Jon Jones znowu wpadł w tarapaty i trafił do aresztu

Getty Images

Jon Jones znowu wpadł w tarapaty i trafił do aresztu

Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają. Niestety wygląda na to, że mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones również. Został on bowiem aresztowany za poważne naruszenie prawa.

Według akt aresztowania Jonesa, został on aresztowany dzisiaj wczesnym rankiem o 4:43 czasu lokalnego w swoim rodzinnym mieście Albuquerque, a następnie oskarżony pod zarzutem jazdy pod wpływem alkoholu, niedbałego użycia broni palnej, posiadanie otwartego pudełka z alkoholem i braku dowodu ubezpieczenia.

Według raportu KOAT Action News 7, lokalni policjanci zareagowali na wezwanie i udali się na 3. i Centralną Aleję w Albuquerque po rzekomym wystrzale z broni palnej tuż po godzinie 1.00 rano. Podobno Jones zaprzeczył, że wiedział cokolwiek o wystrzałach.

Według raportu Jones rzekomo powiedział funkcjonariuszom, że jeździł i planował to dalej robić. Przeprowadzono następnie test alkomatem, a Jones podobno "był w kiepskim stanie". Policja znalazła w pojeździe czarny pistolet i butelkę mezkalu Recuerdo o pojemności 750ml. Jones został przewieziony do aresztu.

Według aktualnej listy więźniów Albuquerque's Metropolitan Detention Center, Jones nie przebywa już w areszcie.

Jones miał już w przeszłości problemy z prawem. W 2012 roku uniknął kary pozbawienia wolności pod zarzutem popełnienia wykroczenia jazdy pod wpływem, rozbijając Bentleya o słup energetyczny w stanie Nowy Jork. Kolejny poważny incydent z udziałem Jonesa miał miejsce w kwietniu 2015 roku, kiedy to spowodował wypadek i uciekł z miejsca wypadku. W wyniku tego wypadku kobieta w ciąży doznała złamania ręki, co doprowadziło do odebrania mu tytułu mistrza UFC.

Mimo, że Jones uniknął kary więzienia, dostał 18 miesięcy nadzorowanego okresu resocjalizacji i musiał zrobić 72 akcje charytatywne lub działania na rzecz młodzieży. Ukończył pracę, ale w marcu 2016 roku miał miejsce kolejny incydent. „Bones” został zatrzymany przez patrol policji, ponieważ robił tzw. drag racing po ulicach Albuquerque, a także wdał się w słowną pyskówkę z funkcjonariuszem.

W lutym tego roku, Jon Jones obronił swój tytuł mistrza wagi półciężkiej pokonując przez kontrowersyjną jednogłośną decyzję Dominicka Reyesa na UFC 247. W ubiegłym roku wygrał walkę w obronie tytułu z Thiago Santosem i Anthonym Smithem.

Jon Jones Instagram

Jon Jones rozpoczął program prac społecznych w ramach kary po ostatnim aresztowaniu

Według raportu stacji KRQE News 13 Albuquerque, mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones zameldował się w piątek w MDC (Metropolitalnym Areszcie Śledczym) w celu odbycia kary prac społecznych za ostatnie naruszenie prawa w marcu tego roku.

Zgodnie z raportem, "Bones" rozpoczął czterodniowy program pracy społecznej. Program ten daje Jonesowi możliwość wykonywania usług poza MDC, ale z założonym przy kostce u nogi urządzeniem śledzącym.

Cztery dni wymaganych prac wynikają z aresztowania Jonesa w marcu. Jones przyznał się do winy pod kilkoma zarzutami w tym prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu i w ten sposób został ukarany za swoje czyny.

