UFC 232: Jones vs Gustafsson 2

Puar

Obiektywnie rzecz biorąc, po walce Cormier - Miocic to nie widzę potrzeby żeby Jones miał iść do HW bo i tak wszystkich by tam prawdopodobnie zniszczył...

Obiektywnie rzecz biorąc to JBJ nigdy nie walczył w HW i nikt nie wie jak by mu poszło z czołówką
Sądzę, że większe szanse ma DC w walce z nim w HW. Ale to moja subiektywna opinia


Zmieniony przez - MMA w dniu 2018-12-31 16:15:19

Jeff Zelevansky / Getty Images

Dana White uważa, że Daniel Cormier może odłożyć w czasie plan zakończenia kariery

Według szefa UFC Dana White’a, mistrz wagi ciężkiej Daniel Cormier może opóźnić swoje plany przejścia na emeryturę na co miałoby mieć wpływ wywalczenie przez Jona Jonesa tytułu wagi półciężkiej.

Po zwycięstwie Jona Jonesa (23-1 MMA, 17-1 UFC) nad Alexandrem Gustafssonem (18-5 MMA, 10-5 UFC) w walce wieczoru gali UFC 232, White powiedział, że Cormier jest „podpalony” tą sytuacją i może być gotowy na więcej walk przed zakończeniem kariery o czym White mówił podczas konferencji prasowej.

Dana White

„Rozmawiałem z Cormier podczas walki Jonesa. Był oczywiście bardzo zły w tym tygodniu, a w jego obozie rozmawiano o jego odejściu na emeryturę bez kolejnej walki i może po prostu ma zamiar stoczyć jeszcze jedną walkę.

Wydaje mi się, że Cormier jest gotów stoczyć jeszcze dwie lub trzy walki, zanim pomyśli o odwieszeniu rękawic na kołku.”

Po tym jak w testach antydopingowych Jonesa wykryto śladowe ilości turinabolu, NSAC odebrało mu licencję zawodnika, a UFC zdecydowało się z tego powodu przenieść galę do Kalifornii – Cormier kolejny raz ostro skrytykował zarówno Jonesa, USADA jak i CSAC.

Do tej pory Daniel Cormier zapowiadał, że definitywnie zakończy swoją karierę przed 40-stką, którą kończy 20 marca. Dana White naciskał na Cormiera, by nie przechodził jeszcze na emeryturę. Chociaż Cormier nie zobowiązał się do stoczenia kolejnego pojedynku, szef UFC uważa, że DC ma jeszcze wiele do zrobienia.

Dana White

„Znacie mnie: Zawsze jako pierwszy mówię, kiedy nadszedł dla kogoś czas na odejście na emeryturę. Cormier jest gościem – to nie jest czas na przejście na emeryturę.”

Chociaż Cormier powiedział, że nie musi walczyć z Jonesem po raz trzeci, aby potwierdzić swoją spuściznę i że sam zrezygnował z tytułu wagi półciężkiej, zanim mu go odebrano, White nie ma wątpliwości, że obydwaj rywale są gotowi stawić czoła po raz trzeci. Według White’a, nie chodzi o same oblane testy antydopingowe przez Jona Jonesa, ale o jego samego.

Dana White

„Cormier będzie walczył z każdym. Cormier bardzo nienawidzi Jonesa. W tym tygodniu był wściekły i wywołał małą dramę. Ale nie obwiniam go. Nienawidzą siebie nawzajem. Kiedy nienawidzisz kogoś tak bardzo, budzi to w tobie wszystko, co jest najgorsze.”

Dana White będzie chciał zapewne doprowadzić do tej walki. Obydwaj zawodnicy stwierdzili nawet, że są gotowi zmierzyć się trzeci raz pod pewnymi warunkami. Jones zaprasza Cormiera do dywizji półciężkiej, a Cormier wymaga od Jonesa przejścia wszystkich testów antydopingowych. Wygląda więc na to, że, tylko oblany test na obecność zakazanych substancji mógłby stanąć na przeszkodzie do zorganizowania tej walki, a co na to Dana White?

Jeśli tak by się stało, White żartował, „Chyba bym się zabił.”

MMA

Puar

Obiektywnie rzecz biorąc, po walce Cormier - Miocic to nie widzę potrzeby żeby Jones miał iść do HW bo i tak wszystkich by tam prawdopodobnie zniszczył...

