas. Jednak z planowanym rewanżem między mistrzem Adesanyą i Robertem Whittakerem wstępnie planowanym na początek 2022 roku, może minąć trochę czasu, zanim Brunson dostanie walkę o tytuł.

Brunson już słyszy komentarze, że powinien pozostać aktywny i zawalczyć z Jaredem Cannonierem (14-5 MMA, 7-5 UFC) w eliminatorze do tytułu. Nie zamyka się całkowicie na tę opcję, ale powiedział, że będzie naciskał, aby najpierw zawalczyć o pas.

Derek Brunson

"Mógłbym zacząć mówić jak z jeden z braci Paul (Jake i Logan) lub coś w tym stylu" - powiedział Brunson w rozmowie z dziennikarzami na konferencji prasowej po UFC Fight Night 191. "Może Dana White mógłby wypożyczyć mnie do (organizacji) Triller na walkę z jednym z tych gości, a może mogę poczekać do walki Israela z Whittakerem na początku przyszłego roku i możemy zawalczyć w marcu lub kwietniu. Mamy kilka opcji. Cannonier nie jest całkowicie skreślano, ale byłem nieustępliwy w proszeniu o najtwardszych facetów w dywizji. Poprosiłem o Paulo Costę, UFC wysłało mu kontrakt, a on go nie podpisał. Gdybym dostał tę walkę, byłbym zdecydowanie następny do walki o tytuł. Wykonuję całą tę pracę. Chcę być nagrodzony. Nigdy w swojej karierze nie dostałem walki o pas."

Brunson został pokonany przez Adesanyę, gdy walczyli po raz pierwszy. Jego próby obalenia zostały obronione przez Nigeryjczyka, a Adesanya skończył go przez TKO w pierwszej rundzie.

Teraz, starszy i mądrzejszy, Brunson uważa, że rewanż z "The Last Stylebenderem" mógłby rozegrać się inaczej. Przyznaje, że jego uderzenia nie były szczególnie mocne w walce z Tillem, ale powiedział, że przystąpił do walki z kontuzjowanym żebrem i ma nadzieję, że będzie miał więcej broni dostępnej w arsenale w mistrzowskiej walce.

Derek Brunson

"Po prostu nie spieszyłbym się, w walce z Adesanyą. Ten obóz nie był tak ostry jak chciałem w kwestii mojej stójki. Moja stójka jest lepsza niż to, co pokazałem dzisiaj. Byłem w stanie wyprowadzić kilka ciosów w stójce, podbródkowych. Widziałem kilka możliwości, ale byłem kontuzjowany przez ostatnie trzy tygodnie tego obozu, więc myślę, że z tym czasem na sparingi i przygotowania moja stójka wygląda naprawdę dobrze i mogę stanowić zagrożenie dla Izzy'ego w stójce, a już na pewno w parterze."

Josh Hedges/Zuffa LLC

Israel Adesanya lekceważąco odpowiada Derekowi Brunsonowi na wyzwanie do rewanżu

Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya usłyszał, jak Derek Brunson po zwycięskiej walce z Darrenem Tillem na UFC Fight Night 191 wymienia jego nazwisko i zareagował lekceważąco na wyzwanie do walki o pas.

Po zwycięstwie w trzeciej rundzie przez poddanie nad Darrenem Tillem w walce wieczoru gali UFC Fight Night 191, Derek Brunson podbiegł do najbliższej kamery i wyzwał mistrza Israela Adesanyę do rewanżu za ich pierwszą walkę na UFC 230.

Adesanya, który zawsze szybko odpowiada, gdy się o nim mówi, odpowiedział na tę wiadomość krótkim oświadczeniem za pośrednictwem Twittera:

Israel Adesanya

„Uspokój się… chłopcze.

Nadal jesteś cienki… synu.”

https://twitter.com/stylebender/status/1434298376183369729?s=20

Adesanya użył gry słów z nazwiskiem Brunsona w swojej odpowiedzi, co nie było zbyt subtelnym akcentem w jego lekceważącej odpowiedzi. W tweecie Adesanya zamieścił wideo z wiadomością Brunsona z nałożonym tekstem, który brzmi: „…zapamiętajcie, kiedy ostatni raz nazwał mnie „chłopcem”.”

Ci dwaj zawodnicy spotkali się w Oktagonie na UFC 230 w listopadzie 2018 roku i wówczas Adesanya skończył Brunsona przez TKO w pierwszej rundzie po tym, jak zapaśnik nie był w stanie sprowadzić walki do parteru. Adesanya wkrótce potem po trzech następnych walkach zdobył tytuł mistrza wagi średniej, pokonując Roberta Whittakera na UFC 243.