Raport:

KRQE News 13 Albuquerque

"Lokalny mistrz wagi półciężkiej UFC jest teraz podłączony do urządzenia śledzącego położenie. W marcu Jon Jones został aresztowany po raz drugi za jazdę pod wpływem alkoholu. Jones przyznał się do winy i w ramach umowy przyznania się, rozpoczął dziś cztery dni programu pracy społecznej MDC. To pozwala Jonesowi służyć poza MDC, nosząc lokalizator na kostce."

Jon Jones swoją ostatnią walkę stoczył podczas lutowej gali UFC 247 w Houston, gdzie pokonał przez kontrowersyjną jednogłośną decyzję Dominicka Reyes zachowując swój tytuł.

Następnie "Bones" wyraził zainteresowanie super walką w wadze ciężkiej z Francisem Ngannou, ale negocjacje w sprawie tego pojedynku nie powiodły się, co przerodziło się w konflikt między Jonesem a UFC i jej szefem Daną White’em.

Według prezydenta UFC Dana White’a, Jon Jones żądał pieniędzy za walkę z Ngannou porównywalnych do tych, które dostaje Deontay Wilder, co według White’a jest absurdalną i nieprzyzwoitą kwotą. Dlatego umowa nigdy nie została sfinalizowana.

Jones nie był zadowolony z komentarzy White'a i oskarżył swojego szefa o okłamywanie fanów, chcąc tym samym zniszczyć jego spuściznę. Od tego czasu ciągłych słownych przepychanek w mediach społecznościowych i wywiadach, Jon Jones powiedział, że nie ma zamiaru wracać do UFC, dopóki Dana White i firma nie zapłacą mu tego, ile uważa, że jest wart. Ponadto, jakiś czas temu „Bones" oznajmił, że zrzeka się tytułu mistrza wagi półciężkiej, sugerując jednocześnie, że UFC może zorganizować pojedynek o pas między Dominickiem Reyesem a Janem Błachowiczem.

Todd Lussier/Zuffa LLC via Getty Images

„Daj spokój Jon, musisz znaleźć lepszy sposób…” – Jan Błachowicz reaguje na problemy Jona Jonesa z prawem

Po tym, jak podano informacje o tym, że mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones znowu popadł w konflikt z prawem, pojawił się również pierwszy komentarz Jana Błachowicza do tej sytuacji.

Jak wiadomo, Jan Błachowicz jest obecnie jednym z dwóch pretendentów do kolejnej walki o tytuł. Drugim kandydatem do walki o pas jest ostatni rywal Jonesa, Dominick Reyes. Niestety najnowsze informacje dotyczące mistrza nie napawają optymizmem jeśli chodzi o jego kolejną walkę w obronie tytułu.

Po tym, jak Jon Jones został zatrzymany przez policję i aresztowany z czterema zarzutami, a następnie zwolniony z aresztu, ta sytuacja będzie miała zapewne dalsze konsekwencje.

Tymczasem na te rewelacje bardzo szybko zareagował Jan Błachowicz, który bardzo się stara, aby doprowadzić do pojedynku z „Bones’em” i napisał takiego oto tweeta:

Jan Błachowicz

„Daj spokój Jon, musisz znaleźć lepszy sposób, aby się przede mną ukryć, niż więzienie ;)”

https://twitter.com/JanBlachowicz/status/1243230283048128515

Czy błędne decyzje i czyny Jona Jonesa będą miały negatywny wpływ na kolejną walkę o tytuł wagi półciężkiej?

No jest d****
Czas wymienić na tronie Johna na Big Johna

Janek działa aktywnie na Twitterze





Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2020-03-26 22:11:39

Jest też drugi wpis

Zdjęcie z zatrzymania Jona Jonesa

PS. Taka ciekawostka, u Jonesa znaleziono Recuerdo Mezcal, które jest marką tequili Jorge Masvidala.

Albuquerque Police Department

Dwaj funkcjonariusze policji przedstawili szczegóły dotyczące zatrzymania i aresztowania Jona Jonesa

Pojawiło się więcej szczegółów dotyczących czwartkowego zatrzymania i aresztowania Jona Jonesa dzięki raportom dwóch funkcjonariuszy policji, którzy przyjęli wezwanie.

