Hipogonadyzm hipogonadotropowy - moja walka z chorobą

Również dzięki :) jasne,że tak wymiana doświadczeń to podstawa w tym temacie tak mi się wydaje, lekarz też mi mówi,że to trochę takie eksperymentowanie. Wydaje mi się,że część osób się wstydzi niektórych problemów. Dam znać jak te badania i co u lekarza .

Witajcie.Niedawno stwierdzono u mnie Hipogonadyzm pierwotny
ekarz nie powiedział że jest on pierwotny stwierdził jedynie Hipogononadyzm i tyle ale wiem że w najbliższej rodzinie jest osoba bezpłodna lecz nie wiadomo mi nic więcej na ten temat jak narazie
objawy są takie jak u większości osób
osłabienie ,zaburzenia snu , stany depresyjne,brak energii,nadwaga,brak pewności siebie,niski wzrost,wysoki głos )
Mam 23lata , od 4lat czwicze na siłowni , interesuje sie sportem , robiłem 4 udane redukcje.gubiłem po 10-15kg.wyglądałem już w miare fajnie ale od roku mam jakąś blokadę.mam 15kg za dużo na sobie,ciężko spalić mi tłuszcz i życie z tą chorobą jak sami wiecie jest p******oną tragikomedią

generalnie w dzieciństwie coś się już "działo"
miałem wędrujące jądro ale niestety potem stwierdzono że jest ok i zostawiono to na lata
żyłem z tym nie zwracając uwagi na pewne aspekty..bo na to czemu boli mnie podbrzusze i jądra po wielogodzinnym jeżdżeniu rowerem
albo na to że jądra i penis nie rozwijają sie tak jak powinny(zdecydowanie zbyt powoli,zbyt mało) wędrujące jądro również wróciło
jakiś rok temu zacząłem badania.poleciałem do lekarza jak zauwarzyłem że jedno jądro mam mniejsze od drugiego
lekarz wykrył mikrozwapnienia ,wysłal na badania.okazało sie że jestem bezpłodny
potem wysłali mnie na biopsje jądra..wyniki ze szpitala wykazały że plemniki w jądrach oczywiście są(na tą chwile nie pamiętam ilości) a w spermie nie ma NIC !
załamałem sie zacząłem latać po prywatnych lekarzach .jedni mówili tak inni inaczej
głównym tematem rozmów był obniżony testosteron,.zawyżone było chyba także LSH ale nie pamietam dokładnie bo to na starych wynikach .rozmawiałem również z kulturystami, dostawałem kontakty do lekarzy
aż stwierdozno u mnie Hipogonadyzm dopiero ostatnio.nikt mi oficjalnie wcześniej tego nie powiedział
lekarz powiedział mi że powinienem puki jestem młody zabezpieczyć te plemniki które mam teraz bo z wiekiem będzie gorzej i mogę starać sie o dziecko metodą IN Vitro
przedstawił mi też opcje leczenia testosteronem bo z tego co powiedział wyniki są ogólnie dobre
wszystko w normie oprócz TEŚCIA
powiedział że nie namawia mnie na kuracje , a jeśli się zdecyduje będę musiał ją stosować ile chce( tzn do konca życia prawdopodobnie)
jeżeli chodzi o libido to o dziwo jest ok .problem jest z wielkością jąder oraz penisa . jedno jądro jest większe od drugiego
czasami co dziwne są takie same , ale bardzo rzadko to obserwuje.widocznie wtedy następuje jakiś delikatny ,naturalny wzrost testosteronu

Powiem szczerze że naczytałem się tyle i nasłuchałem się tyle że powoli głupieje.zacząłem bać sie kuracji testosteronem ze względu na "skutki uboczne" o których sie mówi ( zanik jąder,złe sapomoczucie podczas odstawienia,trądzik(z którym w okresach zimowych mam problem nawet teraz)wypadanie włosów itd itd)
zaczął bym pewnie od 50mg tygodniowo..lekaż powiedział ze w zastrzykach koszt kuracji to około 80zł na około miesiąc a w żelu 280zł
nie wiem jak było by później,czy miałbym długi czy krótki ester w tym wypadku