Obiektywnie rzecz biorąc to JBJ nigdy nie walczył w HW i nikt nie wie jak by mu poszło z czołówką
Sądzę, że większe szanse ma DC w walce z nim w HW. Ale to moja subiektywna opinia



Zmieniony przez - MMA w dniu 2018-12-31 16:15:19

Ja wiem, bo oglądałem jak Cormier zniszczył najlepszego zawodnika HW

Puar skąd ta pewność, żę JJ zniszczy HW? Nuda jak zostanie w niższej wadze, nie sądzisz?

JJ ma zasięg ramion o 4 cale większy niż KLiczko i Wach. Dopiero w hw to będzie zneutralizowane. Chciałbym zobaczyć jak wygląda jego żelazna realizacja gameplanu po bombie od Francy.

Napisałem prawdopodobnie a nie że na 100%

Napisałeś

Puar

Obiektywnie rzecz biorąc...

Zmieniony przez - MMA w dniu 2018-12-31 18:29:35

Bo to jest obiektywne zdanie. Subiektywne to byłoby gdyby Miocic wygrał z Cormierem, ale wtedy to ja bym pisał to co wy

Wszyscy tu zapominacie moim zdaniem, ze dla DC hw to jego oryginalna kategoria wagowa, a dla Jona lhw.
DC nie poszedl na zadne wyzwania do hw, poszedl z powrotem do kategorii sobie wygodniejszej. Wyzwaniem bylo.dla niego lhw gdzie nie mogl.byc spasiony i, jak pokazala historia, JJ nie przeskoczy.
On nie poszedl do kategorii dla siebie trudniejszej, tylko latwiejszej.

Wiec chwalenie go za to,ze sobie zrobil latwiej i wytykanie Jonowi,ze nie chce trudniej, to nieporozumienie panowie.

A ja akurat bym wolał zobaczyć trzecie starcie Jonesa z Cormierem w ciężkiej bo tam chyba Daniel ma pełnie swoich możliwości

grind

Wszyscy tu zapominacie moim zdaniem, ze dla DC hw to jego oryginalna kategoria wagowa, a dla Jona lhw.
DC nie poszedl na zadne wyzwania do hw, poszedl z powrotem do kategorii sobie wygodniejszej. Wyzwaniem bylo.dla niego lhw gdzie nie mogl.byc spasiony i, jak pokazala historia, JJ nie przeskoczy.
On nie poszedl do kategorii dla siebie trudniejszej, tylko latwiejszej.

Wiec chwalenie go za to,ze sobie zrobil latwiej i wytykanie Jonowi,ze nie chce trudniej, to nieporozumienie panowie.

Totalnie się zgadzam. Wg mnie nie ma co się oszukiwać, że DC jest taki sam w lhw jak w hw. Po pierwsze sam mówi, że ma większe KO power - i potwierdził to z Miocicem, ale wcześniej też z Big Footem Silvą, który ówcześnie był jednym z większych żelbetonowców.

JJ stosunkowo łatwo robi lhw, więc podejrzewam, że z tej dwójki to DC więcej zyskuje w HW. Tzn mam na myśli, że JJ nie zyskałby na przejściu do HW tak jak DC. Oczywiście, nie dowiemy się ile by zyskał/stracił JJ w HW, ale to co napisałem wnioskuję po prostu po tym, że LHW to jego kategoria.

Tak na logikę, jak jesteś idealnie dopasowany do danej kategorii, to nie będzie tak w innej - oczywiście w grę wchodzi domasowanie w mądry sposób, ale ile razy byliśmy świadkami fightera który świetnie sobie radził w jakiejś kategorii wagowej, robił ją bez problemu, a potem przeszedł wagę wyżej i dalej trzymał równie wysoki poziom? Może Kowboj, chociaż on się męczył robiąc 155. Może GSP, choć trudno nazwać jednorazowy powrót "dobrym radzeniem sobie w kategorii"

Ostatnio mnie olśniło - jak wygląda naturalny poziom teścia u tych co ekstremalnie zbijają? Taki hormon nie poszybuje w górę w jeden dzień... Bardzo bym chciał zobaczyć takie wyniki, bo w przypadku Cormiera nie zdziwiłbym się gdyby w HW wychodził on z kompletnie innym poziomem teścia niż w lhw.

Podsumowując - w HW dałbym większe szanse DC, ale i tak koniec końców obstawiałbym JJ - pamiętajmy, że czas działa na niekorzyść DC, do tego dwa razy przegrał już z JJ. Jones musiałby naprawdę stracić dużo swoich atutów przechodząc z LHW do HW żeby przegrać z DC, a wg mnie raczej by ich nie stracił.

Niemniej walka w tej kategorii ma największy sens w kontekście tych panów - w lhw bez sensu.


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2018-12-31 20:44:03