Od tamtej pory, po zmianie obozu, Brunson poczynił znaczne postępy w swojej technice. Odniósł pięć zwycięstw z rzędu i twierdzi, że jest gotowy na kolejną walkę z mistrzem.

Adesanya jest po swojej trzeciej obronie tytułu, po wygranej z Marvinem Vettorim przez jednogłośną decyzję na UFC 263. Mimo ostatnich sukcesów Brunsona, mistrz nie wydaje się być zainteresowany rewanżem. W swojej kolejnej walce na początku 2022 roku ma bronić tytułu w rewanżu z byłym mistrzem Robertem Whittakerem.

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Modestas Bukauskas broni Khalila Rountree Jr., który kopnięciem doprowadził do jego kontuzji

Wygrana Amerykanina spowodowała powrót do dyskusji nad dopuszczalnością kopnięć w kolano.

W jednej z walk karty głównej sobotniej gali UFC, Modestas Bukauskas (11-5, 1-3 w UFC) przegrał przez TKO walkę z Khalilem Rountree Jr. (9-5 1 NC, 5-5 1 NC w UFC). Amerykanin mocnym side kickiem doprowadził do kontuzji rywala co od razu spowodowało powrót dyskusji nad tym, czy takie ataki powinny być legalne.

Litwin na swoim instagramie opublikował wpis, w którym broni rywala i nie doszukuje się w jego zachowaniu czegokolwiek nieprawidłowego.

Modestas Bukauskas

Zluzujcie trochę mojemu przeciwnikowi, kopnięcie było w pełni legalne, moim zadaniem było obronić się przed tym czego nie zrobiłem. Niech gość się cieszy swoim zwycięstwem.

Bukauskas najprawdopodobniej doznał uszkodzenia więzadeł kolana co spowoduje dłuższą przerwę na powrót do pełni zdrowia.

Media nieco bardziej życzliwe Khalilowi przypomniały jego wypowiedź jeszcze z 2018r. kiedy pytany czy side kicki powinny być legalne nie tylko był za, ale także oponował za podobnym statusem dla stompów i soccer kicków.
https://twitter.com/JoseYoungs/status/1434599258439643136?s=20 

UFC

Khalil Rountree Jr. zabrał głos po zwycięstwie, które było okupione poważną kontuzją jego rywala Modestasa Bukauskasa

Khalil Rountree Jr. odniósł w sobotę brutalne zwycięstwo przez TKO nad Modestasem Bukauskasem doprowadzając do poważnej kontuzji Litwina. Rountree odniósł się do zaistniałej sytuacji.

W walce karty głównej gali UFC Fight Night 191 w UFC Apex w Las Vegas, Khalil Rountree (9-5 MMA, 5-5 UFC) trafił kopnięciem w kolano Modestasa Bukauskasa (11-5 MMA, 1-3 UFC), który natychmiast upadł na matę, krzycząc w agonii.

Zatrzymanie walki nastąpiło w połowie drugiej rundy, co dało Rountree bardzo potrzebną wygraną po kolejnych porażkach. W historii UFC było już mnóstwo wygranych przez TKO po kopnięciu w nogę, ale boczne kopnięcie w wykonaniu Rountree jest pierwszym tego typu skończeniem w historii UFC.

Poniższy filmik pokazuje skończenie Rountree:
https://twitter.com/dhhdhdjdj8383/status/1434258121807958018?s=20
https://twitter.com/UFCEurope/status/1434258044997754893?s=20

Rountree powiedział, że pracował podczas obozu treningowego nad techniką, która skończyła Bukauskasa, ale wykorzystał ją w walce nie mając złych intencji.

Khalil Rountree Jr

„Nie pracowałem nad nią na obozie treningowym z takim zamiarem, wykorzystując ją dzisiaj, bo nie chcę zrobić krzywdy moim partnerom treningowym” – powiedział Rountree w wywiadzie po walce z Michaelem Bispingiem. „Wiedziałem, że kiedy wyprowadzał ciosy proste, opierał cały ciężar na nodze wykrocznej. Właśnie wtedy go trafiłem i to weszło.”

To była ważna wygrana dla Rountree, który powiedział, że wyznacza ona nowy rozdział w jego karierze.

Khalil Rountree Jr

„Mój sposób myślenia dzisiaj, to było po prostu nastawienie na wygraną. Wygrać walkę. Nie obchodzi mnie to. Już się nie ukrywam. Staram się uprać ze strachem w mojej głowie. Po prostu wiedziałem, że muszę tu przyjść i wykonać zadanie.”

W 2021 roku widzieliśmy już wiele złamanych nóg, a kontuzja Bukauskasa kolejny raz przypomina wszystkim o ryzyku z jakim mają do czynienia zawodnicy w Oktagonie. Po zwycięstwie nad Bukauskasem, Rountree zabrał głos w swoich mediach społecznościowych, aby przypomnieć wszystkim, że choć MMA jest sportem, to czasami może być również bardzo niebezpieczne.

