"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Robi się ciekawie w HW. Nie wiem jak ten Ngannou przegrał z Lewisem. W każdym razie w kilkadziesiąt sekund znokautował najpierw najlepszego albo prawie najlepszego (po Cormierze) zapasiora w dywizji, a teraz to samo tylko że z zawodnikiem mającym drugim, po nim, najmocniejsze uderzenie
...
Napisał(a)
Tutaj nic ciekawego nie ma. Jds jest past prime i nikt nie wierzył w jego zwycięstwo. Popełnił masę błędów w tej walce i przegrał w tym momencie głównie przez głupotę.
Po scieciu go lowem powinien był pójść w zapasy.
Ten overhand i próba ko na tym etapie walki to jakiś żart.
Ngannou rozwija się i zmienia taktykę dla jsda, a ten idzie w rokimołd. No kuźwa... Ja byłem zaskoczony, że Jds mógł to ciągnąć. Ma jednak twardy łeb! Bo dostał w tył głowy 2 razy i dopiero dołączył go czyscuoch na szczene. Zresztą nie na dlugo
Po scieciu go lowem powinien był pójść w zapasy.
Ten overhand i próba ko na tym etapie walki to jakiś żart.
Ngannou rozwija się i zmienia taktykę dla jsda, a ten idzie w rokimołd. No kuźwa... Ja byłem zaskoczony, że Jds mógł to ciągnąć. Ma jednak twardy łeb! Bo dostał w tył głowy 2 razy i dopiero dołączył go czyscuoch na szczene. Zresztą nie na dlugo
...
Napisał(a)
Dalej myślę że Cormier by sobie z Ngannou poradził, bo walczy mądrzej od Caina jak i od Juniora, ale łatwo by nie miał. Walczyć z Francisem to jak walczyć z kimś kto ma w dłoni łom + jest atletyczny.
Ciekawe co sobie Jones pomyślał jak to zobaczył
Ciekawe co sobie Jones pomyślał jak to zobaczył
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
JJ już dawno temu robił w galoty na myśl o HW. Po tej walce słusznie boi się jeszcze bardziej. Ze Stipem, DC i Francą zero szans.
...
Napisał(a)
JDS jest już chyba rzeczywiście past prime i z mocnymi zawodnikami z czołówki chyba nie ma szans. W sumie trudno ocenić po tej walce Ngannou poza dobrymi kopnięciami i tym, że wykorzystał błąd dos Santosa. Ciekawe jak poradziłby sobie z większą presją. Jeśli znowu jest to ten stary dobry Ngannou, to jego kolejna walka zapowiada się bardzo interesująco.
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
JDS to przegrał na własne życzenie i z niego już się nic nie ulepi. On chce boksować, a nie walczyć w mma. To nie ma sensu.
...
Napisał(a)
Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images
Francis Ngannou domaga się walki o tytuł wagi ciężkiej po zwycięstwie nad Juniorem dos Santosem na UFC on ESPN 3
Francis Ngannou po szybkim rozprawieniu się z Juniorem dos Santosem przez TKO w pierwszej rundzie walki wieczoru gali UFC on ESPN 3 w Minneapolis powiedział, że teraz chce stoczyć pojedynek o pas ze zwycięzcą walki rewanżowej między mistrzem Danielem Cormierem i Stipe Miocicem na UFC 241.
Ngannou przeprowadził szybką rozmowę z prezydentem UFC, Daną White’em, po tym jak pokonał byłego mistrza wagi ciężkiej, Juniora dos Santosa. Jednak White i Ngannou mieli nieco odmienne zdanie w kwestii kolejnej walki o pas. Ngannou myślał, że tym zwycięstwem przypieczętował swoją drugą szansę, na wywalczenie tytułu, ale White nie był w stu procentach przekonany od ogłaszania tej walki.
Francis Ngannou„Powiedział, że będziemy o tym rozmawiać” – powiedział Ngannou. Zakładam, że to oznacza „tak”.