z drugiej strony jeśli zostawie to tak jak jest to Teść będzie z wiekiem spadać.zaczną sie poważne problemy z erekcją itd
chyba jestem zdecydowany tylko powiedzcie mi jak to wygląda jeśli chodzi o skutki uboczny przy leczniczych dawkach
da sie z tym żyć czy jest "coś za coś:" co zrobie jeśli kiedyś będę musiał odstawić?
sprawa jest świeża więc nie wiem czy główny problem leży w jądrach czy w przysadce mózgowej
mój endokrynolog natomiast od razu proponuje teścia
na początku myślałem że to może przez to że brałem w życiu różne Suple i 3tyg jakieś metki jakieś dwa lata temu
ale jednak to bardzo mało by zrobić sobie taką krzywdę a od dziecka były problemy tak jak pisalem
żadnych innych cykli nigdy nie robiłem od dziecka miałem problem z wagą i inne objawy tej choroby
jeśli zaczął bym brać testosteron mam nadzieje na zbudowanie jakieś przystępnej Sylwetki , udane życie seksualne , i brak zaburzeń psychicznych ale nie wiem czy nie jestem naiwny

jeżeli jest ktoś ogarniety niech podpowie mi co mogę robić. wydaje kupe pieniędzy na badania i lekarzy i w koncu wiem co mi jest i jak to leczyć . przeczytałem cały temat i widzę sporo podobieństw ale i też cudów nie uświadczyłem
radze sobie z tym jak mogę ale pragnę być zdrowy tak samo jak wy i nic więcej więc czekam na jakieś sugestie i 3mam za was kciuki Chłopy
pozdrawiam

target="_blank"<img alt="Mon image hébergée par ImgShare" src="http://imgshare.free.fr/uploads/e5564e11b7.jpg" /></a>


















Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 18:14:38

Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 18:15:02

Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 18:16:25

Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 18:21:25

Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 18:43:41

Siemano,

Po 1:miałeś robiony rezonas głowy?

Po 2: na Twoim miejscu to faktycznie bym się nie zastanawiał tylko mroźił nasienie póki możesz bo nie wiadomo w jakim to kierunku pójdzie, może będzie gorzej może nie.

Po 3: Najbardziej niepokojące wg. mnie jest to,że narzekasz na penisa w sensie wielkości i jąder od długiego czasu wiadomo, że różnie to bywa :D ale jeżeli taka diagnoza itd to jest to duży wyznacznik tego, że może to być hipogonadyzm pierwotny + inne objawy o których wspominasz, że są typowe (dlatego tym bardziej bym mroźił) W skrócie z tego co się naczytałem to hipogonadyzm pierwotny jednym zdaniem można powiedzieć, że jest wtedy gdy hormony odpowiadające za wykształcanie penisa, jąder, barwy głosu itd zawodzą wtedy można się pokusić o stwierdzenie ,że to pierwotne (faktycznie gorsza opcja niż wtórny) ja wiem, że mam wtórny bo nigdy w życiu nie miałem takich problemów tylko od roku, ale takie wnioski to zostawiłbym lekarzom.

W takich przypadkach wg. mnie pierwsze co powinno iść do diagnozy to głowa i jajka, jajka masz zdiagnozowe ale co dalej ? Co z FSH LH? jeżeli to jest lipne, może wtedy lecznie HCG/Clomid na początek a nie od razu bicie teścia. Mój lekarz twierdzi, że pewien okres czasu chyba coś ok. roku można walić testosteron nie patrząc na daleko idące skutki uboczne po prostu jest to w miarę bezpieczne dlatego mu zaufałem i jestem już nie całe pół roku na teściu, później najlepiej zmienić leczenie na HCG/Clomid "aby pobudzać różne receptory". Co do skutków ubocznych ja zaliczam: nadmierną potliwość, trochę podwyższone ciśnienie, większe owłosienie czyli tak typowo ale tragedii nie ma wole to niż czuć się jak g****. Jeżeli czytałeś wcześniejsze moje posty to na ogólne samopoczucie nie narzekam, narzekam tylko i wyłącznie na potencje - miałem fajnie dobraną dawke enanu, dobre wyniki a erekcja niezadowalająca i tutaj nie przesadzam. Teraz jestem w trakcie hormonalnej huśtawki - wyj**alo mi prolaktyne i mam nizutko testsotsteron - omke ed 14, no i zaczynam kombinować, więc chyba można jeszcze się obawiać tej hustawki hormonalnej, która może się stworzyć aczkolwiek to sprawa chyba bardzo indywidualna.

Na mnie osobiście z tego co widzę dawki lecznicze nie działają póki co, ale ja też jestem w dużo gorszej sytuacji ponieważ przyjmuję trochę innych leków i trochę innych problemów zdrowotnych też mam.

