judo i parter

witam!

sekcja, w ktorej trenuje to samoobrona: glownie jui jitsu i do tego uderzanie nogami i rekoma (karate, kung-fu), dodatkowo takze jest judo i parter, dzis wlasnie byl trening w parterze, w wiekszosci ludzie z sekcji wczesniej trenowali inne style, badz tez wciaz trenuja cos poza tym, na sparingach mialem glownie przeciwnikow w mojej wadze (okolo 65 kg, nie liczac Ice'a, czyli "wiekszego i ciezszego" ;]), jeden z nich powiedzial, ze trenowal trzy lata judo, pomyslalem, ze bedzie ciezko, jako ze parter znam bardzo amatorsko, czyli czego naucze sie wraz z partnerem jak tylko jest okazja (uklon w strone pana Ice'a ;]), a owej nauki bylo zaledwie kilka dni sparingow, walki zaczynaly sie juz w parterze, tzn z kolan, przeciwnik lapal sie jedna reka za gi i zawsze tak zaczynal, walki z nim byly zaledwie trzy, jedna zakonczyla sie remisem bo czas sie skonczyl (trzymalem go w gardzie akurat), a dwie pozostale wygralem przez duszenia: raz rekoma przy tym sciskajac go od tylu nogami i dwa znow duszenie ale nogami na szyje; mam wiec takie pytanie - czy judo oprocz sprowadzania do parteru (rzuty, itp) ma takze duzo technik w samym parterze? i jeszcze jedno: dzis pierwszy raz o tym uslyszalem, Ice walczyl z gosciem z czarnym pasem w judo i ten ponoc dusil go sciskajac mu gi przy szyji, mozna cos takiego robic na zawodach?



Pzdr,

Dominik (Olorin) Koza

Uchwyt "pistoletowy" postarm ci jakoś opisać.
Chwytasz rękaw judogi w taki sposób, że Twoja trzymajaca dłoń jest ustawiona prostopadle do ręki przeciwnika. Wyobraź sobie, ze ręka przeciwnika jest lufą pistoletu, a trzymana judoga stanowi kolbę tego pistoletu. Praktycznie przy takim uchwyceniu gi przeciwnik ma mocno zwiazana rękę.

Pozdrawiam
Misiek2

No na pewno judo idzie teraz ostro w kierunku parteru co pokazal m.in. Nastula w jednych z ostatnich zawodach. Pokonujac wszystkich przeciwnikow w parterze. I w jego klubie obok Judo trenuje sie wlasnie BJJ. Ale jak to wyglada w przepisach i w sekcjach to nie wiem. Podobno nawyki z Judo przezkadzaja w BJJ ale w to wlasnie spora czolowka polskich judokow uczy BJJ.

"Wy sie tylko bawicie, mi chodzi o zycie"
Kask!

Odwrotnie. Judo odchodzi od parteru, nawet tego dosc ubogiego w sumie, jaki mieli.

Paweł Ziółkowski
---
"jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy"
Renzo Gracie

Jeżeli chodzi o techniki w parterze w judo to zapraszam na strony:

http://members.surfeu.at/judosport/technik/ashigatame.htm  parter dźwignie
http://budokan.pl/pl/techinne.htm w technikach poszukaj parteru

jak widzisz jest ich trochę.
Można dusić przy pomocy samego gi. Jeżeli dusisz nogami (sankaku) nie wolno samej szyi, musisz zapleść jeszcze bark.

Kask pisał:
No na pewno judo idzie teraz ostro w kierunku parteru co pokazal m.in. Nastula w jednych z ostatnich zawodach.

Musisz wziąć pod uwagę mistrzostwo Nastuli w tym co robi. Parter ma bardzo dobry, ale przepisy własnie odchodzą od walki w parterze. Jeżeli do 5 sek. Nie nastąpi atak lub założona technika nie będzie skuteczna to sędziowie przerwą walkę. Część sędziów nawet na to nie zezwala. Zresztą duża ilość zawodników traktuje parter jako zbijanie czasu przy własnym korzystnym wyniku, ewentualnie w przypadku tyłów, jeżeli rzut nie wychodzi aby nie tracić cennych sekund sama odchodzi od parteru.Jeżeli chcesz mieć dobry parter to osobiście polecam Ci BJJ.
Misiek2

Kask pisze:
Podobno nawyki z Judo przezkadzaja w BJJ ale w to wlasnie spora czolowka polskich judokow uczy BJJ.

