Jestem po artroskopii kolana(pęknięta łąkotka przyśrodkowa, częściowo usunięta, powracające torbiele Bakera, dwukrotnie punktowane), ponad 2 miesiące, mam częste i powracające stany zapalne, a ponadto mnóstwo badań za sobą, do 2 tygodniu odbiorę wyniki między innymi boreliozy, Odczyn Waalera-Rosego oraz ANA hep.2 i innych.
Chciałam zapytać jakie jest Wasze zdanie na temat poleconych mi suplelemtów na stawy : MSM, chondroityna, glukozamina?
Obecnie jestem na kuracji antybiotyku biotrakston (10 dni, domięśniowo), ale nie wiem, czy jest sens wspierać się czymś innym.
Rehabilitację mam "zatrzymaną" bo kolano wykazuje szczególną niestabilność (podczas operacji lekarz stwierdził, że wiązadło jest pokiereszowane, czy o tym wiem) ale, że na skierowaniu miałam tylko o łąkotce, to chyba (przypuszczam) tego nie zrobili, w poniedziałek idę na RM z kontrastem (zalecenie ortopedy) bo czuć, że w kolanie nie ma "mazi" no i tak dlatego pomyślałam o suplementach, czy mogłabym się czymkolwiek wspomóc.
Jedyne co robię, co nie sprawia bólu, dyskomfortu to jakieś ćwiczenia z gumą w zamkniętym łańcuchu i z piłką.
Spotkania z fizjo i terapie manualne kończyły się...opuchnięciem.
Się rozpisałam...; - )
Dzięki za góry za wskazówki. Pozdrawiam.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html