Bellator
Fedor Emelianenko wyjaśnia sprawę zakończenia kariery i komentuje swoją wygraną z Quintonem Jacksonem na gali Bellator 237
Fedor Emelianenko nie przechodzi jeszcze na emeryturę w MMA po nokaucie na Quintonie Jacksonie podczas gali Bellator 237, chociaż można było tak wywnioskować po niefortunnym tłumaczeniu wywiadu po walce.
Fedor Emelianenko (39-6 MMA, 3-2 BMMA), były mistrz PRIDE, powrócił do Japonii po prawie czterech latach, by w pierwszej rundzie znokautować Quintona "Rampage" Jacksona (38-14 MMA, 5-3 BMMA) w walce wieczoru, która odbyła się w Saitama Super Arena.
Bezpośrednio po wygranej, „Big” John McCarthy przeprowadził wywiad z Emelianenko, ale tłumacz przetłumaczył go w taki sposób, jakby były mistrz PRIDE ogłaszał koniec swojej kariery właśnie po tej walce. Później jednak Rosjanin wyjaśnił, że istnieje plan zakończenia kariery składający się z trzech walk. Jedną z nich była właśnie ta walka na gali Bellator 237, a Emelianenko oznajmił, że jest to jego ostatni występ w Japonii.
Fedor Emelianenko"Robię ostatnią trasę i to są moje ostatnie walki, chciałem walczyć w Japonii, chcę walczyć w Stanach Zjednoczonych i w Rosji. To była moja ostatnia walka w Japonii przed emeryturą. Nie odchodzę jeszcze na emeryturę."
43-letni Emelianenko powiedział, że nie jest pewien, ile czasu zajmie mu stoczenie dwóch ostatnich walk. Zamierza wrócić do domu do Rosji i spędzić wakacje z rodziną, zanim omówi przyszłość z Bellatorem.
Na razie jednak cieszy się ze swojej wygranej przeciwko Jacksonowi. Był to jednostronny pojedynek przeciwko byłemu mistrzowi UFC. Emelianenko był znacznie lżejszy od Amerykanina, miał sporą przewagę szybkości i to on atakował.
Walka nie była dokładnie taka, jaką Emelianenko sobie wyobrażał, ale w ostatecznym rozrachunku potoczyła się dla niego bardzo dobrze.
Fedor Emelianenko"Myślałem, że walka skończy się w parterze, ale jak tylko dostałem się do klatki, zacząłem czuć, że jestem szybszy niż „Rampage” i zacząłem czuć tę przewagę. Nie było sensu schodzić do parteru, więc dlatego trzymałem się tego."
Emelianenko zakończył walkę w niecałe trzy minuty pierwszej rundy trafiając Jacksona jednym ciosem, po którym ten upadł na kolana kręcąc głową. Sędzia Kevin MacDonald przerwał pojedynek, chociaż „Rampage” zdawał się nie zgadzać z jego decyzją. Emelianenko uważa jednak, że sędzia dokonał właściwego wyboru przerywając walkę.
Fedor Emelianenko"To była dobra decyzja o przerwaniu walki, bo czułem, że po prostu będę miał nad nim przewagę i zacznę zadawać mu bardzo ciężkie ciosy. Zaraz po moim ciosie po prostu upadł twarzą do maty. Nie było potrzeby robić nic więcej."
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html