Słabe libido - prolaktyna estradiol progesteron

1.WIEK: 25
2.WAGA: 72
3.WZROST: 182
4.WYMIARY:
-Biceps: bd
-Klata: bd
-Udo: bd
-Talia: bd
5.STAZ NA SILOWNI: -
6.DOTYCHCZAS STOSOWANE SUPLEMENTY/ODŻYWKI: finasteryd
7.POZIOM BF% 15 procent
10.TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIECIA (TYP BUDOWY): chudniecia
11.WYNIKI SILOWE: nie ćwiczę siłowo biegam pół maratony
12. Czy masz dietę?
Nie



Witam,
Na wstępie powiem ze nie ćwiczę siłowo, ale biegam dość często.
Stosowałem przez pół rok finasteryd w małej dawce 0.5 mg co 2 dni, na zatrzymanie łysienia. Fakt zdziałał cuda, ale pojawiły się problemy z libido i erekcja. Zdecydowałem się odstawić. Minął równy miesiąc a problemy mam wrażenie że jeszcze bardziej się pogłębiły.
Przed rozpoczęciem kuracji finem zrobiłem badania krwi, które były nastepujace:
Testosteron: 576, norma: 46 - 980
Testosteron wolny: 18 norma: 1 - 28
Prolaktyna: 6,16 norma: 3 - 19
Dhea-so4: 754 norma: 170-600
Dht: 2100 limit do 900
Niestety nie zbadałem poziomu estradiol. Przy tych wynikach wszystko było gites, nawet aż za dobrze.

Wyniki po miesiącu od odstawienia
Testosteron: 666, norma: 46 - 980
Testosteron wolny: 21 norma: 1 - 28
Prolaktyna: 20,5 norma: 3 - 19
Dhea-so4: 840 norma: 170-600
Estradiol: 37 norma: 10-48
Lh: 1.38 norma 0.9 - 7
Fsh: 3.5 norma 1.4 - 12
Progesteron: 0.6 norma: 0.1-0.2 (ale coś tu z tą norma jest chyba nie tak w necie pisze ze limit do 1.3)
Dht: 2400 limit do 900


Bylem u lekarza, który przepisla mi clomid. Ale mam poważne wątpliwości co do tego leku tym bardziej, że mam wrażenie że moje problemy wynikają z wysokiej prolaktyny której poziom jest wysoki, przy górnej granicy cały czas od odstawienia fina. I mam wszystkie objawy wysokiej prolaktyny: rozdrażnienie, problemy z koncentracja, depresja, nie mogę zasnąć w nocy, niskie libido i problemy z erekcja.
Załatwiłem dzisiaj dostinex bo dużo o tym czytałem na forum.
Moje pytanie dla Was z prośbą o pomoc czy przy takich wynikach stosować clomid, czy iść na własną rękę i zaufać swojemu przeczuciu ze to prolaktyna ma winę, czy też clomid bo jakimś cudem się zablokowalem? Dodam, że po odstawieniu zaboserwowalem jakby powstawało u mnie małe gyno. Co również sugerowałoby na prolaktyny ale może też estradiol.
Proszę o opinię.
Dzięki

Na początek to zrobiłbym więcej badań

Morfologia + rozmaz
CRP
Glukoza
Lipidogram
Jonogram pełny
Panel wątroba
Mocz + kreatynina
Mocznik / Kwas moczowy

Estro
Prol
PSA
TSH
Tarczycowe wyniki tez mogę mieć wpływ . Prolaktyne możesz obnizyc , choć jest ona w górnej granicy . Mysle ze ćwiartka dostinexu załatwi sprawę .
Clomid tutaj nic nie pomoże bo to co powinien zrobić jest ok
Tutaj finasteryd zapewne jest winny i takie odczucia . Mysle ze jeszcze kilka tygodni i powinno wszystko wrócić do normy

Robiłem morfologię i wszystko w normie
Estradiol jest na 37 górna granica 48
Dzisiaj wezmę 0.25 dostinex i zobacze jak zmieni się prolaktyna.
W takim razie odpuszczam ten klomid.
Tsh mam w normie, ale biorę letrox 25 od roku, wcześniej mialem niedoczynność ale delikatna.
Glukoza 85 idealnie pośrodku bo norma: 70 do 99

Dostinex lepiej brać z rana czy na noc dzisiaj?

Obojętnie

Wziąłem, 0.25 dostinex ale jakoś nie czuję żadnej różnicy. Wiadomo jak mocno zbija prolaktyny taka ilość kabergoliny? Czytałem w necie ze są to około 60%, ale lepiej dowiedzieć się na czyimś doświadczeniu. Chyba najlepsza opcja będzie teraz nie kombinowanie z hormonami i poczekanie jeszcze z miesiąc na regenerację.

Przecież chyba nie poczujesz tego w ciągu kilku godzin spokojnie układ hormonalny nie działa jak piekarnia

Robiłem badania po tygodniu od wzięcia 0,25mg dostinexu.

