jak zrobic zeby jedzenie smakowalo i nie tracilo sie czasu?

Hej odkad zaczalem nowa prace to mimo podwyzszonego apetytu jakos nie moge przejesc tego co zazwyczaj. Stracilem checi na zdrowa diete ktora trzymalem od mniejwiecej 2 lat, oczywiscie czasem urozmaicalem, ale pewne rzeczy zostawaly takie same. Jak mozna miec szybki i zdrowy sos? Zawsze polewalem wszystko pasatą lub sokiem pomidorowym ale juz wszystko mi zbrzydlo. Kazdy rodzaj kasz juz mi przestal smakowac i ciagnie mnie tylko do tego co niezdrowe. Zazwyczaj zaleznie od dnia jadalem kasze gryczana, jaglana, ryz, kasze jeczmienną (rozne odmiany), jakies mixy kasz z suszonymi warzywami i rozne roznosci. Zmuszam sie ostatnio do wladowania czegos zdrowego w siebie, ale nie udaje mi sie w pelni przejesc tyle kalorii ile powinienem. Mięso, jajka, nabiał, warzywa, wszystko mi zbrzydło, ewentualnie owoce mi dalej smakuja. Mozliwe ze jakbym polał czymś smacznym to mi to zaczelo znow smakowac. A i makarony tez mi zbrzydly (wszystkie rodzaje), juz drugi tydzien na sile wrzucam w siebie to co uznawane za zdrowe i nie daje rady. To normalne? Nastawienie psychiczne juz mi nawet nie pomaga bo organizm szybko mi wmawia ze jestem najedzony i ciezko cos wcisnac. Najlepsze jest to, ze w poprzedniej pracy mialem malo ruchu i mialem mega apetyt, teraz caly dzien jestem na nogach i pracuje fizycznie i apetyt zmalał. Przez te 2 lata moje jedyne odstepstwa od diety to bylo raz w tygodniu jedzone cos niezdrowego i wliczane i tak w bilans.

Cześć!

Pierwszą podstawową regułą mówiącą o sukcesie diety jest to, że należy jeść to co lubimy. Ciężko nazwać to co robisz zdrowym podejściem, jeżeli nie smakuje Ci to co jesz. Kolejną rzeczą dla mnie banalną w przygotowaniach posiłków jest zrobienie półproduktów. Co to oznacza? Usmażyć/Upiec mięso, ugotować ryż/kaszę czy ziemniaki, pokroić warzywa i mieć to przygotowane w pojemnikach. Kwestią, która zmienia wszystko są przyprawy. Nie musisz przyprawiać jedzenia ciągle tak samo (sól i pieprz są wyjątkami, bo one powinny być dodawane prawie wszędzie). Kup sobie różne przyprawy i przygotowuj różne "rodzaje" dań, tak samo warzywa, możesz sobie zmieniać je dowoli, jednego dnia jeść mix grecki innego włoski, a jeszcze w inny dzień sałatkę z sosem winegret i kurczakiem. Gdy masz ochotę na coś tłustego, to tego dnia wyeliminuj kompletnie węglowodany, zjedz na śniadanie omleta z boczkiem i serem, na obiad sałatkę z winegretem, a na wieczór karkówkę z pieczonymi warzywami. Ogranicza Cię głównie fantazja.

Również możesz się zastanowić nad zamówieniem kateringu lub kupieniem gotowych potraw. Masz je dostępne w sklepie SFD, zachęcam do przetestowania.