Tak jest nawyki z judo przeszkadzają w BJJ. Np. w judo w parterze uciekasz na brzuch chroniąc szyję. Jeżeli przeciwnik nie potrafi nic z tym zrobić, a raczej przy wyrównanych poziomach nic nie zrobi to jest przerwa w walce i powrót do stójki. W BJJ ucieczka na brzuch to punkty dla przeciwnika i walka trwa nadal. Taki mały przykład. Co do trenerów z judo. To przede wszystkim sami musieli przejść na system BJJ i wyzbyć się złych nawyków, aby potem uczyć (co zapewne judokom i zapaśnikom Łatwiej jest zrobić).

Misiek2

Ja w ogóle nie wiem w jakim kierunku zmierza judo - ciagle sa nowe przepisy które czegos zabraniają, tego nie wolno, tamtego nie wolno. Sędziowie głupieją i walą często kary. Parter jest przerywany po 3-5 sekundach sytuacji z której nie robi się jakiejś konkretnej akcji. Ja rozumiem że ma to zabezpieczać przed "taktycznym" siedzeniem w parterze, ale z drugiej strony chcąc cokolwiek zrobic w parterze nalezy to robić natychmiast po znalezieniu się w tym parterze, co jak wiadomo nie od zawsze się da. Czasem trzeba zerwać jakiś uchwyt, jakos się lepiej ułozyć, a czas leci i sędzia przerywa

Duszenie nogami - sankaku-jime - jest w miare skutecznym i silnym duszeniem, dość często stosowanym przy ataku od strony głowy w parterze

Kiedy poraz pierwszy ograniczano parter oficjalnie stwierdzono, że ma to na celu uatrakcyjnienie (?) zawodów. Ponoć zmiany te zostały wymuszone przez stacje telewizyjne.
Pytanie, jak daleko komercja ograniczy sport?
Misiek2

Walka w parterze w Judo jest mocno ograniczona (z reszta nie tylko w parterze). Nie można ściskać nogami, robić innej dźwigni niż dźwignia na łokieć itp. ponadto nie można uderzać, szczypać, atakować czułych punktów. Judo to sportowa wersja Jiu-Jitsu, gdzie wszystkie wyżej wymienione techniki są stosowane. JJ nie miało zawodów sportowych bo było zbyt niebezpieczne i kontuzjogenne. Dlatego powstała sportowa wersja - judo, która jest silnie ograniczona. Kiedy więc widzisz walkę w parterze w Judo pamiętaj o masie ograniczeń. Jeśli chodzi o techniki to dużo jest technik w parterze - wszystkie mają prowadzić do obezwładnienia przeciwnika przez trzymanie, dźwignie (na łokieć) i duszenie.

Marco

Jiu-jitsu jak najbardziej mialo zawody. Wlasnie w tych zawodach rtryumfowala szkola Jigoro Kano znana dzis jako judo. Przegrala tylko z parterowym Fusen-ryu, a spuscila lomot wszystkim tradycyjnym stylom.

Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.

taaaa, w stójce tez sie ogranicza judo. Nie wolno robic kata-gurumy w tył, co jestem nawet w stanie zrozumieć, bo jest to dość niebezpieczne. Ale co ciekawe nie można podcinać bez złapania uchwytu, choć pare razy w życiu widziałem jak ktoś "strzelając kopa" podciął kogoś na tyle skutecznie że dostał punkty. A co tu jest niebezpieczne to już w ogóle nie rozumiem. To jest niebezpieczne dla podcinającego że właduje się na kontrę, która po "przestrzeleniu" podcięcia na ogół kończy się ipponem. Nie można łapać uchwytu na "pistolet", nie można... nic praktycznie nie można

Co to jest uchwyt "na pistolet"?

PHCthulhu
"Zwyciezca jest ten kto widzi odpowiedz dla kazdego problemu. Przegranym zas kto widzi problem w kazdej odpowiedzi."