Mistrz wagi półciężkiej UFC został zatrzymany i w konsekwencji aresztowany pod kilkoma zarzutami tuż po godzinie 1:00 czasu lokalnego przez policję w Albuquerque. Zarzuty postawione Jonesowi, to jazda pod wpływem alkoholu oraz niedozwolonych środków, niedbałe użycie broni palnej, posiadanie otwartego opakowania z alkoholem i jazda bez dowodu ubezpieczenia.

Według akt z aresztowania uzyskanymi przez MMA Fighting, oficer Jason Brown i oficer Brian Johnson byli dwoma oficerami, którzy zareagowali na wezwanie i udali się na miejsce zdarzenia po usłyszeniu pojedynczego wystrzału z pistoletu.

Brown podszedł do pojazdu i prosząc o opuszczenie bocznej szyby kierowcy, zauważył butelkę tequili Recuerdo i „zieloną, liściastą substancję wyglądającą na marihuanę” na koszulce i spodniach Jonesa.

Po zidentyfikowaniu Jonesa, funkcjonariusz Brown poprosił o jego dowód rejestracyjny i ubezpieczenie – co według policyjnego raportu, Jones „pomylił ze swoimi osobistymi dokumentami” i nie był w stanie zlokalizować dokumentu ubezpieczenia. Ponadto, Brown wyczuł „zapach alkoholu dochodzący z okolicy twarzy”.

Na miejscu zdarzenia poproszono o pomoc oficera Johnsona po czym aresztowano mistrza UFC po tym, jak stwierdzono, że nie przeszedł wielokrotnych testów na trzeźwości w terenie.

Kiedy Brown nakazał odholowanie pojazdu Jonesa, zauważył umieszczony pod siedzeniem kierowcy naładowany pistolet, a także „zużyty nabój tuż za drzwiami kierowcy”.

Jon Jones został wypuszczony z aresztu po wpłaceniu kaucji, ale będzie musiał stawić się przed sądem w dniu 8 kwietnia na rozprawie w sprawie postawienie w stan oskarżenia.

Fot. UFC

Thiago Santos chce walczyć z Dominickiem Reyesem o tytuł wagi półciężkiej po aresztowaniu Jona Jonesa

W związku z obecną sytuacją mistrza wagi półciężkiej UFC Jona Jonesa, Thiago Santos uważa, że on i Dominick Reyes powinni walczyć o tytuł.

W czwartek po południu gruchnęła informacja, że mistrz wagi półciężkiej, Jon Jones został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu i narkotyków i niedbałe użycie broni palnej. Jest to niewątpliwie kolejna skaza na wizerunku mistrza, który w przeszłości borykał się z wieloma problemami z prawem.

UFC musi jeszcze odnieść się do sytuacji i podjąć decyzję, co zrobią z tytułem mistrza, ale Thiago Santos chce, aby Jones został pozbawiony pasa.

Thiago Santos

„Myślę, że dywizja 205 funtów UFC potrzebuje nowego mistrza! Myślę, że ja i Reyes zasługujemy na to, by walczyć o ten pas! @danawhite @mickmaynard2 @ufc @DomReyes @UFCBrasil @Alexdavismma @espnmma,”

https://twitter.com/TMarretaMMA/status/1243291953715912704

Thiago Santos nie walczył od czasu, gdy przegrał z Jonem Jonesem walkę o pas na gali UFC 239. Brazylijczyk radził sobie bardzo dobrze mimo urazów kolan, ale „Bones” atakował jego nogi, co spowodowało, że Santos przegrał przez niejednogłośną decyzję i po pojedynku potrzebował operacji na kolana.

Santos wraca do zdrowia i domagał się rewanżu z Jonesem, ale teraz zwrócił uwagę na innego byłego pretendenta do tytułu Reyesa i ma nadzieję, że UFC zestawi im tę walkę.