Kiedy Kameruńczyk rozmawiał z dziennikarzami na konferencji prasowej po UFC on ESPN 3 w Target Center, White nakreślił powody co do ostrożności w kwestii ogłaszania Ngannou kolejnym pretendentem do tytułu. Po pierwsze i najważniejsze, zbliża się rewanż między mistrzem Danielem Cormierem i byłym mistrzem Stipe Miocicem na sierpniowej gali UFC 241.
Dana White„Ta walka musi się rozegrać w pierwszej kolejności”, powiedział White. „Stipe i Cormier muszą się zmierzyć. … Kto wygra, jak wyjdą z tej walki, co Cormier będzie chciał zrobić dalej, jeśli wygra?
Jest wiele rzeczy, które mają wpływ na to, co będzie dalej. Nie jest to takie proste jak on myśli: „wygrałem dziś wieczorem i jestem następny do walki o pas”. I my to wiemy. Przechodzę przez to za każdym razem, gdy jest walka”.
Ngannou przyznaje, że UFC będzie potrzebowało czasu, aby to rozgryźć. Po prostu zakłada, że będzie częścią planu, który uwzględni go w pracach nad kolejną walką o pas. Jeśli Cormier lub Miocic doznają kontuzji, albo Cormier wygra i zakończyłby karierę, albo jeśli zwycięzca będzie miał długą przerwę, uważa, że wszystkie te drogi powinny prowadzić do niego.
Francis Ngannou„Czy zasługuję na walkę o tytuł? Myślę, że odpowiedź brzmi „tak” – powiedziała Ngannou. „Co się stanie, jeśli ktoś dozna kontuzji? Chcę tylko, aby dał mi kontrakt na walkę o tytuł, a potem będziemy mieli czas na przygotowanie i złożenie wszystkiego do kupy.
Jeśli DC wygra i zdecyduje się odejść na emeryturę, dywizja nie zostanie bez mistrza. Będą musieli coś wymyślić, a ja będę na czele. Nie martwię się o to”.
Ngannou nie martwi się również o to, czy to Cormier czy Miocic będzie czekał na niego po UFC 241. Zakłada, że tak czy inaczej i tak dojdzie do jego rewanżu z Miocicem, a walka z ustępującym Cormierem będzie dla niego zaszczytem.
Francis Ngannou„Stipe jest moim rewanżem, który chcę stoczyć, a DC jest podwójnym mistrzem i wkrótce przejdzie na emeryturę. Każda z tych walk będzie dla mnie dobra”.
Ngannou został zapytany także o to, jak będzie wyglądała jego potencjalna walka rewanżowa z Miocicem przez pryzmat tego, jak potoczyła się ich pierwsza walka i tego, że przegrał z ówczesnym mistrzem po bardzo słabym występie w którym nie był w stanie wykorzystać swoich zapasów.
Francis Ngannou„Nie muszę przekonywać ludzi. Muszę tylko wyjść tam i walczyć. Jak mam przekonać ludzi, że dziś wieczorem pokonam Juniora? Jedyną rzeczą, która przekonała ludzi, był wynik pojedynku”.
Ngannou wierzy, że znalazł sposób na osiągnięcie sukcesu w Oktagonie i swoje miejsce z którego nie ma odwrotu.
Francis Ngannou„Po dwóch porażkach próbowałem się dowiedzieć, dlaczego to robię i na początku zrozumiałem, że nie chcę robić MMA. Nie spodziewałem się, że zrobię zawodową karierę w MMA. Ale odkąd miałem przyjemność z treningów, pomyślałem, że jest OK, róbmy to.
Jest fajnie. W pewnym momencie trochę o tym zapomniałem, więc w ostatnich trzech walkach, ustaliłem to jako priorytet i próbowałem się na tym skupić”.
Pretendent do kolejnej walki o tytuł wagi ciężkiej UFC już jest w postaci Francisa Ngannou, ale to, czy stoczy tę walkę w pierwszej kolejności jest niewiadomą do czasu rozstrzygnięcia pojedynku Cormier vs Miocic 2.
