Zwiększam stopniowo ilości jedzenia, ale waga stoi w miejscu :( Trenuję 4 razy w tygodniu i wykonuję 10-15min cardio po treningu siłowym (schody albo bieżnia). Czy powinnam zrezygnować całkowicie z cardio, aby przytyć?
Poradźcie mi proszę, co powinnam zrobić, żeby w końcu przytyć? Ale podkreślam, że chciałabym przytyć, a nie się zalać :) Szczerze mówiąc to jest właśnie moja największa obawa, że się zaleje.