Dominick Reyes był ostatnim rywalem Jonesa i również doznał z nim porażki przez kontrowersyjną jednogłośną decyzję na gali UFC 247. Wielu fanów MMA i członków mediów uważa, że Reyes powinien zostać zwycięzcą tego starcia. Od czasu przegranej on również chce rewanżu.

Okazuje się jednak, że bardzo poważnym kandydatem na kolejnego pretendenta do tytułu jest Jan Błachowicz, który również robi wszystko, aby doprowadzić do walki z Jonem Jonesem.

Niezależnie od tego, nie wiadomo, czy UFC ponownie pozbawi Jonesa tytułu mistrza czy tez nie, i czy zestawi pojedynek Santosa z Reyesem o wolny tytuł. Może to być kwestia zależna od tego, jak rozegra się sprawa „Bones’a” w sądzie.


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2020-03-27 21:49:36

Video z zatrzymania Jonesa. Głos mu się łamał jak go pakowali do radiowozu.






Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2020-03-27 23:12:44

Janek ma bardzo dużo szczęścia, nie wyrzucili go z ufc, przełożyli mu walkę z Rumblem, dostał medialnego Rockholda, który leżał mu stylistycznie i teraz tarapaty Jonesa. Nie zdziwię się, jeżeli Błachowicz dostanie TSa z Smithem i rzeczywiście zostanie mistrzem.

Josh Hedges/Zuffa LLC

Rozprawa Jona Jonesa może zostać odroczona w związku z pandemią koronawirusa

Zaplanowana na 8 kwietnia sprawa sądowa Jona Jonesa może zostać odroczona z powodu pandemii wirusa Covid-19.

Mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones został aresztowany w czwartek w nocy w centrum Albuquerque i zarzucono mu popełnienie czterech wykroczeń, w tym prowadzenie pojazdu będąc pod wpływem, niedbałego użycia broni palnej, posiadania otwartego pojemnika z lakoholem i braku dowodu ubezpieczenia.

Według doniesień policyjnych, funkcjonariusze zareagowali na pojedynczy wystrzał z pistoletu i znaleźli Jona Jonesa poruszającego się czarnym Jeepem. „Bones” rzekomo miał na ubraniu resztki marihuany i nie przeszedł testu na trzeźwość.

To nie pierwszy raz, kiedy Jones wpada w konflikt z prawem. Wiele osób spodziewa się, że posiadacz tytułu mistrza UFC zostanie surowo ukarany za swoje czyny. Jednakże, według obrończyni Jonesa, Erlindy Johnson, sytuacja z pandemią koronawirusa może pokrzyżować plany związane z rozprawą sądową.

Erlinda Johnson

„Masz pewne zasady, których musisz przestrzegać, jeśli to kwestia wykroczenia. Jeśli sprawa nie zostanie doprowadzona do końca, jego rozprawa może zostać oddalona. Jeśli państwo nie przedstawi świadków lub funkcjonariuszy, ponieważ są oni wykorzystywani do bardziej pilnych spraw dotyczących zdrowia w kraju, istnieje wiele różnych kwestii spornych w tej sprawie”.

Wirus Covid-19 wstrzymał systemy sądowe, co oznacza, że proces Jona Jonesa może nie odbyć się na czas. Jednakże, biorąc pod uwagę jego wcześniejszą historię i problemy z prawem, Johnson ma wątpliwości, czy tym razem prokuratorzy odpuszczą „Bones’owi”.

Jon Jones walczył ostatnio podczas lutowej gali UFC 247 w Houston, gdzie pokonał przez kontrowersyjną jednogłośną decyzję Dominicka Reyesa. Kwestia tytułu mistrzowskiego pozostaje otwarta i UFC zapewne będzie czekało na decyzję sądu o ile taka w ogóle zapadnie.