Prolaktyna 1,2 norma: 3 - 18
Fsh 1,66 norma: 0.95 - 11.95
Lh 3,48 norma: 1.14 - 8.75
Progesteron 0.5 H norma do 0.2
Estradiol 65 H norma do 44
Testosteron 671 norma: 47 - 980
Testosteron wolny 19
Crp 0,39 norma: 0 - 5
Ob 5 norma: 0 - 8
Kreatynina: 0.88 norma: 0.7 - 1.3
TSH: 3.3 norma 1 - 4.5
Cholesterol hdl, ldl w normie
Alt, ast nisko - wątroba ok
Elektrolity wszystkie sód, potas, wapn w normie idealne po srodku

Prolaktyna poleciała mocno na dół. Niestety nadal nie czuję się najlepiej. Libido nadal praktycznie 0. Przez to libido psycha trochę kuleje. Niepokojący jest wysoki estradiol. Czy zbijanie go ma sens? Byłem u endokrynologa i dostałem tamoksifen 10mg dziennie przez 3 tyg i letrox 50 bo niby moje tsh jest za wysokie na mój wiek.
Najgorsze ze każdy lekarz mówi co innego, jeden zapisał clomid, drugi tamoxifen. Myślicie ze tamox będzie lepszym wyborem?
Dodam że poza zerowym libido, również brak spontanicznych erekcji w ciągu dnia i problemy ze snem i koncentracja jakby deprecha wchodziła :D
Poza estradiolem wysokim wszystkie wyniki w normie, no i ta prolaktyna teraz poniżej normy ale to chyba mało ważne.
Pytanko, czy ten wzrost estradiol może być powiązany ze zbiciem prolaktyny? Czy te dwa hormony są powiązane? W sumie dziwne że ten estradiol mam tak wysoko mimo że już 1,5 miesiąca kiedy odstawiłem finasteryd. Podczas kuracji, która niby powoduje wzrost estradiolu jego poziom był prawie 2 razy niższy niż teraz.
Dzięki za pomoc ;)

Ktoś coś pomoże? Zastanawiam się jak to jest z tym tamoxifen i czy komuś pomógł na tego typu problemy. Badam krew w miarę regularnie co 2,3 miesiące i nigdy nie miałem tak wysokiego estradiol. Testosteron wrócił do swojej nominalnej wartości. Czy estradiol spadnie samo z siebie? Może akurat wykonałem badanie krwi w jakimś złym dniu, kiedy nastąpił jakiś wykrzut estradiolu. Dodam że finasteryd już z mojego organizmu na pewno został wydalony bo włosy zaczęły znowu wypadać. dzisiaj też poczułem się minimalnie lepiej bo libido delikatnie poszło do góry. Jak dobrze rozumiem działanie tamoxifenu to on tylko blokuję receptory estrogenowe, a nie obniża poziom estradiolu, który podobno nawet rośnie tak? Dzisiaj zamierzam zacząć leczenie 10mg tamoxifenu przez 3tygodnie. Ale nie ufam lekarza, dlatego proszę o opinię na ten temat

nie wiem czy komuś przyda się ta informacje, ale myśle ze warto o niej wspomnieć. Metoda prób i błędów doszedłem do wniosku ze problemem z libido i erekcja po stosowaniu finasterydu nie jest sam brak DHT ale zmiana proporcji estrogenu do testosteronu. Jestem 3 msc po odstawieniu fina, jest trochę lepiej ale i tak daaaleko do normy. DHT mega wysoko, produkcja wróciła do normy w badaniu krwi przekroczyłem zakres :D. Włosy lecą jak szalone, kupiłem już maszynkę. Broda rośnie w takim tempie ze z dnia na dzień widzę nowe włosy.
Wczoraj robiłem wyniki krwi:
Estradiol: 36 norma 8-40
Testosteron: 720 norma 47-980

Stosunek testa do estradiolu idealnie 20:1
Znalazłem badanie krwi sprzed 2ch lat Gdzie wszystko działało mega pieknie (trochę dawno, człowiek głupi ze nie zrobił badań Wszystkich przed stosowaniem Fina) Ale mam przynajmniej jakiś punkt odniesienia.
Wtedy wyniki przy tych samych normach
Estradiol 18
Testosteron 620
Stosunek test do estradiolu jakieś około 1:35.

Nie chce wchodzić już w leki tym bardziej ze lekarz stwierdził ze organizm powinien sam wrócić do normy. Czy są jakieś suplementy które pomogą organizmowi wrócić do równowagi? A w szczególności obniżyć ten estrogen, który w stosunku do mojego normalnego jest podniesiony 2 krotnie. Jestem raczej szczupły, biegam. Ale nie mam pojecia już jak zbić ten estradiol, niby w normie, ale dla mojego organizmu jest zdecydowanie za wysoki...