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
Szkoda JDS, ale już najlepsze lata ma za sobą. Francis ma już ładne nazwiska na swoim koncie.
...
Napisał(a)
Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images
"Nie chcę mu niczego odbierać, ale w pewnym sensie dałem mu to zwycięstwo” – rozczarowany Junior dos Santos o swojej porażce z Francisem Ngannou
Po przegranej w walce wieczoru gali UFC on ESPN 3, Junior Dos Santos pogratulował swojemu przeciwnikowi Francisowi Ngannou ważnego zwycięstwa i jednocześnie były mistrz wagi ciężkiej UFC wskazał powód swojej porażki.
Francis Ngannou (14-3 MMA, 9-2 UFC) szybko uporał się z Juniorem dos Santosem (21-6 MMA, 15-5 UFC) kończąc go przez TKO w pierwszej rundzie. Ta przegrana oddaliła dos Santosa od walki o tytuł mistrza, podczas gdy Ngannou ponownie włączył się do gry o pas.
W ostatniej akcji tego pojedynku zobaczyliśmy, jak dos Santos wyprowadza cios zamachowy mijając się z celem po czym Ngannou korzystając z okazji trafił ciosami zza pleców Brazylijczyka powalając go na matę i kończąc walkę.
Zdenerwowany na samego siebie Cigano, powiedział na konferencji prasowej po gali, że popełniony błąd kosztował go tę przegraną walkę.
Junior dos Santos"Gdybym postępował zgodnie ze strategią i nieco większą uwagą, myślę, że zrobiłbym to znacznie lepiej. Czułem się dobrze Moje ciosy dochodziły do celu podobnie jak kopnięcia. Czułem się dobrze. Jednak pomyłka polegała na tym: dlaczego wyprowadziłem tego prawego zamachowego? Powinienem trzymać się strategii i zadawać ciosy proste. Może cios prosty i krzyżowy byłyby lepszym rozwiązaniem. Kiedy widzisz okazję, jesteś zbyt głodny tej okazji. Czasami płacisz za to wysoką cenę".
Pomimo komplementów pod adresem Ngannou, dos Santos uważa, sprawy mogłyby się potoczyć inaczej, gdyby trzymał się planu i nie popełnił błędów.
Junior dos Santos"Nie chcę mu niczego odbierać, ale w pewnym sensie dałem mu to zwycięstwo. Po co wyprowadzałem tego prawego zamachowego i zbliżyłem się do niego? Dałem mu szansę na odpowiedź. Bo to właśnie zrobił. Za każdym razem, gdy nie trafiasz go ciosem, on na to odpowiada. To był duży błąd. Jak powiedziałem, zrobiłem to w walce z Derrickiem Lewisem, ale udało mi się wrócić. Tym razem to nie zadziałało".
Co zamierza zrobić teraz Junior dos Santos? Nawet on sam nie jest w stanie odpowiedzieć konkretnie na to pytanie, ale na pewno nie zamierza jeszcze odpuszczać.
Junior dos Santos"Nie było tego w moich planach, więc tak naprawdę nie wiem. Miałem wiele planów związanych z inną sytuacją i innym wynikiem. Ciężko jest zbudować sobie drogę w tym sporcie. Czasami nagle wszystko znika przed tobą. Jestem pozytywnym facetem i jestem gotowy do odbudowy. Wiem, jak to zrobić. Jestem stworzony z prawdy i jestem prawdą. Wiem jak to zrobić ponownie i zrobię to. Gratulacje dla niego".
Rozczarowany po porażce JDS wierzy, że jedynym lekarstwem na to, co się wydarzyło będzie powrót do wygranych walk.
Junior dos Santos"Mając kolejną walkę, będzie to dla mnie swego rodzaju lekarstwo, aby wyleczyć się z tej porażki. Chcę walczyć tak szybko, jak tylko będę w stanie. Wróćmy do domu, przemyślmy wszystko, co się wydarzyło i wracajmy do pracy. Wierzę, że należę do tego świata walki".
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
Poprzedni temat
DSF 21: Śląskie Tąpnięcie 2
Polecane artykuły