No i powiem Ci to co mówię każdemu, który ma problemu od dłuższego czasu, lekarzy przerobił wielu, wiele badań i dalej nie wie praktycznie nic - półż się na endokrynologie w dobrym szpitalu i niech robią testy GNRH rezonans, usg, cały komplet badań bo diagnostyka to podstawa a w tym przypadku badanie głowy to podstawa podstawy.

Mam nadzieję, że cokolwiek przydatnego napisałem, pozdro ;)

Wstawie w wolnej chwili zdjecia reszty badań które robiłem
w każdym bądź razie mam zdanie takie jak ty..powinni mi zrobić wszelkie badania . i przede wszystkim sprawdzić jak działa moja przysadka
jądra i penis w spoczynku są nie wielkie,penis w zwodzie ok 15-17cm co dla mnie jest mało a w spoczynku jest jeszcze mniej więc lipa
biodra szerokie ,tłuszcz mi sie odkłada wszedzie..jak już rok poczwiczyłem i chudłem to Sylwetka zrobiła sie taka normalka.męska
ale teraz jak jestem zalany i mam znowu 15kg więcej to już czuje sie z tym źle
.mój endokrynolog zażartował jak pytałem o skutki uboczne teścia że powiększą mi sie jaja i tyle :D .

25 mam wizyte u lekarza na fundusz.nie prywatnie.u tego który skierował mnie na biopsje jakieś pół roku temu i on też mi mówił że jeżeli poziom testosteronu chce podnieść to tylko taką właśnie kuracją ale wtedy nawet nie dopuszczałem do siebie nawet takiej myśli bo nie wiedziałem że jestem chory na hipogonadyzm i nie chciałem bić teścia bo sie łudziłem że w koncu wróci mi jakoś wszystko do normy
może po tej wizycie zamroże plemniki i poproszę o wszelkie badania głowy ,orientujesz się czy zrobie je na fundusz czy bede musiał płacić?

znając nasz kraj to zanim to sie ogarnie to trochę minie i troche się zapłaci. czasami jest przej**ane ale nie poddaje sie
też nie chce czuć sie jak g****.z natury jestem energiczny.spontaniczny i generalnie cięzko mi wyrażać czasami siebie przez tą chorobę
ciekawe czy jakieś suple mogły by mi pomóc trochę do momentu w którym nie zaczne sie leczyć..

PS: a ile masz lat? ja dopiero skonczyłem 22 i chyba chwyce sie wszystkiego co możliwe,bo jak zostawie to tak jak jest to mi za 5lat już kuśka nie stanie :O


Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 19:03:53

To nie ma tragedii z faja chyba grubo przesadzasz, wg. mnie to normalna faja, nie wiem niech się inni wypowiedzą jeszcze :) mógłbyś narzekać jakbyś miał 12cm, jednak spójrzmy realnie na sprawę a w spoczynku to wiadomo,że będzie mniej ale jest mnóstwo artykułów gdzie piszę i jest to potwierdzone, że nawet jak ktoś ma większego dużo w spoczynku nie znaczy, że w czasie erekcji będzie większy od Twojego mniejszego w spocyznku.

Cieżko powiedzieć odnosnie sylwetki sam sobie musisz poczytać i spróbować obiektywnie stwierdzić czy masz kobiecą bardziej czy normalną, przy takich wynikach testosteronu mi szło WSZYSTKO w bęben i wygladało to tragicznie zaczałem bić teścia spadło 70%+ z brzucha na pewno i to BARDZO szybko.

Jak narazie na teściu zauważylem, że mi się zmniejszyły trochę a nie odwrotnie na HCG mi spuchły bardzo i były dużo wieksze no leciało tego sporo :D

Jeżeli chodzi o badania w stylu lh fsh test prolaktyna itd to jeżeli idziesz z NFZ do specjalisty endokrynologa na 99% są na fundusz jeżeli nie to nie, żeby zrobić badanie głowy to z autopsji na prawdę polecam szpital chyba, że masz pochytane coś, ja 80% kosztów badań/lekarzy pokrywam z prywatnej kiszeni, co zrobić ? wszystko dla zdrowia... zawsze możesz powiedzieć, że chodzisz X czasu od specjalisty do specjalisty tak się czujesz ch**owo itd itp. i chciałbyś żeby Cię skierował na kompleksowe badania na endokrynolgie na oddział - po prostu tak trochę wymusić, poleżysz 5 dni i się dowiesz czegoś na pewno ;)

Suple? Hmmm ja aktualnie ten temat przerabiam i biorę te tańsze ogólnie dostępne narazie krótko więc się nie wypowiadam ale no jak masz kasę to dlaczego nie ?