Khalil Rountree Jr

„Jestem przytłoczony wieloma różnymi emocjami. Ale jestem wdzięczny za wasze wsparcie. Rywalizacja wiąże się ze wzlotami i upadkami i mimo, że jest rozrywką dla mas, jest cholernie niebezpieczna i wszystko może się zdarzyć. Rozmawiałem z moim przeciwnikiem po walce i życzyłem mu szybkiego powrotu do zdrowia, ponieważ wróci silniejszy i lepszy, jak wszyscy wielcy fighterzy. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, a na mojej stronie jest kilka gadżetów, które zaprojektowałem na sprzedaż dla tych z was, którzy są zainteresowani @supachampofficial Supachamp.com.”

https://www.instagram.com/p/CTa22s3laIg/

Po zwycięstwie nad Bukauskasem, Rountree poprawił swój rekord w UFC do 5-5, 1 NC i przerwał tym samym złą passę dwóch przegranych walk. Potrzebował tej wygranej, żeby utrzymać miejsce w rankingu UFC, a ponieważ zakończył walkę w tak druzgocący sposób, ma nadzieję, że w następnej walce dostanie innego ekscytującego przeciwnika, który będzie z nim walczył w stójce, a nie grapplera, z którymi miał problemy.

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Paddy Pimblett jest gotowy zawojować UFC: „Mam osobowość, mam wygląd. Nowy król jest tutaj!”

Paddy Pimblett jest pełen wiary w siebie po zwycięstwie przez TKO w pierwszej rundzie nad Luigim Vendraminim w swoim debiucie w UFC.

Były mistrz Cage Warriors, Paddy Pimblett (17-3 MMA), rozpoczął pojedynek w wadze lekkiej na UFC Fight Night 191 z passą dwóch zwycięstw. W swojej ostatniej walce w marcu tego roku, „The Baddy” zwyciężył przez poddanie w pierwszej rundzie nad Davide’em Martinezem.

Luigi Vendramini (9-3 MMA) na UFC Vegas 36 chciał się zrehabilitować po tym, jak w czerwcu przegrał jednogłośną decyzją z Faresem Ziamem.

Vendramini szybko rozpoczął walkę, trafiając Pimblett’a potężnym lewym sierpowym już na początku pierwszej rundy. Paddy zdołał jednak przetrwać trudne chwile i chwilę później sam ruszył z atakiem zasypując Luigiego mnóstwem ciosów w końcówce pierwszej rundy.

To był pamiętny występ zawodnika z Liverpoolu, o którym mówili jego koledzy po fachu. Pomimo początkowych problemów, które sprezentował mu „Włoski Ogier”, Paddy Pimblett twierdzi, że to zwycięstwo było pewne i że jego przeznaczenie dopiero zaczyna się rozwijać.

Paddy Pimblett

„To nigdy nie miało się źle skończyć”, powiedział Pimblett na konferencji prasowej po walce. „To jest moje przeznaczenie. Pokazałem wszystkim, że potrafię przechodzić przez przeciwności losu, bo trafiłł mnie ładnym lewym sierpowym. Muszę przestać pozwalać ludziom uderzać mnie w twarz. Chcę robić zbyt duże show, więc po prostu opuszczam ręce i wdaję się w pojedynki Robię to w klubie. Nie mogę przestać. Lubię się bić. To dość głupie, bo może się źle skończyć, ale nie skończyło się źle.

To jest moje przeznaczenie. Jestem tutaj. Jestem nowym dzieciakiem na blokowisku. Powiedziałem (reporterom) drugiego dnia: Zamierzam zdobyć skończenie w pierwszej rundzie.”

Paddy Pimblett ma nadzieję, że jego druga walka w UFC może odbyć się jeszcze tej jesieni w jego rodzinnej Anglii.

Paddy Pimblett

„Nie obchodzi mnie (kto będzie następny). Luigi Vendramini był czwartym nazwiskiem, które mi podsunięto do tej walki. Na każde inne nazwisko mówiłem „tak”. Nigdy nie odmówię walki. Nie jestem zrzędą. Jakiekolwiek nazwisko zostanie mi przedstawione na kontrakcie, podpiszę go i będę z nim walczył. Nie obchodzi mnie czy są notowani w rankingach, czy nie, skąd są, czy gdzie odbędzie się walka – nawet jeśli to będzie na ich podwórku.

Listopad lub grudzień, zróbmy show w Anglii i zmiećmy dach. Ludzie myślą, że jestem grapplerem, a ja właśnie wszystkich uciszyłem. Potrafię uderzać, potrafię chwytać, potrafię walczyć w zapasach, mam osobowość, mam wygląd: Nowy król jest tutaj.”