Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
1474
Napisanych postów
10261
Wiek
53 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
84499
Chcesz mnie prowokować, tylko z zasady, tak jak wczoraj z odblokiem wciągu 12h wyrywasz zdanie z kontestu, ja wiem jaki jest powód. Nie lubię się kłócić nie szukam spinek w necie jak ktoś coś do mnie ma najlepiej niech mi to powie w realu, ewentualnie na pv.
Dobra załóżmy że masz rację, ja mam inne zdanie odróżniam acard od aspiryny , nie mam prawa mieć innego zdania . Natomiast jak już jesteś taki moralizator, szkodliwości , tym biorącym metki treny,antki, m-drole itd unormalniaj ich tak jak mnie że to jest bełkot.
Nie musisz mnie lubić, na necie to bez znaczenia, bo napisałem posta nie po twojej myśli ale takie wyciąganie zdań z postów dwukrotnie nie jest przypadkowe, chcesz si ę bawić w takie gierki , dorosły facet, i zawsze mieć zero-jedynkowe myślenie, tylko przez chęć zemsty, to możesz tak robić dalej.
PS ojciec nie był po udarze ani zawale, tylko podejrzenie zakrzepicy, i łykał acard w dawkach 300-500mg po wyjściu ze szpitala,nie aspirynę tylko właśnie acard.
Szacuny
610
Napisanych postów
2027
Wiek
41 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
22077
Nie wiem czy powinienem się wtrącać ale zagłębiałem się w tematyce acardu (kwasu acetylosalicylowego ) dosyć głęboko, czytalem dużo badań na grupach kontrolnych, i efektywność długofalowego stosowania dawek 75 mg i wyższych jest poròwnywalna, przy wyższej dawce nie uzyskujesz nic pozytywnego, jedyne czego można się spodziewać to większe skutki uboczne. Dawka profilaktyczna stosowana latami a dawka stosowana kròtkoterminowo np. przy zawale, udarze to dwie ròżne sprawy.
Gdyby dawka 75 mg nie była skuteczna, to nie byłaby w użytku. Każdy po zawale stosuje dożywotnio 75 mg. Rozumiem że koksiarskie podejście więcej daje więcej ale bez przesady, to co jest właściwe przy saa nie koniecznie jest prawidłowe przy reszcie.
Ktoś wyżej pisał że wujek w szpitalu bierze tyle i tyle - niebawem dawka stała zostanie obniżona do 75 mg i tak będzie ten człowiek śmigał do grobowej deski
Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2016-11-18 15:03:55
Szacuny
907
Napisanych postów
35146
Wiek
84 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
814700
legalnie nie mozna, byl niedawno temat w ktorym dlugo o tym rozmawialismy
wnc1964 zyjesz w innym swiecie, ktory sam sobie wymysliles, a ja nie czuje sie komforotow w tej rozmowie, mam wazenie ze Cie bardzo krzywdze, wiec pozwole sobie odpuscic.
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
Szacuny
1474
Napisanych postów
10261
Wiek
53 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
84499
miczelx Ja już odpuściłem, mam prawo mieć inne zdanie niż twoje, napisałem że acard nie jest najlepszym wyjściem, tylko piracetam lub ginkofar. Napisałem też że działanie acardu , nie można porównać do aspiryny. Uzasadniłem, że acard że uwolni się z tabletki dopiero w jelitach., w przeciwieństwie do aspiryny którą w przeziębieniach stosuje się krótko nawet 3razy na dobę 500mg. Oczywiście są osoby tolerujące acard i gorzej podałem przykład mojego ojca.
Powiedz mi tylko , jak ty byś się czuł, jakbym w ciągu 12h negował twoje posty i wyrywał wyrywki postów i pisał że to bełkot, ja bym nigdy tak nie zrobił w stosunku do Twojej osoby , nawet jakbym się z czymś nie zgadzał.
Ja wyciągam do Ciebie rękę mamy połowiczną rację każdy ma prawo, mieć swoje zdanie, bo tak na serio nie prawdy absolutnej. Nie chcę się z Tobą kłócić nie chce nic udowadniać, nie traktuje cię jako wroga, napisałem tylko co mnie zirytowało.
pozdrawiam i skoczmy już tą głupią rywalizację dwóch starych koni.
Szacuny
0
Napisanych postów
45
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
388
U mnie branie acardu dluzej niż 2 tygodnie w dawce 75 mg konczy sie ciągle tym samym.
Kupa robi sie rzadka,nie jest to calkowita sraczka ale takie pól na pól. Pojawia sie silny ból za mostkiem,palenie,zgaga,odbijanie i to dosłownie non stop. Brzuch bolący przy dotyku lekko poniżej mostka-do tego stopnia ze ciężko mi sie na brzuchu leży.
Takze potem musze wjeżdżać pantoprazolem i mija po jakimś tygodniu.
Wiec ja juz za stosowanie acardu podziekuje
Szacuny
610
Napisanych postów
2027
Wiek
41 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
22077
PatrzKomuUfasz
U mnie branie acardu dluzej niż 2 tygodnie w dawce 75 mg konczy sie ciągle tym samym.
Kupa robi sie rzadka,nie jest to calkowita sraczka ale takie pól na pól. Pojawia sie silny ból za mostkiem,palenie,zgaga,odbijanie i to dosłownie non stop. Brzuch bolący przy dotyku lekko poniżej mostka-do tego stopnia ze ciężko mi sie na brzuchu leży.
Takze potem musze wjeżdżać pantoprazolem i mija po jakimś tygodniu.
Wiec ja juz za stosowanie acardu podziekuje
Takie życie, nie każdy lek nadaje się dla każdego. Ja lecę już powyżej 5 lat i skutkòw ubocznych nie doświadczyłem. Trochę Cię szkoda bo moim zdaniem acard jest najważniejszym zabezpieczeniem przy długofalowym cyklowaniu.
Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2016-11-18 23:28:03
Szacuny
21
Napisanych postów
421
Wiek
43 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
57247
Niezla dyskusja sie z tego tematu zrobila , autor pyta ile acardu do bolda a tu taki klops ) , daj 75 mg dla swietego spokoju , monitoruj RBC i Hematokryt , i oczywiscie oddawaj krew , nie ma innego sposobu , jak ci nie pasuje to wywal tego bolda i tak slaby srodek moim zdaniem i daj deke , duzo wiecej miesa na tym zbudujesz , tylko nadmienie ze jezeli masz tendencje do tego to nawet sam test wywali hematokryt jak rowniez nandro . zdrowia zycze
Szacuny
1474
Napisanych postów
10261
Wiek
53 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
84499
Co do nandrolonu , zamiast boldenonu , zgodzę się efekty dużo lepsze i taniej wychodzi. Odnośnie acardu, znacznie lepszym środkiem jest piracetam niestety na receptę. poza działaniem na morfologię ma on wiele pozytywnych cech jak poprawa pamięci, aktywizacja , czasami pozytywny wpływ na libido itd. Nie zaleca się łączenia go z T3 może ale nie musi nastąpić interakcja. Najlepsze są dawki 2,4-4,8grama są osoby dobrze tolerujące znacznie wyższe dawki niż terapeutyczne. Lek jest bardzo dobrze tolerowany.