Suple możesz próbować

Ale różnica miedzy tym w "spoczynku"a w zwodze jest naprawdę spora .wręcz wygląda to tak jakbym w spoczynku siedział w lodowatej wodzie..a w zwodzie już tak w miarę
ogólnie to dla mnie problem a Sylwetka to też typowa gruszka..leci w brzuch w biodra w boczki strasznie.woda mi sie utrzymuje w organiźmie
zapierdzielam na siłowni,robie interwały,cardio,próbuje różnych diet
obecnie jem jakieś 2100kcal przy wadze 77kg i nie wiem czy coś leci.na wadze ciągle tyle samo ,ale czuje sie lepiej czwicząc nić nie..to wiadome
no własnie wiem że po teściu jaja mogą sie jeszcze zmniejszyć a to jedno jądro czasami jest tak małe że przy drugim to wygląda jakby było tylko jedno...boje sie że te jądro już nie działa i mogą chcieć je usunąć..ehh
no nic muszę tak czy siak coś bić bo inaczej już żyć sie nie da..za długo sie męczę
zrobie jak radzisz. położe sie do szpitala tylko muszę wykombinować żeby porobić większość na fundusz bo naprawdę cięzko u mnie powoli z finansami..ci lekarze i badania mnie pochłaniają a oprócz tego wiedzie sie normalne życie
mam nadzieje że coś sie zmieni bo od ostatniego roku nie żyje niczym innym a czasami są tak cięzkie dni że nie da sie iść do pracy
nie przesadzam

aha.no i jeżeli u mnie efektami ubocznymi ma być wiecej włosów ,potliwość i podwyższone cisnienie to dla mnie tyle co nic..najbardziej sie obawiam jakiś zmian psychicznych,zaniku jąder ,wypadaniu włosów ale wiem że to kwestia indywidualna no i też nie bede walił raczej dawek jak kulturyści więc mysle ze nie będzie tragedii..w koncu ma mi to pomóc a nie zaszkodzić..


Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 19:24:57

Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 19:27:13

Przy takim testosteronie wątpie, że dieta coś pomoże, ja też mało jadłem a bęben szło, u mnie włoski lecą trochę ale to już mam od początku leczenia, może kwestia DHT już, nie wiem ale nie lecą bardzo więc nie martwię się tym, a zmiany psychiczne to bardziej na ogromny plus a nie minus :) u Ciebie może być taka opcja też, że przysadka jest OK ale jądra niestety nie dają rady - w szpitalu to Ci powiedzą, jeżeli faktycznie jajka nie produkują testosteronu a głowa jest OK to może być kiepsko no ale to bardzo pesymistyczne nastawienie i wróżenie tak na prawdę póki nie będziesz miał na prawdę specajlistycznych badań to ciężko będzie dowiedzieć się co jest w 100% przyczyna, a bez leczenia sam widzisz, że dłużej nie dasz rady, pozdro

Właśnie wiem o tym. jeśli przysadka była by przyblokowana to dałoby sie to łatwiej naprostować.niestety sądzę że to sprawa jąder a właściwie prawego jądra które jest dużo mniejsze.cóż tak czy siak czeka mnie po prostu leczenie i pogodzenie sie z tym

trochę sie napatrzyłem się na ludzi po koksach i stąd moje pesymistyczne nastawienie do sterydów , bo zawsze miałem opinie że doping jest zdrowemu facetowi niepotrzebny i po prostu robi więcej szkód niż pożytku
zwłaszcza jak ktoś nie umie z tego korzystać
ale w naszym przypadku to jedyna metoda na normalne funkcjonowanie także nastawiam się optymistycznie

najgorsze jest to właśnie że człowiek katuje sie dietami czwiczy i to po 5-6 razy w tygodniu i nic . zleci troche wody ,trochę tłuszczu aż w koncu organizm jest taki wyczerpany że dalej nie daje rady....ktoś mi mówił że jak wjade na teścia to "spuchne" i tym bardziej nie schudne bo zatrzyma się woda i takie tam ale pocieszyłeś mnie pisząc że u ciebie poszło do przodu ,jestem pewien że u mnie poszło by tak samo bo po prostu przez niskiego teścia facet nie może rozwijać tkanki mięsniowej a obrasta w tłuszczową
nigdy nie byłem typek który sie obżerał a zawsze miałem kilka kilo za dużo , ale w końcu wiem czego to przyczyna
zapraszam do wypowiadania sie w tym temacie bo takich jak my jest naprawdę sporo i wydaje mi się że masa ludzi jest nie przebadanych i nie wie co im jest .
dzięki za rady.dam znać co powiedział mi lekarz w następny piątek




Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 23:29:22

Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 23:30:06

Zmieniony przez - Rapowicz w dniu 2016-11-20 23:30:33

Rapowicz nie myśl tak pesymistycznie i nie słuchaj co Ci jakiś głupi koks plecie, który nie ma pojęcia o czym mówi. Jeśli masz nisko teścia i będziesz go brał w normalnych dawkach mieszczących się w normie zdrowego człowieka to nie ma mowy o spuchnięciu, tłuszcz jeszcze sam poleci w dół a mięśnie będą bardziej widoczne. To czego się obawiamy biorąc teścia z zewnątrz to tego czy nie spowoduje to u nas po dłuższym czasie brania nowotworów, bo czasem się zdarza że przy HTZ może sprzyjać temu i w jakimś tam odsetku ludzi to występuje. To czy włosy wypadną to genetyka a nie teść teść u młodego jedynie to zjawisko przyśpieszy. Na trądzik jest rozwiązanie trzeba dobry cynk kupić z olimpu i po sprawie. Katowanie się na treningu nie jest dobre trzeba systematycznie regularnie 3 razy w tyg ćwiczyć i powinno wystarczyć przynajmniej u mnie to działa reszta to poziom teścia i dieta odpoczynek. Jak poziom hormonów jest h***** to mówiąc brzydko chodź byś się zesrał to nic nie da. Pozdrawiam

Generalnie mi Biopsje zrobili z podejrzeniem Guza,stwierdzono Azoospermie i nikt mi nie mówił na początku o Hipogonadyźmie dlatego tak odwlekałem leczenie teściem. w moim przypadku prawdopodobnie jedno jadro rozwineło się normalnie.lekarz nawet mi mówił że te lewe jest w porządku a prawe nie,dlatego nie mam kompletnego zaniku jąder i prącia. Owłosienie też mam wszędzie dość bujne i niektórzy lekarze pewnie dlatego wykluczyli Hipogonadyzm pierwotny.chociaż miałem typowe objawy.lekko ponad normę FSH i obniżony testosteron. mam nadzieje szybko zacząć leczenie . powiedzcie mi tylko czy forma zastrzyków(najtańsza) będzie najlepsza w moim przypadku? i zastanawiam sie jak z moją płodnością , bo lekarz dał mi raczej do zrozumienia żeby zabezpieczać plemniki puki są (w spermie nie ma ale są w jadrach co wykazała Biopsja) chyba nie ma szans by normalnei starać się o dziecko tylko właśnie metodą InVitro. dzięki wam za podbudowanie . jeśli chodzi o nowotwory no to się okaże po latach.będzie trzeba to monitorować

obecnie brałem cynk Zincas(5.5jonów cynku) przez ponad 20dni(50tabletek po 3dziennie) wczoraj mi się skończył.polecasz brać go cały czas teraz jeszcze przed leczeniem? bo trądzik narazie nie jest dramatyczny no ale jest na czole , na brodzie co jakis czas mi coś wyskakuje
W zime mi sie zawsze nasila i juz mam na twarzy jakies plamki i krostki ,trochę na plecach , w lato jest w miarę ok.
latałem po dermatologach ale dawali jakieś maści które nie były zbyt skuteczne albo chcieli żebym antybiotyki brał przez pół roku na co sie nie godziłem
myślę też nad wspomaganiem się wit D+K
biorę też na noc jedną tabse Aszwargandy bo dostałem od kolegi
może coś jeszcze polecisz w mojej sytuacji?
czwicze 3-4 razy w tygodniu obecnie nie przemęczam się ,robie interwały 3 razy w tygodniu po 30min obecnie (wjeżdżam na 4razy) minuta szybkiej jazdy na zwiększonym obciązeniu i 2minuty na luzie )
wiem że nie ma co oczekiwać cudów bo już od roku nie mogę poprawić sylwetki ale tak jak powiedział lekarz muszę czwiczyć no i chciałbym jeszcze przed podjęciem leczenia zrzucić kilka kilo przynajmniej
pozdrawiam