nowa pilka do kosza

siema. to moj pierwszy post na tym forum wiec mnie nie flame'ujcie zbytnio. pytanie jest dosc noobowe, ale coz...otoz po tym jak przez wiele lat gralem spaldingami postanowilem wyprobowac jakas nowa kulke. slyszalem tu i owdzie ze czarna pila and1 dobrze sie 3ma lapy, i w ogole ze jest spox. no wiec poszedlem do sklepu (conversa w wola parku...mialem po drodze) i takowa zakupilem. w domu zaczalem se kozlowac (mam parkiet) i rzeczywiscie- za***ista kontrola i szybkosc dryblingu. jak juz sie troche spocilem to zauwazylem ze w srodku cos "grzechocze"...nie mam pojecia co to moze byc.. pierwsze skojarzenie jest takie ze cos jest z***ane z wentylem, ale nie wiem...nigdy czegos takiego w pilce nie widzialem. podbilem, wiec dzis w przerwie miedzy wykladami do sklepu sportowego na marszalkowskiej, ale kolo tam tez nie wiedzial co to moze byc...moje pytanie: czy mam grac dalej i wszystko bedzie wporzo czy pilka jest do oddania? ew. co to moze byc to w srodku?

Najgorsza piłka jaką grałem chyba firmy nie miała. Made in China a na niej napis "Piłka Koszykowa"
W miesiąc się starła
kosztowała 8,99
Teraz mam Moltena ale jednego z tańszych.

Ja nie wiem, ale chciałem sie tylko zapytac ile dałes za tą piłke ?

wentyl napewno pewnie sie odkleil i wpadl do srodka czy cos w tym stylu, jak idzie wymienic to wymien-po co ci uszkodzona pilka? w sumie to nic takiego, da sie grac normalnie ale po co ci ma brzeczec cos w srodku ciagle?

Zmieniony przez - Sebasket w dniu 2004-03-25 19:53:35

Ja na twoim miejscu poszedł bym oddać piłkę, jeżeli przyjmują reklamcję. Też mam piłkę, co w niej coś grzechocze, tylko w piłce do ręcznej. Mój ojciec jak przywoził ją z Niemiec to chciał spuścić powietrze. Nie miał czym, to wziął wkład od długopisu. Zrobił to tak niefortunnie, że końcuwka wkładu (ta żelazna) wpadła do środka .
Jednak w niczym nie przeszkadza obecność ciałą obcego w mojej piłce .

heh. lekko byc moze przeplacilem(slyszalem ze mozna dostac za 159). moja byla za 179...do tego ostatnia jaka tam mieli and1. maja w***** conversow, ale chyba nikt tym nie bedzie gral;D

A ktora piłeczka jest lepsza do grania po betonie - czarny AND 1 czy Nike Freestyle ?

heh no rzeczywiscie przeplacona o ile ona nie jest ze skory

and ale kombinujesz.. szukasz pilki outdoorowej patrzysz na jakosc i masz po sprawie

Nigdy nie kupowałem takich drogich piłeczek, nawet nie wiedziałem, ze piłki mają przypisaną jakosc

A lepsze są ze skóry, czy z gumy ?

Ja tam gram Besmarexem i nie narzekam . Muszę wam powiedzieć, że wreszcie znalazłem najlepszą technikę rzucania dla mnie. Mam teraz celność bez obrońcy jakieś 40% za 3 i 55% z półdystansu! Cieszmy się!!

P.S Jaką graliście najgorszą piłką , podajcie firme, mojego Besmarexa chyba nikt nie przebije.

40% za 3 punkty ? To wydaje mi sie DUZO.

to zalezy jaka chcesz-jak na parkiet skora, jak na ulice tworzywo

ja gralem nawet pilkami bez nazw-takie proste gumiaki puste w srodku